Strona 3 z 3
: 20.03.2006 19:57:35
autor: Zychu-wawa
Swistak1989 no sory powaliło mi sie z ta predkoscia:P
: 20.03.2006 20:10:09
autor: cielak
hehe moj rekord to jakies 65km - nie duzo ale fajnie bylo:) w zalzawionych oczach:D
a Swistak1989 dobrze gada cos kolo 220km bylo na discovery:D
potem pokazywali slawnego jana karpiela jak cial ze snieznego stoku ok 180km
pozdro666
: 20.03.2006 22:38:51
autor: Zychu-wawa
cielak ten sam program ogladałem;]
: 20.03.2006 22:55:46
autor: mAcieKz
ja jechałem po asfalcie równiutkim z góry ja jednym pasem a moja mama samochodem obok mnie (wieczór byl ulica pusta wiec można bylo smiało jechać) no i jak sie juz zatrzymalismy to powiedziala ze dopuki przy niej jechałem to miałą 64 na liczniku a oczy mialem załzawione jak ch*j :D
: 20.03.2006 23:19:24
autor: freeride123
Zychu-wawa nie to było 380 fajna glebe miał na próbach
: 20.03.2006 23:24:48
autor: Swistak1989
Kurcze, ja to mam mniej więcej 40km/h na odcinku jakoś 70m jak co rano biegnę do autobusu do szkoły (zawsze lubię sobie pospać i wyczekuje w domu do ostatniej chwili (jakieś 2 minuty przed odjazdem autobusu wychodze/wybiegam z domu)) :D
: 20.03.2006 23:26:43
autor: Cinek
74,4 km/h :))) z Orlego Gniazda w Szczyrku:) oczywiście na tym najdłuższym i zarazem najbardziej dziurawym odcinku:) A jadąc ze Skrzycznego to ok 55km/h, chciałem dojść do 60 ale licznik mi się zwalił i już go nie mam:( lipa:)
: 20.03.2006 23:51:45
autor: skane
tadzio-krk pisze:moj rekord to ponad 90km/h z kopca w krk jak bylu pusto :P czekalem na okazjie i sru :D
eee niewieze za krotkie to na taka predkosc
a powyzej 100 jest podono trudno sie utrzymac juz bo "wylatujesz"
: 22.03.2006 23:47:45
autor: -Przemooo-
no co ty przeciez grzesiu 110 jechal i to tylko z jedna reka ...
hahahahahahahahaha
: 23.03.2006 15:48:40
autor: PawianBiker
ja max z tego co zostalo udokumentowane luicznikiem to 68 na starym rowerku xc z górki ale mi blatu zabrakło bo była górka gdzie sie pbrało rozpęd, potem prosta i znów dłuuuga górka ale pąłska gdzei mozna bylo napierdalac:D
a na festivalu to byłą taki zjazd jakby naprzeciw stacjii wyciągu na dół betonowy i na dole sie wyjeźdzało to po lewej stronie był Albert a po prawej Snieżynka, to tamtedy zjeźdzalismy w kiilka osób i trosdzke juz ciemnawo było to krzyczelismy z drogi i jakims cudem nikt sie nie rozwalił.
chciałbyn pobic ten rekord 68km/h bo mam troche wiecej siły w nogach ale mam ss;/ ale jak tylko załoze przezutke to dam:D
: 24.03.2006 00:02:24
autor: jacecko
Jechałem 73km/h za samochodem zahaczyłem o hak no i..... ostro wyjeba**** ehhh ale nic matka zdrapywała asfalt ze mnie wcześniej jechałem 89 tez po asfalcie ze sporej górki i na rowerze szosowym kiere trzepało jak cholera. Fajnie można się rozpędzić za samochodem na asfalcie tylko żeby dziur w drodze nie było...;) Za granice prędkości uważam brak granicy;) pojedziesz tyle ile wytrzymasz, ale przy wadze roweru 33kg można spokojnie pojechać 110km/h
PS:Ten koleś na fotce to ten co bił rekord w skoku w dal.
: 24.03.2006 07:20:25
autor: wd40
Ja jakies 80 Po tej najbardziej stromej drodze w Szklarskiej (ta kreta), jezzuuu co moglo ze mna byc :PPP