Strona 3 z 5

: 11.02.2006 18:40:17
autor: Massaroth
Jeśli blok był pilnowany przez firmę orchorniarską (jak dobrze zrozumiałem), to może ją zaskarżyć? Bo w końcu po to są żeby do tego nie dopuścić...

A tak w ogóle to współczuję. :(

Mojemu bratu w wakacje ukradli BMXa, ale jakcyś blokersi z innej części miasta (jak podejrzewałem i jak się później faktycznie okazało). Także czaiłem trochę aż w końcu znalazłem śmiecia i zrobiłem co trzeba. Dostał najpierw buta w plecy jak mnie zobaczył i załącz uciekać, a potem, jak legnął ryjem na asfalt, kilka na klate. Eh, nie mogłem się powstrzymać. Gardzę takimi 'ludźmi'!!!!!!!!!!!!! :///////////////////////////////

Nie mój rower, ale to przeżywałem także po części wiem co to za uczucie... Nieciekawa sprawa.

Pozdrawiam!

: 11.02.2006 18:52:49
autor: pepikDH^
NETREXpytając się dresiarni w stylu:macie jakieś części rowerowe/rowery wzbudzasz tylko ich apetyt i jak zobaczą jakąś okazję do ukradnięcia bika to w ich głupich główkach pojawią się twoje słowa i zrobią to:/ NETREXnie twierdzę oczywiście że tak się masz zamiar ich pytać tylko przypuszczam jakie reakcje mogą zajść w ich prostych rozumach

: 11.02.2006 19:16:49
autor: wiktor242
z tego co wiem to firma jest juz zaskarzona, tylko ciekawe czy kase oddadza!!

: 11.02.2006 19:23:31
autor: pepikDH^
wiktor242słyszałem że te firmy sekiuritasy robią nieraz przekręty,są jak małe mafie(..większość bym zwolnił w pizdziec):D

: 11.02.2006 19:28:04
autor: wiktor242
to juz mnie akurat nie obchodzi,ale rover byl i tak ubezpieczony na szczescie, wiec to jest szczescie w nieszczesciu!!

: 11.02.2006 19:31:14
autor: Kid
pepikDH^ pisze:wiktor242słyszałem że te firmy sekiuritasy robią nieraz przekręty,są jak małe mafie(..większość bym zwolnił w pizdziec):D
zgadzam sie...

tak w ogole ja bym nie potrafil 3mac nigdzie indziej rowerka jak u siebie w pokoju [czy gdziekolwiek w mieszzkaniu] , w prawdzie warunki mam do tego bardzo dobre,ale nawet jak bym nie mial, to tak jak mowi budka, jakos bym sobie poradzil,korzystajac z hakow na scianie etc.


ale rowerek to sliczny. powodzenia zycze.

: 11.02.2006 21:08:34
autor: johny
rower fajny.. szkoda ;/

bede lookał

: 11.02.2006 21:54:44
autor: Tom@s
Kurde... coś w Wawie ostatnio dużo przepada rowerków - p3, mój drag, a teraz kolejne dwa :|

Aż strach wyjeżdżać na ulicę :|

Good Luck w szukaniu

: 11.02.2006 23:27:12
autor: konex
Kurde, martwi mnie ta sytuacja jako Warszawiaka...Bo nie dość że wieś się robi to zaczynam się jeszcze bardziej bać o swój tyłek... a w zasadzie to co pod nim mam ;P

Sporo ostatnio jeżdze po Warszawie i musze przyznac że widzę sporo spojrzeń okolicznych ludzi i miałem pare sytuacji że omijałem szerokim łukiem czających się na okazje dresów ..:/

Aż boje się łądować tam lepszy amor...

Ale na szczęście to nie SPEC, choć jak widać jest i chrapka na polską manufakturke...

Ja się rozglądam, sporo śmigam więc zapamiętam zapodziane biki.
Był cień nadzieji w odzyskaniu P3 Szczepa ale skomplikowała się sprawa i odjechało sprzed nosa..
Ale to stara historia, jednak przykład widzianego przez wielu Warszawiaków tego roweru daje nadzieje na odnalezienie takowych "zgub" ..

: 12.02.2006 01:24:19
autor: mAcieKz
współczuje i podzielam ból. peace

: 12.02.2006 10:05:41
autor: GÓRNIK
konex pisze:Był cień nadzieji w odzyskaniu P3 Szczepa ale skomplikowała się sprawa i odjechało sprzed nosa..
ładnie to ująłęś, ale pamiętaj, że to Ty spierd.oliłeś tamtą akcję!!!

Więc już tego nie pisz, bo będę nie miły.

: 12.02.2006 13:00:52
autor: Zvisu
KIEŁ16 dobrze dobrze...


konexwłasnie jak byliscie z tym chujem w sklepie mogłes cos zrobic powiedziec sprzedawcy zeby zamknął dzwi i go napierdolic bo było was 3 a on jeden...

: 12.02.2006 13:09:16
autor: dj2
To zadne tlumaczenie motomysz!ja mam male mieszkanie ,ojciec mnie czesto opiep,ze stoja rowery jest paich itp,trudno w zyciu roweru nie-postawie w piwnicy!!!mam pokoj 9mk2 i stoja tu 2rowery....Niestety mieszkamy w POlsce,a ty sie kradnie....

: 12.02.2006 13:30:02
autor: Szczep
miło mi. wspominacie o P.3. :(

ale trudno, to już było 'wieki temu'.
Wolałbym, aby odnalazły się inne:

- Dragstar+DJ -> własciciel sporo kombinował, żeby mieć ten rower i dbał o niego
- BigHit Comp -> kawał dobrej maszyny
- Koszmar -> kolejna porażka.

Moje P.3 już chyba zostało pochłonięte przez czarny rynek.
Czas, aby odnaleźć inną zgube. :( najgorsze, że wszyscy poszkodowani byli w tej sprawie bezbronni - nie mogli zapobiec utracie..
Pozdrawiam

: 12.02.2006 13:55:29
autor: GAAP
GÓRNIKu nas w Tychach też zajebali bika(drag z Suntorem) to koles przyjechał do sklepu rowerowego i tam akurat kumpel im powiedział wszystko!! to też zawalili akcje bo rower i złodziej stał u nich w sklepie i kurde pozwolili mu odjechac dopiero po wyjsciu kapli sie,że to ten bike i wskoczyli do auta i próbowali go gonic ale go niezłapali

: 12.02.2006 16:49:41
autor: K@M!L
pewnie ten rower bedzie jeździł gdzieśpo wsi...ktos go kupi za grosze i nie bedzie wiedzial do czego jest ta maszyna...(np. żul Ci rower ukradnie warty 5000 a sprzeda go np. za 50 bo mu na wino brakuje) ale jeżeli ze strzeżonego bloku Ci go wynieśli to raczej nie żule!!!
nie wiem czy to dobra rada ale patrz:
weź kiedyś w nocy spróbuj (jeśli masz ogrodzone bloki) przejsc przez płot albo w jakis inny sposob udawając że chcesz wejść na posesje albo gdzieś sie włamać czy coś ukraść...jesli ochraniaże nie zareagują to są z nich torby i podać ich jakos do sądu że nie pilnują czy coś w tym stylu, a jeśli od razu zareaguja na byle jakie twoje próby dostania sie na teren twojego bloku niekonwencjonalnymi metodami to znaczy że mieli z tym złodzijej pewnie jakiś układ (jak ktos wspominał taka mała mafia)...
moze sie myle ale to jest moja rada...ja rower trzymam w domu...
Pozdrawiam i życze powodzenia w odnalezieniu rowera!

: 12.02.2006 16:57:53
autor: GÓRNIK
mojego full face'a za 600 żule puściły za 100 :/

: 12.02.2006 17:39:20
autor: K@M!L
GÓRNIK i pewnie się potem nieźle najebali... niech chuje lepiej puszki zbierają =///

: 12.02.2006 18:34:24
autor: KuMiK
kurna... to jakiś koszmar jest to co się dzieje. Ten rowerek - czy rama i amor - jeżeli w Polsce zostanie sprzedane to wypłynie prędzej czy później - poprostu nie ma mowy żeby tego ktoś nie zauważył - przecież malować Dorado nie będą, a rama do rozpoznania na pierwszy rzut oka. BTW: piękny rower :) Trzymaj się! Na pewno się znajdzie!

A co do trzymania roweru - jakbym mieszkał w bloku na pewno nie trzymałbym w piwnicy - nie ma ***** we wsi - można haki na ścianę zamontować, albo wygospodarować miejsce na coś tak cennego jak rower. Dobrze, że mieszkam poza Warszawą, w spokojnej okolicy... a po podwórku biega pies :)