RST I ICH NOWE EXTREMALNE (???) WYPUSTY

mati-biker
Posty: 766
Rejestracja: 14.09.2004 12:10:52
Lokalizacja: Wa-Wa (***Gocław***)
Kontakt:

Post autor: mati-biker »

mebone No musi miec elatomer...jeżeli ma sprężynę ( a jest to zapewne medium ściskane w tym amorze). Elastomer odpowiada za to, by pod sam koniec się cholernie utwardzał...A zaraz chronił amor przed dobiciem...
Jednak nie odpowiada on za pracę....
hui
KaKTuSSS
moderator
Posty: 3709
Rejestracja: 21.04.2005 03:40:21
Lokalizacja: Poznań TEY!!!
Kontakt:

Post autor: KaKTuSSS »

mati-biker może Cię to zdziwi ale były kiedyś RSTki ( np. 461 ), których praca opierała się głównie na elastomerach, miały w środku tzw. szaszłyk składający się z 3 elastomerów i jednej małej spręzyny. Dośc głupie rozwiązanie bo zimą nie działało to wcale i po jakimś czasie się wyklepywało. A co do konieczności obecności samego elastomera w sprężynie to jest to nie do końca prawda. Podobny efekt o jakim piszesz możesz uzyskać poprzez zmianę progresywności sprężyny (zastosowanie gęstszej ilości zwojów w sprężynie przy samym dole).
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
mati-biker
Posty: 766
Rejestracja: 14.09.2004 12:10:52
Lokalizacja: Wa-Wa (***Gocław***)
Kontakt:

Post autor: mati-biker »

KaKTuSSS masz rację...ale takie rozwiązanie jest dzisiaj praktycznie nie spotykane...

Ale muszę ci dac całusa za wiedzę xD
hui
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości