Strona 3 z 3
: 05.06.2006 14:17:13
autor: mati-biker
mebone No musi miec elatomer...jeżeli ma sprężynę ( a jest to zapewne medium ściskane w tym amorze). Elastomer odpowiada za to, by pod sam koniec się cholernie utwardzał...A zaraz chronił amor przed dobiciem...
Jednak nie odpowiada on za pracę....
: 05.06.2006 18:38:03
autor: KaKTuSSS
mati-biker może Cię to zdziwi ale były kiedyś RSTki ( np. 461 ), których praca opierała się głównie na elastomerach, miały w środku tzw. szaszłyk składający się z 3 elastomerów i jednej małej spręzyny. Dośc głupie rozwiązanie bo zimą nie działało to wcale i po jakimś czasie się wyklepywało. A co do konieczności obecności samego elastomera w sprężynie to jest to nie do końca prawda. Podobny efekt o jakim piszesz możesz uzyskać poprzez zmianę progresywności sprężyny (zastosowanie gęstszej ilości zwojów w sprężynie przy samym dole).
: 06.06.2006 13:27:54
autor: mati-biker
KaKTuSSS masz rację...ale takie rozwiązanie jest dzisiaj praktycznie nie spotykane...
Ale muszę ci dac całusa za wiedzę xD