ja mam fr2 z junirkiem i fajnie smiga.. narazie jeszcze go nie katowalem ale i tak uwazam ze do tej ramy ten marzocchi jest stworzony!!
glowka naprawde wyglada na solidna i nie sprawia wrazenia jakby miala sie poddac przy tych 170mm skoku.
jednak teraz zaczolem sie zastanwiac nad sprzedaza bike'a i kupnem jakiegos moto..
jak sie jakis kupiec trafi to sprzedam ;)
pozdr
Wybór amora
Oj...redrock pisze:morthias moim zdaniem właśnie monsahy od rocznika 03 mają lepszą pracę. Zależy też co sie komu podoba, ale starsze monstery nie są aż tak czułe, a jeśli ustawi sie je na miękką prace np w góry, to wtedy bez problemu można dobić. Roczniki od 03 są to poprostu odwrócone shivery i moim zdaniem prace mają naprawde świetną, przedewszystkim są czułe i je dobić jest naprawde ciężko. Jedynym minusem jest ich monstrualna waga :P
Co signa to wszyscy są jakoś strasznie optymistyczni, ja widziałem kilka i kąt ma w sumie rzeczywiście spoko i nie wygląda wcale tak źle, ale obawiałbym się troche. Miejmy nadzieje że sie myle ;)
PEace
Obawiam sie ze sie mylisz co do czulosci ;]. Starsze monstery maja mniejsza mase nieamortyzowana, co przeklada sie na wieksza czulosc. Co prawda to prawda - dobic to mozna, ale nawet ustawiony na twardsze dzialanie jest bardzo czuly i wybiera wszystko na swojej drodze ;]. No a do tego te 5,4 kg w przypadku Monstera 2003 (i wyzej)... Fakt, 02 i starsze waza 4,5 kilo, ale to zawsze 1 kg mniej ;]. Zreszta, co kto lubi, ja lubie wszystkie monstrualne sprzety (co nie zmienia faktu, ze dla mnie im starsze tym lepsze :P). Kwestia gustu.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 25.04.2006 12:07:43
- Lokalizacja: Team Moherowy Kraków
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości