: 13.09.2006 19:16:01
Widać... Prawdziwy zawodnik nigdy się nie załamuje i walczy do końca...
Coś niesamowitego... chłopak stracił zdrowie fizyczne... lecz się nie poddał... ale to w sumie mnie tak bardzo nie urzekło... bo najbardziej ściska za serce akceptacja kumpli - Widzicie ? tylu ludzi jest przy nim (w tym bikerów) ... u nas pewnie by tak nie było (ale to inna mentalność i kultura...)... tak samo, że chłopak ma siły i chęć jak widac pod koniec pomagać też innym, w odnalezieniu radość w sporcie, mimo nieco innych 2 kółek o innym znaczeniu....
Oto dowód, jak ludzie bardzo potrafią kochac to co robią...a bliscy i znajomi wspierać.
Pozdrawiam!
Coś niesamowitego... chłopak stracił zdrowie fizyczne... lecz się nie poddał... ale to w sumie mnie tak bardzo nie urzekło... bo najbardziej ściska za serce akceptacja kumpli - Widzicie ? tylu ludzi jest przy nim (w tym bikerów) ... u nas pewnie by tak nie było (ale to inna mentalność i kultura...)... tak samo, że chłopak ma siły i chęć jak widac pod koniec pomagać też innym, w odnalezieniu radość w sporcie, mimo nieco innych 2 kółek o innym znaczeniu....
Oto dowód, jak ludzie bardzo potrafią kochac to co robią...a bliscy i znajomi wspierać.
Pozdrawiam!