FORUM DH-zone.com

przed chwila dzwonilem do DC i wlasnie rozladowuja ciezarowke, wiec yasiuuu
jutro mamy ramki ;]

Nie tak szybko :) Ja swojego odbierałem miesiąc temu (czekanie przedłużało się przez długie weekendy) i kiedy w końcu w pewien czwartek usłuszałem, że ramy już są pomalowane i właśnie je składają, to okazało się, że jeszcze mam czekać na amortyzatory, które mają być "jutro" (czyli w piątek), bo jeszcze stoją na cle. Jakoś nie bardzo chciało mi się w to wierzyć. Wziąłem bez amortyzatora i zacząłem składać rower. W piątek oczywiście okazało się, że jeszcze nie ma. Były dopiero w poniedziałek :P

A wy sobie jeszcze doliczcie czas transportu do Gdańska :>

dzikus nie wiem. nawet nie wiedzialem ze sa z mielca czy z tajwanu... nie nie jestem czechem! a tak na marginesie to cocot znaczy c*h*u*j po czesku wiec bylo zabawnie jak mnie ziomki odwiedzali w szpitalu nie wiedzac co dla nicgh to znaczy...:)

W tygodniu mam dostac nowego pitbull z lepszym rozwiazaniem drop out'u...

dominik mowil ze dzisiaj wysla, wiec dampery chyba maja aktualnie. a priorytetem z krakowa powinna paczka dojsc w jeden dzien, no jak nie to pojutrze dojdzie.

Co do tej fotki czerwonego pitbulla i przgwożdżonego jezdzca do wyrka... to tylko napisalem co widze tzn. JAKIES "niepolskie dane" i to ze rower znajduje sie w szwecji (ale to szczegol)...

Wracaj do zdrowia... domyslam sie co moze znaczyc uszkodzony kregoslup... ale wole nie wiedziec... ZDROWKAAAAAA!!!!!!!

już w końcu sam nie wiem kupić, nie kupic Tosa Inu
im więcej postów tym mniej wiem :) zdania podzielone
chyba jednak kupię, za te pieniądze to ciężko coś innego, kona jednak droższa