FORUM DH-zone.com

Jak pisalem na początku, nie chce DC, to chyba, że żywcem nie znajde nic ciekawego. Jezdilem na nowej Tośce (Piotrka Dunina) i wcale mnie ten rower nie zachwycił - każdy może mieć własne zdanie, inni się tą ramą zachwycają...

Dzięki wszystkim za pomoc, będę kombinował z rowerkiem uwzględniając wasze sugestie.

pzdr!

mosh,sama rama???z jakim damperem i za ile?

yoonior....wie co pisze bo kolo pociska :))
Pozdro ze Swoszek gdzie hopki w lesie rosną....

konex misiu ......w wwa to ja dualówce po 150km dziennie kręciłem na stricie....góry to inna bajka :)))

a w temacie to ciekawym rowerem dysponuje francuska firma o światowej renomie,ostatnio prezentowała prototypowy egzemplarz w stolicy.....

160/165mm powietrznej amortyzacji,karbonowe korby,kiera,pedały,klamko-manetki,X0.....i ciekawostka komplet kół 1740gr(bez opon).....masa ramy z damperem 2800gr....całkowita roweru 13 kg.....jedynie cena ogranicza do kupna bo 4000 euro to nie mało,ale biorąc pod uwagę że jest to propozycja na najlepszych komponentach to nie jest taka wygórowana....Faith kosztuje 12-13 tys i ma masę 21kg.......


....a jeśli ktoś myśli że taki rower to zabawka i że się nie nadaje do zjazdu to powiem tylkomtyle że jest to klasyczny zestaw stosowany w zawodach typu MEGA aVALANCH...gdzie chłopaki pociskają na czas w dół....45min....

....mowa o rowerze KERN firmy SUNN...w którym się osobiście zakochałem
miałem go pod dupą chwilę i podjazd pod Kazurkę był miłym zaskoczeniem .....gdy przesiadłem się na VPF z66 o masie 18kg zrozumiałem że go chcę :))) bo jeszcze niedawno 160mm było marzeniem każdego a dziś marudzicie że trzeba mieć 200/250mm....

Ludzie na świecie ENDURO to w naszej skali HC-DH....jak myślicie inaczej to polecam relację Qcbor i Diabła z pierwszej strony....2h zjazdu w górach to standard....a my się jaramy ja pociskamy w Szczyrku...

POzdro

Schodek
kolka to dtswiss ex 1750 piekna rzecz , nie wiesz co to za korba?

>....a jeśli ktoś myśli że taki rower to zabawka i że się nie nadaje do zjazdu to >powiem tylkomtyle że jest to klasyczny zestaw stosowany w zawodach typu >MEGA aVALANCH...gdzie chłopaki pociskają na czas w dół....45min....

Na MEGA aVALANCH'u kolesie pociskają także na sztywniakach :P a swego czasu Peat wygrał te zawody z Pikiem w swoim rowerze !!

>Ludzie na świecie ENDURO to w naszej skali HC-DH....

To stwierdzenie mi się podoba :D

PANkracy pisze:Na MEGA aVALANCH'u kolesie pociskają także na sztywniakach :P a swego czasu Peat wygrał te zawody z Pikiem w swoim rowerze !!

Peat wygrał MegaAvalanche w Peru w tym roku. Rzeczywiście wygrał jadąc na Nomadzie z Pike'iem (na MTBR.com jest zdjęcie tego roweru na forum), ale po zawodach wyraził opinię, że ze względu na warunki wolałby jechać na zjazdowym V10.

A wszystkim zastanawiającym jakiego sprzętu używają prawdziwi Alpejscy ekstremiści polecam stronkę www.vertriders.com. To co oni zjeżdżają wykracza poza normalną technikę jazdy :)

Ja do enduro złożyłem taki rowerek:

Rama: hartail do enduro // ja nie miałem kasy na fulla, ale do enduro brałbym koniecznie coś z wirtualnym punktem obrotu. Świetne opinie (jeśli chodzi o prace )krążą o maestro - może więc Giant Reign?
Amortyzator: Rock Shox Pike 409 U-Turn // Dla mnie widelec idealny :), jeśli ma zahaczać o freeride, to może RS lyric. Nie wiem co ludzie widzą w tych Marzocchi ;).
Korba: Shimano Hone // trochę wagi możesz zrzucić kupując XT, powinno być też trochę wytrzymalsze, a przy twoim budżecie zmieścisz się bez problemów.
Piasta przód: Marzocchi QR20plus
Piasta tył: Shimano XT '03 // Ktoś może powiedzieć, że kulki, ale wole sprawdzone kulki od Shimano, niż chińskie maszyny. Gdybym miał kesz to brałbym coś od DT, nawet najniższy model Cerit
Obręcze: SunRims Single Track // ja miałem założenie, że obręcz ma mieć nie więcej jak 600g wagi katalogowej. Na rynku jest kilka takich obręczy i myślę, że do enduro każda da rade - kupiłem najtańszą. Możesz próbować z zejść z wagą i kupić np Alexrims FD26, DP20, Mavic XM 321, lub szukać lekkiej obręczy do FR, np DT Swiss FR 6.1, Mavic EX 721. Osobiście z tego zestawienia nie brałem pod uwagę tylko FD26, a mój główny typ, zmieniał się co chwilę w zależności od budżetu i miejsca, gdzie miałem kupować :). Gdyby (odpukać) ST mnie zawiódł próbowałbym chyba z FR6.1 (nie aż taka droga, nie aż taka ciężka, za to budząca zaufanie). Gotowych kół bym nie kupował (chyba, że naprawdę nie miał bym co robić z kasą), drogo, ograniczone możliwości wyboru, problemy z serwisem,
Szprychy: DT Swiss Champion
Opony: Schwalbe Space 2.35 // Oczywiście rozwiązanie spowodowane brakiem kasy. Tu można zbić naprawdę dużo gramów.
Klamki: Avid FR-5
Hamulece: Avid BB5 // Ja jestem w 100% zadowolony, ale Ty pewnie nie poprzestaniesz na mechanikach :) Osobiście brałbym Saint'y, ale co ja tam wiem :)
Kierownica: Truvativ Hussefelt // z 100g do zaoszczędzenia w porównaniu do średniaka jakim jest Hussefelt :)
Mostek: Truvativ Hussefelt // kolejna rzecz do zmienienia na chudszą
Siodełko: San Marco SKN // do XC/Enduro wypas, wygodne, lekkie i tanie. Co do FR.. i tak (teoretycznie) na siodełku się nie ląduje :)
Sztyca: zwykła // jeśli jednak zamierzasz lądować na siodełku to tego nie odchudzaj :D
Pedały: platformy // Do wymiany na SPD, do tego zrzucisz ponad 200g w porównaniu do platform

Osprzęt to zwykły sram w konfiguracji do XC (3 tarcze z przodu). Ja w dodatku mam gówniane dętki(- 100g) i kasetę (- 100g)

Moje bydle waży 14,2kg, w tym 2,1kg rama. Jak widzisz można by się postarać zbić jeszcze 1,5 kg. Do tego ramka o jakieś 1,5 kg cięższa w stosunku do mojego hardtaila (lekki full z powietrznym damperem) Wychodzi grubo poniżej 15kg, bez utraty funkcjonalności. Dysponowałem kasa o ponad połowę mniejszą niż Twoja i kupowałem w Polsce, wiec moje propozycje bez problemu mieszczą się w Twoim budżecie.

>160/165mm powietrznej amortyzacji,karbonowe >korby,kiera,pedały,klamko-manetki,X0.....i >ciekawostka komplet kół 1740gr(bez >opon).....masa ramy z damperem >2800gr....


Troche nie tak. Ta co wazy 2800 to Kern i ma 140mm skoku, a ta co ma 160mm wazy 3100.
Ramka jest fajna,a wagowo porownywalna do najlepszych choby do Nomada. Niestety cenowo wypada gorzej: 2000€

Interesuje mnie jak montowane jest dolne oczko dampera? Na zdjeciach nie widac, ale wyglaga, ze na sztywno (czyli bez oczka)z pomoca takiego dlugiego elementu. Jesli nie na sztywno to juz nie rozumiem jak w teorii pracuje te zawieszenie.
A jak w praktyce? :)

piotrex pisze:Borek-Yasiu postawil taka gorna granice na jaka moze sobie pozwolic,wiec raczej drozsza rama w gre nie wchodzi...
Bazmek-jak dla mnie to 17-18kg to bardzo dobra waga..co do oponek to pytasz o konkretny model czy o co?

moje vp free z 888 z przodu wazy 19 kg wiec niewiem czy 17-18 kg do lekiego fr i enduro to dobra waga, dobra waga to by bylo 15-16

a hawk pro team dh z shiverem autora tematu wazy 31kg.wiec czy 17-18kg to dobra alternatywa dla niego?wg mnie tak.

topick...właśnie KERN ma 160/165 a dane pochodzą od projektanta tego baja.....ale oczywiście mogłem się pomylić :))

Hmm...
A może,ze względów czysto ekonomicznych, signa fr 2?
Bo ramka w sobie tania,ok. 500zł bez dampera,do tego powietrzny damper z blokadą skoku za ok. 600zł,i otrzymujemy zestaw ważący,jakieś 3.6kg,co nie jest ani dobrym,ani złym wynikiem.

freed....a ze względów zdrowotnych omijaj KROSSA z daleka ;)

Ja planuje kupic nowa ramke meridy AM (konstrukcyjnie podobna do kony i treka), do tego Z1 Light ETA i graty z mojego bika z opisu. Powiem ze jestem szerze zaskoczony tymi obreczami dp20 bo do oneduro swietnie daja rade a kilka razy smigalem po trasach dh w szczyrku i tez bylo spox wiec w fulu bedzie miodnie. Pozatym sa bardzo podobne do SOS a duzo tansze... To tyle ode mnie;]
Pozdrawiam

miał ktoś z Was do czynienia z Jamis Dakar, ich ceny w USA są rewelacyjne, na mtbr oena jest bliska ideału, waga,skok i damper także w porządku. Jeździł może ktoś na tym i może napisać coś na ten temat?

ABGchyba nikt... widziałem kiedyś na allegro te ramki, ale jakos mi nie przypadły do gustu...


a co do moich propozycji na rowerek odnosnie tematu, pojawiła sie kolejna pozycjja wsrod ram ;

http://allegro.pl/item142783331_rama_ha ... _nowa.html

wziałbym ta rame tylko z wielkiej sympatii do firmy. mam juz 2 hawki; 'fat bone'a' i 'Pro Team DH' i z obu jestem zadowolony. a cena tej na allegro wyjdzie podobnie jak te co proponowałem wyżej z USA (a nawet mniej).
W sumie ta rama wychodzi dosc tanio, jest to model z 2003 roku. tylko, ze w tedy kosztowała prawie 4 kafle.
Jezdzil ktos na tej ramce? pytam, żeby moja miłość do tej firmy nie skonczyła sie rozwodem przez tą rame jak sie okaże ze sie ugina jak rowery GTX...

Jeśli chodzi o rame lekką, mocną z super pracą napewno taką jest ten o to jedyny w polsce AC http://www.allegro.pl/item145216549_gia ... szawa.html
gdy go zobaczylem to odrazu się zakochałem ;D co sądzicie o tym cudzie :]

rama estetycznie wykonana, opis ramy ciekawy; 'sprzedaje bo rzuca sie w oczy - chce czarną' - to jeszcze jest do przyjecia (chociaż w dzisiejszych czasach złodzieje wiedza po co idą więc czarną tez by wzieli:/) , ale jak nie wie ile jest warta... albo czeka na 'goracą oferte' którą da jakiś naiwniak, albo faktycznie nie wie ile mozna za to wziąć. pytanie ile kosztowała nowa... w 2002roku. Ja osobiście zwg. na wiek ramy dałby max do tysiaka - na rynku jest wiele ciekawych opcji (nowych z gwarancją, za które mysle, ze warto zaplacic wiecej niz za taego AC) - aczkolwiek nie wykluczam tej ramy z 'rankingu' solidnego sprzętu...

ja uwazam, że powinieneś bardziej szukac jakiejś wmiare mocnej ramy xc i wsadzić tam jakiś porządny spręzynowy damper. Jeśeli nie masz zamiaru skakać dropów to po co Ci rama która moze spełniac takie wymagania ( AKita, Bullit czy co tam innego...?) lepiej jakiś lekki fullik xc, z doświadczenia wiem że moga duzo wytrzymać przy odpowiedniej technice, do tego w miare mocny i lekki sprzęt ęduro i jedzieszzzzz!!

powodzenia:)