Gleba:(

[wisnia]

hi, hi stary nie poddawaj się, ja łaże trzeci miesiąc z przewierconymi gnatami i drutami w stawie barkowym i co.......????? kombinuje jakiego by tu fulla do freeride kupić za kaskę z odszkodowania i się wkurzam że nie będę jeżdził ostro do końca roku. Ale loos tak trza, żeby się wszystko spoko zrosło, a żeby się nie rozjebać od razu na nowo, postanowiłem sobie samemu kopać dirta obok toru na morasku, bo tor jest dla bardziej zaawansowanych rajderów, a jak się rozjeżdże to będę śmigał z nimi. Nie poddawaj się tylko dostosuj trudnośc przeszkód do umiejętności a gleb będzie jak najmniej, a jusz na pewno tych groźnych bo przecie zwykła gleba to w tym fach chleb powszedni:) Proponuje jeszcze dobry kask i ochraniacze...... Pozdro wujek i się nie poddawaj...