słcuhajcie co sie stało:
gosc póścil kumplowi rowerek z duro chodzi tak ze go pchnol zeby d neigo pojechal i przejechal z jakis metr powoli kumpel go nei złapał uderzyl goleniom w kant sciany i sie golen wgniotła górna- to jest paranoja !! takie ceinkiutka scianka jest goleni ze nei moge !
słcuhajcie co sie stało:
gosc póścil kumplowi rowerek z duro chodzi tak ze go pchnol zeby d neigo pojechal i przejechal z jakis metr powoli kumpel go nei złapał uderzyl goleniom w kant sciany i sie golen wgniotła górna- to jest paranoja !! takie ceinkiutka scianka jest goleni ze nei moge !
faktycznie radze uważać nalagi bo suntour jest taki genialny że udało im sie stworzyć amor z lagami średnicy 32 mm który wogóle nie jest sztywny!!! Ja to czuje w moim ns'ie a na duro który jest jeszcze wyższy to już wogóle :/
wiatm wszystkich, troche sie przestraszylem jak czytam o tych mankamenatch duro ale trodno bo wlasnie go kupilem.
zadam banalne pytanie ale niestety tego w instrukcji nie bylo
do czego sloza te pokretla?? tzn ktore jest do czego??
pozdr
cześć nie chce mie sie tego wszystkiego czytac ja napisze tylko ze mam duro od festiwalu tam byly pierwsze jazdy odrazu byl na trasie DH.pozniej tez go nie oszczedzalem zero luzow.praca znacznie sie poprawia.od poczatku byla znacznie lepsz niz NS 03.
Jak wlewacie zadszy olej to zmienai wam sie praca wychodzenia i wchodzenia golenia.Jak ktos by chcial przy tym oleju stadartowym zmienic prace powrotu na szybsza to musialby powiekszyc otwory w kartuszu.Ze zemiana oleju na zadszy to kumpel w dj III '04 130mm takie cus wlał ze jak jedzie 20 km/h z malej gorki,nacisnie przedni to mu 10 cm wchodzi a dobija go wszedzie.Wiec jak wlewacie zadszy olej a on sie "dociera" to sie liczcie z tym ze moga byc z niego ciepłe kluchy :)