Fullface qrcze mać !!!!
Ja caly czas smigam w kasku. raz, ze mam fajny kask i po co mam go chowac? :) A dwa, ze dla mnie rzecza normalna jest jazda po miescie w takim "nakryciu" łba i to, ze sie ludzie gapią jak na motocyklistę moze byc tylko komplementem, bo od razu pewnie mysla jaki to jestem pros i sranie w banie. A co do wlosow to przejebana sprawa. Codziennie mam takie z nimi jazdy ze ho. Kurwa, moze zetne?
... Black Worship From Chaos ...
Ja jezdze w przerabianym kasku na scigac (kosztuje okolo 100 a wytrzyma raczej wiecej niz rowerowy ) i leje nato co ludzie mysla niepoto jest zeby wisial na kierze (chociaz jak jest goraco) tylko zeby czape chronil.
Ps. Ktos kiedys na forum pisal na wyrywanie lasek na zbroje fulla itd. ciekawe jak bo jak mnie widze to patrza jak na kosmite
Ps. Ktos kiedys na forum pisal na wyrywanie lasek na zbroje fulla itd. ciekawe jak bo jak mnie widze to patrza jak na kosmite
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=333510 <= ja
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 29.04.2004 22:08:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Fullface qrcze mać!!!!
Człowieku nawet się nie zastanawiaj!! Też jeździłem bez fullface-a i teraz tego bardzo żałuję - po tym jak za poleciałem 2 m za lądowanie hopki i uderzyłem centralnie twarzą w ziemię czego efektem były: utrata przytomności, wstrząs mózgu, cała rozorana twarz i trochę szyja, 5 pokruszonych zębów, i oderwana warga od kości (kilkanaście szwów wewnątrz twarzy) - i tak miałem szczęcie bo mogłem złamać kręgosłup i już się nie obudzić. Zastanwiam się nad kupnem Giro Switchblade. Lepiej trochę się w tym grzać niż zginąć w jakims głupim wypadku!!
"The rulez are made to be broken"
wiesz jak będziesz popier po mieście jak dziki to ludzie zrozumieją dlaczego jezdzisz w ff ;] a jak nie to do plecaka zawsze mozna wrzucic. poza tym ludzie zawsze szybciej uciekają ja widzą kolesia który sie na nich napędza i jeszcze w ff albo zjezdza po schodach
a jak się <wstydzisz> to kup sobie wode.. wtedy tez zrozumieją dlaczego jezdzisz w ff ;]
a jak się <wstydzisz> to kup sobie wode.. wtedy tez zrozumieją dlaczego jezdzisz w ff ;]
www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=209048
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Tez zamowilem sobie 661 i tez bede w nim jezdzil caly czas...
Juz mam dosc przypadkow kiedy RAZ sie nie ubierze ochraniaczy i AKURAT sie cos zdarzy...
A to tak czesto lubi byc ;p Swiat jest wredny ;p
Moze zdejme go na dojazd bo faktycznie goraco. Ale czesto i w miescie sa akcje ze mozna wydzwonic, czasem bardziej jak na zjezdzie.
Juz mam dosc przypadkow kiedy RAZ sie nie ubierze ochraniaczy i AKURAT sie cos zdarzy...
A to tak czesto lubi byc ;p Swiat jest wredny ;p
Moze zdejme go na dojazd bo faktycznie goraco. Ale czesto i w miescie sa akcje ze mozna wydzwonic, czasem bardziej jak na zjezdzie.
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
kurde wlasnie mam zamiar kupic sobie kask, ale chcialem orzeszka a jak poczytalem ze tyle wiary jezdzi w ff i wisi im to co o nich mysla inny to roche zwatpilem. no juz sam nie wiem. taki ff na pewno ogranicza troche widocznosc, ale z 2 strony szczeka cala jak by co.... (ostatni jak ze schodow mnie duzych wgniotlo to zajebalem zebami o wspornik...) kurde chyba jednak kupie ff. przekonaliscie mnie :PP
-
- Posty: 753
- Rejestracja: 18.04.2004 23:19:18
- Lokalizacja: nie miasto tylko WOLNA GMINA ursynów
- Kontakt:
na pewno w integralu jest gorsza widocznosc niz orzechu (tak samo z dzwiekami - dochodza przytlumione i jak dwoch gosci rozmawia w integralach to musza do siebie krzyczec czasem zeby sie zrozumiec;)) ale daje sie przyzwyczaic (mowa tu o widocznosci ofkors;)) Ja juz sie czuje dobrze w ff tylko jak czasem jakas glupia dupa w dresach mi wyskoczy z "martwej strefy" to mam zonka bo nie wiem czy skrecac w bok (na samochody i pieszych) czy walic po hamulcach ;))
www.mushroomhead.prv.pl
.::GG[4839750]::.
.::GG[4839750]::.
ja kiedys probowalem jezdzic z integralem na kierze....
ale jak po zjezdzie ze schodkow w hlamce od hayesa urwal sie ten piprztyczek co zatykal dziure do uzupelniania oleje to jezdze tylko z integralem na glowie... jak dla mnie nie ma innej opcji, probowalem tez kiedys jezdzic z integralem przyczepionym do plecaka ale a) hamsko plecak do tylu odciaga b) ciazy c) jakos mialem wrazenie ze ktoregos dnia sie urwie i zostane bez kasku...
moze i to niezly halas jak ci taki integral upada ale coz... kiedys mi PRZEDNI blotnik odpadl i tego nie zauwazylem ani nie uslyszalem wiec i integrala moglbym nieuslyszec... a to spora strata...
ale jak po zjezdzie ze schodkow w hlamce od hayesa urwal sie ten piprztyczek co zatykal dziure do uzupelniania oleje to jezdze tylko z integralem na glowie... jak dla mnie nie ma innej opcji, probowalem tez kiedys jezdzic z integralem przyczepionym do plecaka ale a) hamsko plecak do tylu odciaga b) ciazy c) jakos mialem wrazenie ze ktoregos dnia sie urwie i zostane bez kasku...
moze i to niezly halas jak ci taki integral upada ale coz... kiedys mi PRZEDNI blotnik odpadl i tego nie zauwazylem ani nie uslyszalem wiec i integrala moglbym nieuslyszec... a to spora strata...
http://bodzio.pinkbike.com/
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 5 gości