FORUM DH-zone.com

jasne ze mozna bylo ;) my smigalismy tam juz od ladnych kilku dni

Mad Mike -Dzieki za info byłbym bardzo wdzięczny gdybyś mi znalazł jeszcze tytuł :)

Sector - Ja Ciebie też widziałem , Lectusa , Fugisa wogole sporo znajomej wiary :D Aha no i jeszcze Nibyptaka widziałem :D

Karko a ja ciebie jakos nie widzialem:P

ale macie problemy
-po trasie mogl jezdzic kazdy, wyciag tez spoko
-zbroje mozna bylo zrobic samemu ( mielismy takie 4 w przyszlym roku chyba zaczniemy sprzedawac)
-ochraniacze mozna bylo pozyczyc od kumpla i nie startowac w swojej kolejnosci bo i tak cie pozniej poscili
-impry byly lepsze jesli zrobilo sie samemu
-a festiwal jest po to zeby mozna bylo pojezdzic z bikerami z calej polski, mozna bylo sie najebac z bikerami z calej polski, kupic okazyjnie jakies czesci, wystartowac w dh bez tego gowna
-fakt ze nie ma tras wiec oplaca sie przyjechac na 5 dni
-dajcie wiecej fotek

www.HCFR.pl Linki do fotek na róznych stronach. 5 news od góry

michal_rz, ja Ciebie tez nie :)

A ja byłem 3. raz na festiwalu i mi się podobało, no, może fakt, że co roku jest to samo dobija, ale klimat, jaki był na rytmie na dole, latanie w 20 pod rząd:), jazda z ziomkami na dh, manuale przy prędkości przekraczającej 50 km/h, street jazda w 40 osób po mieście wymiatają!!

PoZdRo

rally bartoszu :_) byłes ns fest 4 razy w tym 4 razy z ojcem i to w niedziele na 2-3 godziny na skoki do wody to jak możesz oceniać fest! z banii??? ani ra zu nie miałes roweru> ogółem festiwal był całkiem niezły, byłoby jeszcze lepiej gdybym dzień przed nie wypieprzył i sie rozpieprzył ale i tak noce były the best!!!!!!!!

Michał A ty czym jechałes na festiwal? szarym fiatem punto I ??

ma ktos namiar na maxadamaga??

ja w sumie 2 dni na trasie "dh" a bardziej "fr" przesmigalem, spodobala mi sie strasznie, nie zwracalem uwagi na inne sprawy ale... dirt byl niczego sobie a pokaz spacemana zluzowalem po 20 min

pczk1 - oto mail maxa ( nawiasem mówiac pewnie mi przy... łoży :D za podanie maila) maxdamagecarma@wp.pl

Mam podany w profilu wiec loos ;]

A z ta publika to raptus 100% rght!

Ludzie tylko na dzwony czekaja, tak samo na dircie, wymuszone brawa przez kleja...

A jak dzwon to wszyscy klaszcza sami... paly!

Karko ja bylem bialym vw transporterem:)

Fajne były pokazdy dirtowe, skoki do wody.. no i jęśli zgrana ekpia to i wyjazd fajny:) a wszytsko za sprawą Różowej Azali :D http://www.greenet.pl/gallery/raptus_sz ... 004_azalia (fotki)
http://www.hcfr.pl/page.php?id=33 (relacja)

Taa z tymi brawami tak było
Michał - cooz trudno bo spotkałem jakas ekipe z Rzeszowa szarym punto w skladzie 1 dziewczyna i 3 chłopakow . Spotkalem ich w godzinna około południowych pod sklepem Bike Action Jelenia Góra

a i organizacja zajebista, krwa bylem 36 a teraz jestem 37, pierwszy start i na hardzie to chyba nie tak zle w pozyczonym za duzym kasku i w zbroi z tektury po pizzach z diavolo, ale ziomal z milanca tez na hardzie byl 7 i utarl paly wszystkim z tymi magicznymi brykami za 10 tryliardow

macieju (fuji...) ja ocenilem festiwal z mojego punktu widzenia bez roweru a ty chyba oceniles festiwal z nocnych libacji i ... a co do moich wyjazdów na festiwal to zawsze jechalem w niedziele i w jakis inny dzień zaleznie od konkurencj na tyle godzin ile mi odpowiadalo<

trasa dh nie byla szybka i na hardzie bez bulu mozna bylo przyciąć, odcinek przez las był dosyć techniczny , trzeba było się namanewrować