Strona 3 z 4

: 08.01.2008 22:40:37
autor: wojtec
hmmm ja jestem posiadaczem 2001 i jestem szczesliwy to moj 5 amortyzator od rst capa t4 przez duro d puzniej duro triple, junior t az po monstera jakos nie moge zauwarzyc ruznicy w panowaniu nad rowerem dodam ze nie jerzdze rowerem po bulki do sklepu.mysle ze to tylko kwestia przyzwyczajenia.jesli ktos ma malo kasy jak ja i nie stac go na np. rc2x , a chce pojezdzic rowerem wiecej niz jeden sezon to nie ma chyba lepszego amora od monstera.a do czego monster?do lasu!!! :D

: 08.01.2008 22:56:26
autor: Szakall
Spacedbedziesz mi wytykal ze napisalem ze mialem szitna jednopolke? przyznalem sie ze to byla szitna jednopolka dlatego nawet wiecej sie nie rozpisywalem, za to porownalem z juniorem ktory jest lzejszy.... i daruj sobie "debila" , jestes moderatorem to chociaz moglbys swiecic przykladem...pozatym o czym my tu gadamy? co mam powiedziec graci ktory wybiera sprzet na 2 przejazdy tylko po to zeby zaoszczedzic kilka sekund? ja jezdze dla zabawy i satysfakcji nie dla wynikow bo nie moge pochwalic sie super kondycja i nie mam zamiaru rekompensowac sobie tego leciutkim sprzetem

: 08.01.2008 22:58:26
autor: Spaced
Jaca ale dh bikerom ( i niektórym freeridowym tez) po prostu tak sie lepiej jeździ. Poczytaj troche co ludzie mówią na zach forach. Ogólnie jest tam duza grupa ludzi lubiacych miekkie zawieszenie ale wiekoszsc ludzi woli kontrole i zwinność.

: 10.01.2008 22:42:37
autor: Sulring
Spaced Jezdzisz zawodnicze exktra turbo dh na lekkim rowerze? W wawie?

Monster to kultowy amor i tyle. Wersja do 02 wazy 4,2, a z tego co czytalem na stronie marcoka 888 na 08 nie ktore waza 3,5 kg wiec w rowerze okolo 20 kg jest to do zniesienia.

Co innego w ultra lekkiej streetowce czy dirtowce z ktorej nie ma co wyzucic, a kazdy gram sie liczy.

: 10.01.2008 23:09:42
autor: Spaced
Sulring no tak, a ty jezdzisz elo pro lans pozdro dirt street, ze tak ci sie to liczy? To czemu jeszcze cie na okładce Dirta czy jakiegos innego dużego magazynu nie widzialem? W ogóle co to za komentarz? Nie moge jeździc próbowac jeździc na poziomie mieszkajac w warszawie? Powiedz to Diabłowi albo Skowronowi ;) Zreszta co to w ogóle za komentarz?
A 0.7 kg to dla ciebie nic w dh? Bo jest co wyrzucic? Powiedz mi na czym moge oszczedzic tyle (albo wiecej biorac pod uwage ile waża monstery pozniejsze) w biku. Co moge "wyrzucic" ? Do tego uwazasz, ze nawet w amatorskim dh czy fr nie liczy sie waga? Sry to znaczy, ze lubisz sie chyba tylko i wyłacznie trzymać bika i nic z nim nie robic albo nie jezdzisz FR. W gorach również jest potrzebna zwinność, a oszczednosci masowe daja nawet wiecej ze wzgledu na wieksze przyspieszenia i predkosci niz w DJ/Street(nie umniejszam tutaj znaczenia niskiej masy w tych dyscyplinach)

BTW. Kultowe dla wielu sa np. stare modele GT ale jakos też nie poleciłbym nikomu ich do jazdy(bo np. pekały jak cholera ). Jedno to kult, a drugie to jazda czyms takim.

: 11.01.2008 09:10:51
autor: Sulring
Spaced nie ma dirt/streetwazniejszej rzeczy od geo i wagi. Co od reszty rowerow tez sie to tyczy, ale zakladajac iz mam 18-20 kg fulla bo full nie skladany pod wage z reguly kolo takiej sie obraca. Jednak kiedys tam dawno mialem kone stinky to caly rower na niej wazyl 15,5kg. (enduro raczej) To jednak skladajac maszyne do duzych grubych akcji i dh wolalbym starego monstera bo to czy rower rower wazy 19 czy 19,7 rekompensowalo by mi to, ze jak wjebie sie w twoj rower to monster go przetnie na pol.

: 11.01.2008 11:09:03
autor: Godryk
Monster moim zdaniem super amor(choc za ciezki) ale z 2 storny to muwia ze 888 tesz cieszkie :idea: a lieczac ze od boxera dzieli niecale 500g ruznicy to wystarczy zamontowac lzejsze siodelko jaks sztyce kire czy mostek z karbonu i waga roweru wyrownana :mrgreen:

: 11.01.2008 12:00:37
autor: Spaced
Sulring ale rowery nie służa do przecinania innych na pół, rozjeżdzania małych samochódów i zagłady cywilizacji. Celem roweru jest jazda, nie wbijanie sie w co popadnie wiec te oszczednosci masy maja sens. Zwłaszcza biorac pod uwage, ze zakladamy, ze 888 jest ciezkie to nie jet to 700g bo to 888 dokłada masy wzgledem konkurencji. A do grubych akcji moim zdaniem na luzie starcza taki 888 bo one maja naprawde bardzo dobra wytrzymałość. No ale dobra, kazdy robi jak chce. Ja tam lubie zwinność.
BTW. W dircie i streecie nie przydaje sie też zeby ci sprzęt nie pękał? ;) (Chociaż z tego co wiem i tak szybko to idzie)

Godryk ale widełki to zdecentralizowana masa. Wpływa bardziej niż sztyca i siodło. No ale jak masz metode jak zaoszczedzic tyle na mostku i kierze to gadaj ;) Ew. Daj mi bezterminowy kredyt na syntance ;)

BTW. Nie uważam, ze należy odchudzac za wszelka cene i ładować częsci enduro do dh ale tak długo jak można coś miec lżej to należy kombinować. Dla mnie idealna waga bika do dh to nie 16kg(no może jakbym miał zbedne kilkanascie tysiecy dodatkowo ;) ) a raczej tak 17-18kg.

: 11.01.2008 12:06:52
autor: Godryk
Ja nic niemuwie sam mam faitha co wazy okolo 18 kg :mrgreen: ale jakby ktos zamontowal se siodellko mac sale czy jak mu tam to ma proawie 200g ruznicy <wow>:pp ps ja tam na mase niestawiam :mrgreen:

: 11.01.2008 12:55:41
autor: Spaced
Godryk to też zależy ile ważyło poprzednie ;)

: 11.01.2008 15:30:24
autor: Jaca
No i nie dadzą spokoju biednemu monsterowi...

Na prowadzenie roweru duży wpływ ma nie tylko masa części, ale także (przede wszystkim) geometria roweru, baza kół, kąt główki, gięcie i ustawienie kierownicy, środek ciężkości, długość kierownicy, wysokość osi suportu itd...

a odnośnie wytrzymałości 888 - jaki normalny amor ma w środku do regulacji napięcia wstępnego jakieś gówniane pierścienie? Dlaczego kumplowi zerwały sie one, gdy wcisnął ukochane ósemeczki na korytarzu czekając na windę? Dlaczego w tym samym egzemplarzu ujebał się tłumik? Nie chcę takiego czegoś.

Właściciel, człowiek namiętnie jeżdżący w górach na rowerze opchnął to gówno i kupił monstera z 2001 i swoim super hiper ultra ciężkim rowerem z pewnością objechałby w górach sporą część z Was "bo nie ma kontroli i tylko trzyma się roweru".

: 11.01.2008 16:45:49
autor: Sulring
Spaced chcialme Ci poprostu pokazac, ze dobry amor mocny, ktory jest nie wiele ciezszy na dodatek tanszy i miazdzy praca to przy takich masach te 700 g byloby dla mnie do zaakceptowania. A co do odchudzania roweru tez jestem maniakiem. Lacznie z wycinaniem niepotrzebnych czesci, ale trzeba wiedziec kiedy trzeba, a kiedy mozna miec coz ciezszego.

: 11.01.2008 18:29:57
autor: ArthurGreen
Tak się wtrącę.. Nie czytałem wszystkich poprzednich postów (bo jak się spodziewałem po temacie że będzie burza) ale mam 2 rowery do DH/FR i w pierwszym mam monstera 01-czyli jeszcze SSV, a w drugim M 03-czyli HSCV.. Różnica w pracy kolosalna. W 01 175mm skoku w 03 200, przy czym 03 sprawia wrażenie, że jest go o wiele więcej.. Niestety nie jestem posiadaczem wyżej wymienionych amorów z zamiłowania. Po prostu były w rowerach które kupiłem.. Wiem z autopsji że do DH stanowczo za ciężkie!! Praca przepiękna, ale spore problemy z wyważeniem roweru, o czym przekonałem się dość boleśnie.. Reasumując- plusy - pancerność, kultura pracy, 40mm lagi...
Minusy - Waga,waga,waga...

: 11.01.2008 22:08:28
autor: Morris
a wiecie co ja wam powiem??
jak dla mnie monster jest najwytrzymalszy a z wagą nie jest tak źle patrząc na łośków którzy zakładają do rowerów amory z mx... a z drugiej strony wole monstera niż np boxxera z którym dzieje się takie coś:

http://www.pinkbike.com/photo/1679103/

i to nie pierwsze zdjęcie jakie takie widze...

: 11.01.2008 23:02:24
autor: morthias
ArthurGreen Ogolnie to masz racje, gdyby nie fakt, ze w Monsterach NIGDY nie bylo SSV. Jedyny Monster w jakim bylo SSV to Monster T2 - OEM (montowany m.in. w RM7 Wade Simmons...).

: 12.01.2008 01:13:52
autor: ArthurGreen
No to już nie wiem.. Do tej pory byłem przekonany że w T01 jest SSV, lecz patrząc Tutaj rzeczywiście nic nie pisze na temat tłumików..Napisali tylko ogólnikowo Open Bath Cartridges Lecz jako użytkownik opisałem swoje odczucia w użytkowaniu.. Tak z czystej ciekawości.. Jeśli nie SSV, to co "tam" jest??

: 12.01.2008 13:37:19
autor: Jaca
wszystkie mają hscv, różnica między starymi, a nowymi polega na tym, że w starych były to hscv żywcem wzięte ze starych z1 i doskalowane do monstera (oba tłumiły powrót i miały jakieśtam zaworowanie w środku), a w nowych prawy tłumik ma inny korpus i dolny zawór, niż lewy. Prawy służy do tłumienia powrotu i szybkiej kompresji, a lewy ma specyficznie podziurawiony korpus przez co tłumi kompresję końca skoku.

: 12.01.2008 13:52:53
autor: wojtec
sorry ale kto ma do sprzedania pulke do monstera 01 ,02 ta bardziej podgieta "wyzsza"lub ewentulanie czy ktos nie chce sie zamienic na ta plaska bo bardzo potrzebna mi ta wyzsza lum moze ktos wie czy i gdzie mozna taka dorobic ?
please help!!!

: 12.01.2008 14:39:45
autor: ArthurGreen
wojtec Zaraz usłyszysz - To nie giełda! Co to masz za ramę że potrzebujesz wysokiej półki?? Monster i tak jest dość wysoki..