do konstrukcji akurat urzywalismy krokwiakow czy jak to sie nazywa 15 - 20 cm dlugich gwozdzi w karzdym sklepie metalowym budowlanym kupisz a reszta to gwozdzie ruznych dlugosci zeby przybic deski galezie czy co kto woli i musze powiedziec ze naprawde solidnie sie trzyma cierzko to rozebrac zeby teraz przeniesc gdzie indziej...
- pila
- siekiera
- mlotek lub siekiera
- gwozdzie krutsze dlugie
- deski lub galezie
- cos wiekszego , grubszego na konstrukcje
i dzialasz...
kurde za kilogram :P, no co ty, jakby bylo za sztuke to zlodzieje by gwozdzie kradli z drewnianych zabytkow i by juz nie istnialy...25cm to bardzo duzy gwozdz, takim malo wam bedzie potrzebne, my wszystkie mielismy w rozmiarach od6-12 max15cm:P takei 25 to ci na wylot poprzechodza na bank<chyba ze bedziecie belek stropowych uzywac:P> 25cm-sa bardzo grube i jak wbijesz w patyk, deske to moze ci peknac wzdluz slojow...
artin.van.bruyen boże dziecko... a co myślisz, że to położysz i będzie stało? Może na klej? Przecież oczywiste że to trzeba przybić... Wiadomo że kilo gwoździ 8zł, a nie sztuke
Poza tym jak pisał ADDyFG przy gwoździu 25cm większość desek / drzewa pęka. Ja zawsze używam do przybijania desek na gotowo do konstrukcji - gwoździ 60-80mm, a do konstrukcji 100-120 150 raz żeśmy troche mieli, to się ciągle wyginały więc nie. Z reguły zawsze mamy po kilo 80mm i kilo 120mm.
ADDyFG No fajne fajne. Zbudowane tak jak u nas na zarku i lanckoronie. artin.van.bruyen Ja do przybicia glownych belek uzywam gwozdzi 15cm a do desek 7cm Wystarczaja. wojtec Bardzo ladny.
Ja mam tez pare planow na nowego nsa. Ale nie zdradze co gdzie i jak. Dopiero zdjecia beda jak powstanie. O ile powstanie... :/
Johnyk pisze:Kto mi powie - czym się różni north shore od monk shore ?
no wiec north shore jest dla ludzi z polnocnej czesci globu<na polnoc od rownika> czyli polska i europa sie zalicza...
natomiast monk shore- jest jak sama nazwa wskazuje dla mnichow- czyli w wiekszosci azjatow, hindusow itp.....
Chcialbym zauwazyc ze moje teorie nie sa poparte jakimikolwiek faktami i wiedza natury bardziej konkretnej
A ja tylko tak dodam mala dygresje co do wycinania drzew. Możesz wyciac drzewo na wlasnym polu, gdzie najblizszy las jest oddalony o milion kilometrow. A teraz cena(jesli nie masz pozwolenia). Np. jesli to drzewo to grab, to zabulisz ok. 11000 ( slownie jedenascie tysiecy ) za kazdy centymetr obwodu tego drzewa na wysokosci okolo 130 od ziemi
ja mam pytanie czy mozna budowac takie rzeczy jak sie ma na to swoj material nie wycina drzewa na budowe ns i czy sa kary za budowe ns w lasach czy ktos sie z takim czyms spotkal?
wojtec pisze:
ja mam pytanie czy mozna budowac takie rzeczy jak sie ma na to swoj material nie wycina drzewa na budowe ns i czy sa kary za budowe ns w lasach czy ktos sie z takim czyms spotkal?
kary nie dostaniesz, ale jak tylko ktos wyczai ns'a z ladnych deseczek, czy kawalkow drewna to zaopiekuje sie nimi i bedzie mial ciepla zime w domu...