Strona 3 z 4

: 29.03.2008 20:06:21
autor: Schodek
ludzie jakie to proste !!

prosisz mamę,babcię ciotkę,siostrę lub kogoś kto szyje na maszynie i potrafi zrobić worek na rower, taką dużą siatkę jak na zakupy. Wsadzasz do worka rower i wieszasz,stawiasz czy chowasz w domu po treningu rower !!! Mama szczęśliwa bo czysto a Ty wyluzowany bo rower bezpieczny :)

...a słownictwo to inna bajka i tłumaczenie sie takimi tekstami jest śmieszne...

: 29.03.2008 21:06:02
autor: SeraaX
KROM@ pisze:
kubALA29 Nie dość że rower chcesz w piwnicy trzymać, to jeszcze na balkonie go masz OMG!! Nie masz serca do swojego roweru! Przez balkon też można jumnąć łatwo
tak z 5 piętra ... :]

co do piwnicy- ja też trzymam rower w pokoju (8m2).Wisi sobie na czymś takim :
http://www.allegro.pl/item337052468_wie ... jsca_.html

W bałbym się trzymać w piwnicy bo opierdzielić ja naprawdę łatwo.
a to podpiłować mocowanie kłódki, albo wyrwać je ze ściany, czy tez wywalić zawias, rozwiercić kłódkę ....
Dużo można wymyślić na potwierdzenie ze piwnica to nie jest dobre miejsce na coś drogiego

: 29.03.2008 21:16:36
autor: Spaced
SeraaX dokładnie tego samego uzywam. Bardzo wygodny patent.

Schodek wiesz jak sie chce to można. U ojca teraz stoi jesli sie nie myle 5 bików w niedużym mieszkaniu i jakoś nie myśli o schowaniu ich do piwnicy ;) (U mnie stoja 3 i też nie ma problemu - nie, nie mamy 8 rowerów na 2 osoby :P).
Zreszta balkon na 5 pietrze to nie jest taki zły pomysł. Sa takie wieszaki na sciane. Wiercisz i stawiasz rower pionowo na balkonie tak, że dużo miejsca nie zajmuje. Też niezły patent jak miejsca brak. A, żeby domu nie brudzić wystarczy podnieść rower, a nie jechać nim po podłodze. W koncu biker powinien umieć podnieść swój rower :P

: 29.03.2008 21:19:09
autor: misiek112
taka ciekawostka to najbardziej orginalnym pomysłem jest zalewanie kłódki ciekłym azotem z termosa XD

: 29.03.2008 21:30:03
autor: Szakal Boss
misiek112 pisze:ostatnia rada to powinieneś wstawić jakiś wewnętrzny zamek a nawet dwa taki który ma mechanizm od środka(z zewnątrz najlepiej zamalować zamek w kolorze takim jak drzwi)
I tutaj się zgodze z Tobą taki sposób był by najlepszy i zasłonić wszystko żeby nie było widać co jest w środku.
kubALA29 Albo kup sobie taki wieszak jak mają SeraaX i Spaced rower w ręce i podnieść nikt nie karze Ci go pchać po domu....dobra sprawa z tym wieszakiem :wink:

: 29.03.2008 21:32:50
autor: SeraaX
misiek112 a wiesz ile kosztuje litr ciekłego azotu ?? :)
80 groszy + drugie tyle za sam transport.
Dlatego u nas na politechnice w instytucie nadprzewodnictwa się tym non stop bawią :]

: 29.03.2008 22:10:44
autor: Marcio
kubALA29 z piwnicy ukrasc banalnie wiec naprawdenie radze tam trzymac bika. Jesli chcesz go trzymac w domu to kup sobie najtanszege Kerschera(nie wiem jak sie to pisze) kosszt okolo 400zl i wyszlo by sie to taniej niz zalatwienie 5 klodek, 3 zamkow i jeszcze stalowych drzwi. A tak wyciagniesz @UP@ z domu umyjesz i jedynie wytrzesz.
Serio nie widze sensu robic wypasionej piwnicy bo zlodzieje nie musza przyjsc 1 raz i jumnac twojego bika, tylko przez np. tydzien beda robic po cichu cos nawet ze sciana, przyjda w sloneczna niedziele jak wszystkie mohery pojda do kosciolka i po biku.

Wniosek: Jesli kochasz swoj bike wyniesienie na 5 czy tam ktore pietro nie robi problemu. Ew. myjka cisnieniowa i w 2min masz na glanc.

: 29.03.2008 22:19:38
autor: Spaced
Marcio myjka cisnieniowa nie robi najlepiej bikowi. Wiadro z woda i jakims zmywaczem + gabka i 2 szczotki i ja tak zawsze rower myje. Sprawdza sie całkiem dobrze. A na czas wprowadzania do domu to przeciez wystarczy otrzepac z błota i obmyc opony, a to jakies 10 min roboty. Samochodem ze wzgledu na lokacje na dh sie wybierac musze, a do auta syfnego roweru nie wrzucisz.

: 29.03.2008 22:26:24
autor: Marcio
myjki cisnieniowej osobiscie nie mam, bo po co. Zwykle tylko przed koncem sezonu gdy koncze tak naprawde jazde, ide na myjnie myje go dokladnie a potem konserwa:P Sam tez musze cisnac szczoteczka, gabeczka bo do domu nie wpuszcza :wink:

ps. a co ta myjka zlego moze zrobic??

: 29.03.2008 23:45:06
autor: Spaced
Marcio duze cisnienie i woda ci sie wlewa dosłownie wszedzie. Rownież tam gdzie twórca twojego sprzetu nie przewidział wody.

: 30.03.2008 05:36:03
autor: Dxx
Nie wiem co to za problem zabezpieczyć piwnice...
-wzmocnić drzwi
-lepsze zamki, kłódki
-zaszpachlować co trzeba
-założyć kraty przed swoją i sąsiadów piwnicą (sąsiedzi na bank się zgodzą, no chyba że są.... )
-zabezpieczyć zawiasy - znam takiego asa który inwestował dużo w w/w punkty a wystawili mu drzwi na zawiasach ... peszek/brak wyobraźni

- do tego jak ktoś wspomniał, w samej piwnicy przymocować rower na łańcuch - itp/itd do konkretnego mocowania - ściany z pustych cegieł? -> dobra wiertarka i przypierd... do podłogi, przykręć na 4 dziesiątki i pilnikiem zniszcz główki śrub, czołgiem tego nie ruszysz. Nie masz wiertarki? Zabetonuj jakiś metalowy pręt -itp/itd...

-jak mało, to dodaj alarm.

I komu będzie się chciało z tym wszystkim walczyć...?
No chyba że ktoś Cie nie lubi, albo bardzo chce Twój rower... wszystko podobno da sie ukraść...
Poza tym, wszyscy wiedzą która Twoja piwnica?? Wszyscy mają tam wstęp? Dziwne podejście do sprawy... nie wyobrażam sobie aby za mną w piwnicy kręciły się podejrzane/obce osoby które sprawdzą do której szczeliny chowam rower...
kiedyś był podobny temat, gdzie były udzielane rady małoletnim użytkownikom forum aby się nie afiszować z rowerem pod blokiem... chyba oczywiste powody.
Obecnie dawno nie słyszałem aby komuś z piwnicy wynieśli rower... ostatnio to o takich za chyba 150pln dodawanych do palety jajek w tesco trzymanych w piwnicy przygotowanej do przechowywania kompotu ze śliwek... z 10 lat temu :D
A może dlatego że nikt ze znajomych nie trzyma roweru w piwnicy :roll:

Osobiście mieszkam w bloku na entym piętrze, w 3 osoby, 2 pokoje a jakoś 3 rowery na ścianie wiszą... i to nie jest nic niezwykłego (...) pomysł trzymania roweru w piwnicy nie wchodzi w grę na szczęście dla żadnego z mieszkańców. Z resztą biorąc pod uwagę cenę sprzętu było by to głupotą - pomijając zabezpieczenie itp - to ROWER a nie samochód żeby stał poza mieszkaniem... takie moje zdanie, bo jak to Schodek napisał każdy ma prawo do własnego :wink:

Powodzenia, chyba będzie Ci potrzebne.

: 30.03.2008 08:56:39
autor: Renio
Ja radzę pieniądze które wydałbys na zabezpieczenie wpakowac w rower albo wyjazdy. A od wnoszenia roweru pazur rośnie wiec ja widze same zalety :lol:

: 03.04.2008 15:58:59
autor: Nirvana69
własnie tez sie nad tym zastanawiam ... u mnie raczej to spokojna ulica .. w sumie żeby się ktoś chciał dobrać do roweru musiałby wywarzyc dwie pary drzwi .. te wyjsciowe ostatnio wymieniali na mocniejsze ,wiec nie ma ch zeby wtargnac sie do srodka bez szmeru .. a poza tym chce rower przymcowac lancuchami do sciany lub cos innego wykminic ...

: 03.04.2008 20:52:08
autor: Spaced
Nirvana69 wejsciowe na klatke czy do domu? Bo to mowa jest przeciez o bloku. Przez wejsciowe to cie wpusci ktos zawsze albo nawet za kims wejdziesz. To jest tak trudne jak drapanie sie po jajkach.

: 04.04.2008 15:49:38
autor: <kornik>
Ja praktycznie zawsze trzymam rower w piwnicy, pierwsze wejściowe drzwi to może każdy otworzyć bo nawet zadzwoni na domofon i powie że ulotki roznosi czy coś, ale później są drugie zawsze zamknięte, jeśli jednak były by otwarte są następne a konkretnie to krata zamykana na kłódkę, jeśli jednak krata była by otwara lub ewentualnie ktoś rozwalił kłódkę to czekają go jeszcze drzwi do mojej piwnicy... Futryny wyspawane z kątowników przymocowane do ściany na wylot śrubami. Drzwi także wyspawane tak żeby się ich bez otwierania nie dało zdjąć z zawiasów, oczywiście nie widać przez nie co jest w środku, do tego kłódka i zamek, taki jak do mieszkania tylko bez klamki :) ... To wystarcza w sumie, nieraz kumple u mnie zostawiają rowery i trzy albo cztery sobie stoją grzecznie. Watpie żeby ktoś zdążył takie coś otworzyć/rozwalić nie zwracając niczyjej uwagi...

Drzwi robiłem sam i nie wyszły drogo i nie musze taszczyć rowera na 4 piętro...

: 04.04.2008 15:55:19
autor: Spaced
<kornik> i tak mysle, ze za koszt drzwi wolalbym sobie kupic ladna czesc jakas potaszczyc sobie rower. Ja jednak lubie miec moje zabawki na oku.
Ile ci całosc wyszła? Za 300-400zl masz topowej klasy łancuh, za 500 kiere z carbonu do dh, za wiecej np. tytanowa sprezyne do dampera. Wole taki upgrade niz nie noszenie ;)

: 04.04.2008 15:58:35
autor: <kornik>
Coś poniżej 100zł... licząc zamki, kłódki i deski. Chodzi mi tylko o moje drzwi bo cała reszta to już była

: 09.04.2008 14:49:28
autor: mlody8899
proste, kupujesz przelacznik jakikolwiek, podlaczasz do niego jakies zasilanie glosniczek piezo i tak montujesz ze jak drzwi do piwnicy sa otwarte to glosniczek ci wyje w domu, idziesz z bejzbolem do piwnicy i po sprawie

: 09.04.2008 14:54:45
autor: Spaced
heh łatwo twardo gadać. Poza tym to dobre rozwiazanie tylko jak mieszkasz sam bo co ma zrobic twoja rodzina jak idziesz do piwnicy? To troche irytujace by bylo.