: 06.05.2008 12:11:10
Steel2 to źle Ci wyszło, popatrz jeszcze raz damper idzie do góry razem z całym tylnim trójkątem, on jest tam na "sztywno" zamocowany, eee nie tak, damper porusza się na szynie do góry 

tam są łożyska kulkoweArthurGreen pisze:
Spasowane na plastykowych ślizgach.. Smarowanie przez "kalamitki", więc jak u mnie w Tirze Mr. Green
Prawdę mówiąc nie zgodzę się z Tobą. Ja ma Yeti 303 i jeżdzę na nim w każdy weekend zarówno w kurzu jak i w błocie.Spaced pisze:johnny31 zmienia projekt bo jest brzydki?
A co do skomplikowania projektu to obecne 303 tez wymaga sporo dbania o niego,
12lb to jest waga bez amortyzatora. Mam gdzieś zdjęcie ramy z amorem na wadze i to jest jakieś 14lb. Z mojego punktu widzenia to nie ma żadnego znaczenia, jak sugeruje mój "nic" ja mam dużo za dużo mięśnia piwnego, więc duża waga roweru nie ma dla mnie znaczenia, a może nawet pomaga, bo mam pewność, że jakkolwiek nie wyjdzie mi jakiś manewr, połamanie tej ramy raczej nie wchodzi w grę.Spaced pisze:babolfr 07 303 wazy cos kolo 12lbs wiec lekki nie jest Wink
Yeti będzie dalej produkowało orginalne 303 przynajmniej do 2010 roku. Osobiście nie podoba mi się ten konkretny prototyp, ale mam nadzieję, że Yeti 303R-SS wejdzie d o produkcji, jeżeli tak się stanie, będzie to rama na mojej liście zakupów.kar0l pisze:ale Yeti z tym patentem mi się podoba (tak ten jak i poprzedni model)