FORUM DH-zone.com

Tez doradzam dualowke bo sie nie powinna rozleciec jak makro.

ehh a może kup sobie taniego bmx'a

kup sobie fajną motorynke i nie zadawaj głupich pytań- może za tą kase kupisz połąmanego dh, ale wątpie

chłopaki jeszcze trzeba zadać sobie pytanie co on ma na myśli mówiąc "dh". może chodzi o to że koleś poszedł z mamą na spacer w niedziele przez lasek i zobaczył chłopaków którzy napieraja po 50cm skoczniach , 30cm bandach i na trasce znajdowały sie 3 kamienie i 20cm odcinek po korzeniach spdobało mu sie podbił do kolesi którzy jeździli a oni udajac hardcorowców powiedzieli mu że to downhill. gorzej jesli sprawa wyglada tak że był na zawodach dobrej rangi i sie zajarał chce taki rowerek. ale zejdzmy na ziemie rower do dh za 1000zł-nie ma szans. sam startuje w pucharze poski w dh i wiem że na sezon to musisz wydać na siebie ok 20000zł zaliczjac rowerk, wyjazdy na zawody koszt treningów i oczywiście sprzet który musisz wymienić np opony, klocki i inne cześci które ulegaja samozniszczeniu ;) ja sam zaczynałem na sztywniaku wiec tak: idzie zima i koniec sezonu zamiast wydawać teraz kase oszczedzaj poproś rodziców i na wiosne poskładaj sztywniaczka sredniej klasy bo nie myśl że z to kupisz zjazdówke powaga! pozdrawiam!!!

przeczytalem gdzies we wczesniejszych odpowiedziach "rower na sztywnej ramie do dh" ja sobie jakos nie wyobrazam sztywniaka z amorem okol 100-130mm skoku w downhillu. full musi byc!! takie realia... bike to drogi sport

chyab w tytule zabraklo dwoch zer....

<hahaha> myśle że rower z okolicznego hipermarketu będzie odpowiedni... <hahaha>

cosin - z tego co wiem w dh mozna startowac na sztywnym. wytrzesie, bedize wiecej gleb, no i trza wiecej tech. ale da sie!

fakt faktem mozna i na wigry.. tylko po co

Ja mam prawie poskladany rower do streetu i dirtu i jak narazie to mnie to wynioslo 4000 bez paru zlotych. a gdyby nie zaprzyjazniony sklep to byloby o jakies 500 wiecej.....

Ale DH to inna bajka. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe ale to jest (chyba) Najdrozsza odmiana hardcorowego smigania na biku. I faktycznie lepiej troche pooszczedzaj i kup sobie na nawy sezon cos lepszego.
I w temacie wspomniales ze ta kwota ma wystarczyc na sam rower bez kasku idt.
Jesli chcesz jezdzic DH albo tym bardziej uczyc sie to jezdzic bez porzadnego integrala (min. 500zeta) rekawiczek i ochraniaczy to jestes zdrowo ********. bez urazy :P

ludzie napisał dh bo nie wiedział jak to nazwać jemu chodzi o FUN czyli o zabawe na małych hopkach itp. i o przyjemność z jazdy

!!patkos!! nie chce ten Twój znajomy sprzedać tej zajebistej ramy albo wypasionego amorka?

Nie czytałem całego tematu tylko 2 pierwsze posty. Zrób jak Wojtekdh. Na początek kup jekiegoś sztywniaka(tylko nie makrokesha) z przednim amorkiem. Wojtekdh kupiłe sobie Mongoose Rockadile za 899zł i nawet całkiem nieźle mu idzie jak na początek.

Złóz sobie dualóweczke i zjezdzaj z coraz bardziej wymagajacych tras! Prawda jest taka ze jak pojezdzisz na sztywniaku to wyrobisz sobie technike i im lepszy bedziesz miał sprzet tym bedzie Ci łatwiej. Wiekszosc czołowych zawodnikow DH zaczynało od sztywniakow a potem gdy była kasa i sponsorzy dostawali fulle i dopiero był hardcore... Pojedz sobie na jakies zawody dh, popatrz na sztywniaki tam startujace i sprubuj złozyc cos podobnego..

Ktoś na forum pomykał na Gt Agresorze i miał w nicku Dh więc brykać sie da :D

Elo!! Kup scotta yz4(ew yz3,yz2) jest fajny i tani.Taka dualowka na pierwszy rok-sezon.Pozniej jak bedziesz mial kase to wezmiesz se czesci wymienisz.




OFF TOPIC

Chrosciel - ja tez jestem z kielc- ty brykasz na pomaranczowym dragu z manitou?????? bo mi sie zdawalo ze pointa miales :/

600 zł = 2/3 dobrej ramki <lol>

2/3 dobrej sztywnej ramki do streetu/dirtu... na pewno nie do dh... :]

Niestety za 600 ani za 1000 nic nie złazysz.Na twoim miejscu bym poczekał do następnego sezonu i pzez ten cały czas zbierał kase.Potem bym coś pomału składał.
A jak jestes taki napalony to jak juz ktos tu pisał zespawaj sobie rame i ubieraj w jakis uzywany osprzęt.

ku.rwa! człowieku! lepiej kup sobie jadną porzana część! dual,jakieś hopki,lekki street to mozna prubować ale nie downhill! to się może naprawde zle skonczyć bo tam wszystko jest na jedna kartę,nawet amatorsko.
BROŃ BOŻE NIE KUPUJ CZEGOŚ CO TAK WYGLĄDA JAK DOWNHILLÓWA,ZA 800PLN BO SIEKURWA PRZEJEDZIESZ,HEHE