FORUM DH-zone.com

Ok, ale ja chce jeszcze do QR20 cos dopowiedzieć. Bo przy amorach to jest swieta racja, i ja sobie nie wyobrażam jazdy bez sztywnej ośki. Gruba oś pełni rolę boostera, usztywniacza goleni, aby nie mogły sie przekręcac przy (prze)ciążeniach bocznych, co jest świetnie sprawdzalne przy amortyzatorach upside down ( chociazby shiver ), które nie maja głównego boostera. Jak przyblokujesz przednie koło kolanami i będziesz mocno próbował skręcić kierownicą, zobaczysz jak się lagi "przesuwają" jedna względem drugiej, przy amorach "normalnych" ( downside up ) bez sztywnej ośki doprowadza to do pęknięcia boostera właśnie. A przy upside down albo do wyrwania goleni z korony, albo do złamania lag tuż przy uszczelkach ( co jest bardziej prawdopodobne ). No jest jeszcze opcja że walnie mocowanie ośki ( czyli też "booster" ) Oczywiście nie przy przeginaniu go w domu Tylko jak zaliczysz jakiegoś dziobaka na bok albo coś w ten deseń . Ale nie widzę zastosowania tego z tyłu. Na chlopski rozum wyobraz sobie ze lądujesz bokiem, i gdzie sie wahacz "powinień" wygiąć? w okolicy "sztywnej" ośki czy w punkcie podparcia wahacza czyli przy łożyskach ?

Ja też uważam temat za wyczerpany. Moze zamknąć ?:D

Szaraq12 ośka bardzo duzo daje, przy lądowaniu bokiem z prostopadłościanu jaki tworzy oś wahacza, jego ramiona i ośka koła robi się równoległobok :]
mocna piasta usztywnia ramiona i przeciwdziała ich uciekaniu na boki. Dokładnie tak jak w amorze i lądowaniu pod kątem

Johnykpisze tyle ile wiem, wyobraź sobie ze mam rame signa fr 2 i mi się na niej bardzo dobrze jeździ. pawda damper jest do dupy ale można kupić rame bez dampera na allegro... albo go zmienić i po problemie... ja jestem zadowolony z tej ramy i ją polecam

po za tym ciekawe czy ty masz fr 2 ?

royal delfi to coś niezbyt wygórowane potrzeby masz, bo jak dla mnie na tej ramie fatalnie się jeździ. Z resztą, jak wiesz źle to nie wprowadzaj ludzi w błąd tylko najpierw sie upewnij czy Twoja wiedza jest poprawna, bo możesz komuś zaszkodzić.
Miałem fr2, pół roku i fatalnie się jeździło, dlatego sprzedałem to prędko, nim bym sie do tego przyzwyczaił i pomyślał, że każdy full tak ma, to norma i tak trzeba jeździć, bo przecież jest ok....

Hmm a ja polecam ze swojej strony jednak Signa. Mialem opory przed kupnem ..czytalem to i owo na tym forum o tej ramce i troche sie przerazilem ale wkoncu poszedlem do sklepu zapytalem kolesia czy Sign da rade... a ten na to ze sam ja ma zapakowana jaka drugi rower wiec poleca..kupilem lekko ponad polroku jestem posiadaczem i jestem jak narazie zadowolony.. Do lekkich ludzi nie naleze (ba gruby jestem:P) i nic sie nie lamie...tyle ze jedna rzecz na poczatku zrobilem ..sprzedalem dampa poki nowy i cos wart i kupilem lepszego... Zreszta chlopie jak dla mnie..dziwny zgryz... sztywny vs amortyzowany... Obie maja swoje zalety ale na sztywnym nie bedziesz mial takiej frajdy jak na fullu i vice versa. W sumie to wpierw pojezdz troche na sztywnym i troche na fullu i zdecyduj gdzie ci lepiej...

Acha odnosnie opini tych BLe ze Sing BLE i BLE panowie za te cene nowa ramka?! Czego niby oczekiwac ze bedzie pancerna, sztywna itd jak glory? Jest to sprzed z srednio niskiej polki ale lepsze to nizi makro i glowka wbita w czolo:P Pozdrower

XBizkit niby tak, to tania rama i mocna, ale mimo wszystko lepiej albo za tą kase kupić porządnego HT, albo zbierać na porządnego fulla. Jako taka rama nie jest zła, ale w porównaniu ze sztywniakami w tej cenie, lub fullami za pre stówek (do 500zł) droższych to wypada miernie, bo jak ktoś już pisał do jej plusów można zaliczyć tylko dobrą cenę i wytrzymałośc. Nic więcej.

PS. Niektórym (np. mi) lepiej jeździ się na sztywniaku bo łatwiej nim manewrować, ale to zależy od osoby.

nom z ta przyjemnoscia z jazdy na sztywnym to wiem jak jest ale zawsze dwie strony medalu jedni zakochali sie w fullu i juz zas drudzy w sztywnym i juz:P

No fakt, każdy woli co innego, albo wybieranie nierówności, bujanie itd, ale trudniejszy do okiełznania bajk, albo męczenie się z kamieniami itd, ale jednak lżejszy, uniwersalniejszy i prostszy do opanowania rower. Dlatego nie ma co porównywać ht do fulla, tylko trzeba wybrać konkretny typ i wybierać tylko między modelami.

Dokladnie miedzy modelami wybierac rozumiem ale miedzy HT i FS to nonsens. <piwko> Johnyk

lepszy dobry sztywniak od kiepskiego fula

to racja! butch to naprawde dobra ramka poza tym mozna w niczlej cenie ja wyrwac

sign na serio ne jest taki kiepski, a jak ma z nim konkurować bitch to tylko stary, nowy to zupełnie inna kategoria zastosowań.

Johnyk a moze ty masz jakąś wade wrodzoną i jesteś fatalny... ja mówiłem, że mi się dobrze jeździ tylko trzeba damper zmienić... nauczyć cię czytać ?

royal delfi a nauczyć cie pisać? Mi sie extra podoba rst lunch i płoint crusher! Wiesz jaki fajny set! Mi sie bardzo podoba. Co z tego że mi sie podoba, jak jest i słaby i nie mam doświadczenia na innych rowerach żeby mówić że on jest fajny... Tak samo jest u ciebie. Przesiądź się na inny rower, poczuj jak sie jeździ, pozmieniaj kilkanaście razy rowery to będziesz wiedział, że sign był tym najgorszym. 80% użytkowników nie poleca tej ramy ze względu na geo, damper, brak sztywności słaby wahacz itp itd.

do fr weź fr 2 sama bo Bitch jest do dirtu a nie do fr a jak wsadzisz 2 półki to gea bedzie taka ze się nie bedzie daŁO jeździć.... smile

Stary bitch jest do FR jak najbardziej, a nowy (pewnie będziesz mówił, że o nim pisałeś) jest nie do dirtu, tylko do allroundu, który wcale nie oznacza dirtu i streetu. I wcale z 2 półką geo nie będzie takie, że nie będzie się dało jeździć, bo wystarczy że wsadzi dwupółkę typu duro triple która jest niższa od np. 66 które są nadal jednopółką, i co? Nie będzie sie dało jeździć tylko dlatego że jest półka więcej? Chyba nie. Wsadzisz juniora 02 ze 150mm skoku i też będzie sie dało jeździć, dlatego wiedz, że żeby coś doradzać, najpierw dowiedz się nieco więcej o ogóle sprzętu, porównaj go z innym, który posiadasz / posiadałeś i potem pisz, bo ktoś może cie posłuchać i nieźle się urządzić, zwłaszcza osoba która ceni sobie wygodę i przyzwoite zachowanie roweru podczas jazdy.