FORUM DH-zone.com

Kolego przeczytaj wszystkie wypowiedzi jakie dostałeś i sam podejmij decyzję. Nie masz się co spodziewać innych odpowiedzi.

Ja bym wybrał IH sunday. Kompromis pomiędzy waga socoma a sztywnoscia 303.. Niestety w moim przypadku, to mocno subiektywna wypowiedz, ale cox w tym jest, skoro od następnego sezonu Sliwa, Perin, Zielu, Vincent, na IH będą startowali.. No i oczywiście ja

ArthurGreen na jakiej oni by ramie startowali i tak beda wyniki a Iron no coz...

szkoda ze wycofuja ramke bo naprawde była udana.

ArthurGreen Co tak wszytskich wzieło na IH? Tymbardziej Perina na przesiadke z M6?

Wlodek_DH ja bym wybrał m6... własciwie to tak wybrałem jak miałem taka kwote na rame przeznaczoną.

Ale skąd m6 za taka cene wzieles???

Wlodek_DH Michał akurat sprzedawał a cena wydaje mi sie ze jak na m6 z paroma rzeczami w swietnym stanie była bardzo dobra wiec kupiłem ją.

nom opłacało ci sie

Wlodek_DH noo raczej baardzo mi sie opłacało a Ty wkońcu na co sie zdecydujesz ?? tak wogóle to przydało by ci sie troche na wadze przybrać moze pomyslisz nad innymi ramami ? tak wogóle przeslij na Priva Gadu to pogadamy

A jak jest z wytrzymałością socoma? Słyszałem, że niezbyt wytrzymały jest. Tak dla wagi 55 - 60 kg. I jaki rozmiar byście wzieli na wzrost 170cm ( i rosne ) S'ke czy M'ke?

Czyli socom podemna wytrzyma???

Pewnie, że wytrzyma.

Yeti oprócz tego, że jest ciężkie, jest też wysokie - rozmiar S to 16.8", a górna rura jest prościutka (wysoki przekrok - awaryjne zatrzymanie na stromej trasie = strzał w kule). Mały Socom to 15.75" a w dodatku rura jest poprowadzona znacznie niżej, co da dodatkowe kilka cm na jajka:
http://www.yeticycles.com/#/ourrides/303_DH/TEAM/
http://www.intensecycles.com/2008/bikes ... l=socomfro

Dla mnie to byłby zdecydowanie wystarczający argument (też jestem niski - 170 cm - więc zwracam uwagę na ten parametr).

Poza tym Yeti to dość specyficzna rama, którą się kocha albo nienawidzi (chociażby ze względu na wygląd, czy rozwiązanie z szynami) - więc powinieneś sam sobie odpowiedzieć, czy chcesz mieć taki rower...

Ja się "oboma rencyma" podpisuję pod Socomem, zwłaszcza że ze względu na swój charakter (lekka, zwinna) powinna fajnie pasować do "kompaktowego" ridera

a cóż to sie stało ?! Intense podpisało umowe na amory z Fox'em ? bo widze na stronie Socom na Foxie 40rc2 , m6 tez ? w sumie to dobrze , wkoncu cos porzadnego z przodu Kovarik bedzie miec

BTW. czemu wszystkim znikły wszystkie ostrzeżenia ? ;p

Na stronie faktycznie są na Foxie, jednak plotki wspominają o umowie z BOSem, a i sporo M6 zaczyna się pojawiać firmowo na Dorado. Nie mam zielonego pojęcia na czym team będzie jeździł w 2009.

ps. Może amnestia ? Spóźnione mikołajki ? :p

Rowery "sklepowe" raczej nie mają wiele wspólnego z tym, na czym śmiga Kovarik Zwróć uwagę na dwa fakty:
1) Team CRC-Intense nie jest teamem fabrycznym Intense'a (=> vide MS-Racing)
2) jednym ze sponsorów CRC-Intense jest Manitou

Wooyek

Jebnelo mi sie .. sry

faktycznie , kovarik tak jak Cunningham jezdza w teamie CRC wiec tam dalej tak jak mówisz zostanie pewnie Manitou , natomiast w teamie seryjnym MS-Intense Factory Racing w którym jezdzi Mio Suemasa, Anneke Beerten, JD Swanguen, Matti Lehikoinen to tym czasie cały czas mieli przeciez Travisy , natomiast jezeli dalej maja podpisany z Manitou kontrakt to pewnie nastepny sezon bedzie na nowym Dorado , ale jezeli Intense podpisało kontrakt z Fox'em to wydaje mi sie ze obowiazuje to tez seryjny team , wiec powinni smigać na Foxach 40rc2...

Manitou jest partnerem* MS-Racing, więc to już raczej zależy od umowy (tak jak piszesz).

Koniec w Intensach to już byłaby totalna klapa dla Manitou... Już teraz z całkiem mocnej pozycji na rynku (głównie OEMowym) zostali zepchnięci na margines...


* nie wiem, jaka jest różnica między partnerem a sponsorem, ale jest.

Wooyek jeżeli sponsorzy na tej stronie to sa sponsorzy teamu seryjnego ,a wiec nie ma tam Foxa wyglada na to ze beda smigać na Dorado nowy. Zreszta możliwe ze umowy dla seryjnych rowerów , a dla teamu chodz seryjnego moga byc zupełnie inne. Tego sie juz raczej nie dowiemy