wstrzymanie produkcji aut/motorow na rzecz paru ram = wielotysieczne straty,bo trzeba linie zatrzymac,przeprogramowac,zrobic te pare ramek,po czym znowu zatrzymac,przeprogramowac i uruchomic na nowo.
jesli jednak faktycznie daloby sie to zrobic w ten sposob ze co ktorys wyrob to rama to zwroc uwage ze z innych materialow robi sie samochody (chyba tylko Jaguar robi nadwozia z alu?),inne motory (wachacze ponoc alu 6083),a inne ramy co wymagalo by zmiany tego "patyczka" ktorym sie spawa.
nie pamietam jak sie ten "patyczek" nazywa (po prostu spoina?),nie jestem specem od spawow ani od konstruowania (wiem tyle ile sie dowiem od znajomych spawajacych i konstruujacych ramy),ale moim zdaniem byloby to po prostu nieoplacalne.
poza tym-prototyp to swego rodzaju wzorzec do testow,prosciej,szybciej i taniej jest pospawac pare ram recznie szczegolnie ze beda na nich jezdzic teamowi riderzy ktorym to jak spaw wyglada lata,oni maja przetestowac zalozenie a nie konkretny wyrob.
Driver po co byl Twoj post?zeby podniesc cisnienie?szczegolnie ze jak sam piszesz nie masz o tym pojecia. BikerJG ma racje,spawy sa paskudnie polozone,ale to nie rower do ogladania tylko do testow.
edit: BikerJG-jak nie robota w fabryce aut to jakiego?takiego z bajek Lema

aaa,chyba wiem co masz na mysli,nazwa mylaca,tylko pytanie po co hondzie taka zabawka jak sie ma x lini produkcyjnych.