Strona 3 z 6

: 13.10.2004 20:57:46
autor: 8!k3r
heeh ale sie obuzyli :D ej ake jak to jest zeby ukrasc rower trzeba chyba zlapac i polozyc bikera nie ?? wystarczy tylko nie dopuszczac do takich sytulacji proste

: 14.10.2004 12:22:27
autor: Nimitz
Dokladnie. Ciezko cokolwiek zrobic z rowerem miedzy nogami :] Ale na szczescie- nawet singiel daje przewage szybkosci...

Moj rower zajal mi ostatni kawalek wolnego miejsca w pokoju, ale coz... wole to dziesione na rowerze. Ubrania na nim wieszam :]

: 14.10.2004 17:26:13
autor: budka
8!k3r nie zawsze da rade zwiac badz walczyc. jak na przyklad we Wrocku zle wjedziesz to mozesz nie wyjechac bo w co drugiej bramie siedzi ci grupka drechow i tylko czekaja na okazje...

: 18.11.2004 19:12:53
autor: Nimitz
Rozwiaznie- tylko dobrze 'wjezdzac'.

Sie powinno wiedziec gdzie i o ktorej mozna sie bezpiecznie z bikiem pojawiac...

: 19.11.2004 16:18:11
autor: tonio
eej na poczatku ktos napisal ze slawkowi rowero buchneli
chcialem powiedziec ze on prubowal zajebac mojemu kumplowi zjazdowke w lesie wolskim mianowicie bylo to tak:
jak robilismy nortshora, obok kawalek slawek robil jakas hope , no a my poszlismy 5metrow dalej po deski bo nam braklo
po czym wracamy a bika nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a koles jak gdyby nic rodi chopke dalej
po dlugich poszukiwaniach rower lezal ze 10 20 metrow w gore w rowie z kaskiem . i jak sie(zgubil) przypatkowo!!!!tak sie znalazl przypatkowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chcial go wyjebac bo myslal ze koles jest nie z krk to moze go ojebac a on se pojedzie do siebie




--------------------------
q u rwa ale z niego h**

: 19.11.2004 16:22:47
autor: tonio
CO O TYM MYSLICIE??????????????

: 19.11.2004 16:32:00
autor: piotrex
ja mysle o tym tyle:skad wiesz ze to Slawek??czyzby kolejny oskarzal bez dowodow??i nie obrazaj Slawka bez dowodow bo to czlowiek dosc znany w krakowie i mozesz oberwac...

: 19.11.2004 18:01:44
autor: GandziA
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!masz racje tonio!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To wszystko prawda i nie broń sławka jak nie masz żadnych argumętów
piotrex. Bo kiedyś słyszałem, po tym jak mu rower ukradli ze mówił
"Albo sobie kupie jaką zjazdówke, albo ukradne" i nie strasz tu nikogo bo ty ty mozesz oberwac cwaniaku!!!!!!!!!!!!!!!

: 19.11.2004 18:04:24
autor: GandziA
[b]piotrex[/b][b]piotrex[/b][b]piotrex[/b][b]piotrex[/b][b]piotrex[/b][b]piotrex[/b][b]piotrex[/b][b]piotrex[/b] debcio

: 19.11.2004 18:06:31
autor: ExIsT
no ja tez tak slyszalem bo gadalem z kolesiami co byli z poszkodowanym i mowili ze to ten slawek

: 19.11.2004 18:07:06
autor: ExIsT
ZŁODZIEJI TRZEBA GNOIĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: 19.11.2004 18:46:27
autor: Dragon
TONIO!!!!!!!....byłeś tam???raczej nie.........więc go nie oskarżaj....on wraz z kolegą nosili deski i wtedy przy bike'ach została parka ...jak się skapneliśmy że nie ma roweru to tylko od panny usłyszeliśmy " ja nic nie widziałam" co najwyżej mogli mieć zlecenie od kogoś, ale ponieważ nikogo nie widziałem, więc nie oskarżam tylko mogę conajwyżej pewne osoby podejżewać....wiem tylko jedno na 100% tego roweru nie przeniusł Sławek ani kolega jego/nie będę mówił jak ma na imię/ . A co do wypowiedzi PIOTREX'a kogo ty kurwa chcesz nastraszyć? co ty myślisz że tylko on jeden w całym Krakowie ma kolegów?!! chyba ci się w głowie do reszty popierdoliło koleś!!!!

: 19.11.2004 18:51:36
autor: Tassadar
ja straciłem rower tak: skoczyłem z dużej wysokości , puścił mi hak, przeżutka mi się wkręciła w koło, puściły szprychy itd.

: 20.11.2004 11:50:15
autor: Baja
o to straszna strata, szczególenie ten hak, mi ani razu nie pekł, a qmpel juz 5 zajechał :)
a co do qłutni to może bikerzy powinni czymać sie razem????.....e .........chyba nie natym forum....ludzie nie pojeżdzajcie na siebie....i kradzionych bików też nie kupujcie....i takei tam...jebac dresoow a nie bikerów

: 20.11.2004 15:03:58
autor: Dragon
Baja...masz rację, tylko że......ten kto przeniusł rower własnie jest bikerem i to mnie najbardziej boli...myślałem że przynajmniej w takim światku, ludzie się trzymają razem i wspomagają nawzajem...no ale cóż pomyliłem się...przynajmniej co do paru osób...reszta nadal pomoże wrazie kłopotów.

: 20.11.2004 15:52:14
autor: Baja
bo na kogo można liczyc jeśli nie na innego bikera :)
trzeba sobie pomagać a to ze jeden czarną owcą sie ostał, to nic nie znaczy:)

: 21.11.2004 13:13:25
autor: elot
ja zostawiłem przypięty rower do krat od okna pod szkołą, wyszedłem na 5 minut.
ale wiem kto to mniej więcej, złomiarze brudasy i meliniaże, na jednego czatuje i jak go złapie wpierdole mu. A na reszte musze skołować ziomków bo kolesie popierdoleni są i (jak słyszałem) mogą wylecieć z kosą lub siekierą.
a po co tracić zdrowie a nawet i życie przez rower?

: 26.11.2004 21:27:36
autor: Baja
bika na 5 minut nie zostawiaj, bo choćbyś nie wiem jakie kłódki miał i łańcuchy to zawsze jest możliwość........

: 28.11.2004 17:40:45
autor: Yuen
Ktos pisal o gazie. Z tym to jest tak: kumpel nosil gaz, tak na wszelki wypadek. IDzemy (nie jedziemy) raz z nim i zaczepia nas 4 derchow. No jest ich jakby nie patrzec 2x wiecej. Oczywiscie kasa, komorki i te sprawy maja pojsc na cele charytatywne. Ale ze kumpel (i ja zreszta tez) nie lubi dokarmiac dresow, to wyciaga gaz powoli podstawia go pod morde najblizszego dresa, ten patrzy jak *****, a kumpel pssssiiiikkk!!!!!! Dres lezy, kwiczy, reszta podbiega do niego, ej stary co jest i uciekaja. Nas juz tez oczywiscie nie bylo.
Ale ta mina dresa na widok powoli zblizajacego sie flakoniku z gazem...
No ale mozna tez trafic na takich, co nie zdurnieja na widok gazu. Wtedy trzeba albo t ozrobic szybko (nie jak moj kumpel powoli i niepewnie, ale wyciagasz i od razu w kolesia), albo masz przejebane.

Ogolnie tak jak ktos mowi - unikac klopotow, jezdzic w grupie no i w miare mozliwosci nie jezdzic samemu po jakis niepewnych okolicach...