Śruby aluminiowe M6 i inne !
-
- Posty: 679
- Rejestracja: 18.03.2008 00:36:39
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
diablos993 Złotych i m5 nie będę miał . Będą m6- niebieskie i czarne ... w przyszłym tygodniu .
Najczęściej imbus 5mm to śruba m6 i 4mm - m5 . Najczęściej, ale nie zawsze, bo jak pisano - są często różne wymysły producentów ( np. klamki shimano xt nowe sa na imbusa 4mm, ale śruba to już m6 -bynajmniej u mnie, w mojej partii, bo poszczeg. partie różniły się czasem - np. pokrętłami )
Steel2 Połowy partii, to ja już nie mam, bo zamówień jest sporo .
Najczęściej imbus 5mm to śruba m6 i 4mm - m5 . Najczęściej, ale nie zawsze, bo jak pisano - są często różne wymysły producentów ( np. klamki shimano xt nowe sa na imbusa 4mm, ale śruba to już m6 -bynajmniej u mnie, w mojej partii, bo poszczeg. partie różniły się czasem - np. pokrętłami )
Steel2 Połowy partii, to ja już nie mam, bo zamówień jest sporo .
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
Sorry za reaktywację tematu, ale chciałem poruszyć temat " testu jakości " . Od czasu tego tematu śruby zostały przetestowane przez dziesiątki osób i ani jedna śruba nie ucierpiała a wsadzano je nawet do mostków ... Ja osobiście także mam tego w rowerach swych niemal wszędzie i jest ok . Niektóre opinie orzekały, że ponoć mocniejsze od pro-bolta .
Pozdrawiam,
Sudi
Pozdrawiam,
Sudi
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
Zgadzam się z sudi'm. To że maszyna Ci pokaże że śruba wytrzymuje 9892215780 ton nacisku i jest lepsza niż NASA stosuje w promach to można sobie między bajki włożyć.
Kilkadziesiąt osób, każdy po kilka śrub - to daje mi wiarygodną grupę testową. Warunki pogodowe, jakiekolwiek błędy przy wkręcaniu ( tak, to też bierzmy pod uwagę ) no i to co się z nimi dzieje "w praniu" to niezbędne dla mnie przynajmniej informacje i na podstawie takich dokonuję wyboru.
A to, że ani jedna śruba nie ucierpiała to dla mnie ewenement.
Ani jednego wyrobionego gniazda na imbus i rozjechanego gwintu?
Kilkadziesiąt osób, każdy po kilka śrub - to daje mi wiarygodną grupę testową. Warunki pogodowe, jakiekolwiek błędy przy wkręcaniu ( tak, to też bierzmy pod uwagę ) no i to co się z nimi dzieje "w praniu" to niezbędne dla mnie przynajmniej informacje i na podstawie takich dokonuję wyboru.
A to, że ani jedna śruba nie ucierpiała to dla mnie ewenement.
Ani jednego wyrobionego gniazda na imbus i rozjechanego gwintu?
Ani jednego . Gwinty jedynie cierpiały gdy ludzie docinali długie śruby... ale zawsze po tym zabiegu bezpiecznie się wkręcało i wykręcało ( zresztą sam docinam ). Teraz te śruby są między innymi do oglądania w napinaczach Mozzarta . Gniazda są o dziwo bardzo mocne ... solidnie udało mi się nimi poskręcać nawet zaciski hamulcowe ( a to ważne by trzymało aby nie było przecieków ... nie ukręciłem nic.
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
Monx - są opracowane procedury testowe i to co Ty proponujesz nawet testem nazwać nie można. Tak, to że Ci maszyna pokaże jest obiektywne ( oczywiście nie na 1 śrubie, bo i próba testowa się liczy ). Rower to nie ufo i prawom fizyki całkowicie podlega. I każdy element da się wyliczyć.
Kwestia jedynie czy potraficie prawidłowo zinterpretować pomiary
Kwestia jedynie czy potraficie prawidłowo zinterpretować pomiary
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
W takim razie podaj mi przykład odpowiedniego pomiaru i interpretacji dla śruby zacisku hamulca, którym hamuje biker 80kg na 20kg rowerze, jadący z prędkością x km/h, dla uproszczenia po płaskim. Za y metrów ma się zatrzymać. Teraz jakbyś mógł pokazać mi jak sprawdzić na podstawie danych z pomiaru czy dwie takie śrubki wytrzymają, czy puszczą i nasz rowerzysta walnie głową w mur.
Będę wdzięczny.
PS a żeby było ciekawiej to hamulec przedni.
brooce oczywiście, że jestem świadomy tego, że jest to do wyliczenia. Ale nie jest mi to niezbędne powiedzmy. Hardkorem nie jestem i moje śrubki 4 certyfikatów mieć nie muszą. :P
Będę wdzięczny.
PS a żeby było ciekawiej to hamulec przedni.
brooce oczywiście, że jestem świadomy tego, że jest to do wyliczenia. Ale nie jest mi to niezbędne powiedzmy. Hardkorem nie jestem i moje śrubki 4 certyfikatów mieć nie muszą. :P
-
- Posty: 666
- Rejestracja: 21.04.2007 13:40:57
- Kontakt:
Monx podaj siłę z jaką wciskana jest dźwignia hamulca, konkretny model hamulca, tarcze, klocki, warunki atmosferyczne, wilgotność powietrza i siłę wiatru :P
A tak poważnie to lajtować można ale w granicach zdrowego rozsądku (no chyba że ma być lans tuning i kolorowe śrubki) 8 śrubek 4 do adapterów i 4 do zacisków masy za dużo się nie zbije a jest ryzyko wyrwania gwintu takiej śruby z alu.
A tak poważnie to lajtować można ale w granicach zdrowego rozsądku (no chyba że ma być lans tuning i kolorowe śrubki) 8 śrubek 4 do adapterów i 4 do zacisków masy za dużo się nie zbije a jest ryzyko wyrwania gwintu takiej śruby z alu.
Monx - myślę że wiesz że to jest do obliczenia, nie? (tylko musisz dostarczyć więcej danych). Po to się płaci tym, co testy wykonują, żeby takie coś obliczyli (choć w "podstawowej" wersji (f=ma) jest to na poziomie liceum, a nawet gimnazjum)
sudi
Ale co za różnica, czy 4 śruby z siłą - powiedzmy - 1000 N rozrywa kierownica (przez mostek), czy prasa hydrauliczna? Z tym że rowerzysta sprawdzi tylko (i nie zawsze) zakres sił występujący przy jeździe (ostrej, glebach, ale jeździe) - a maszyna może to podwoić. Proste
sudi

Ale co za różnica, czy 4 śruby z siłą - powiedzmy - 1000 N rozrywa kierownica (przez mostek), czy prasa hydrauliczna? Z tym że rowerzysta sprawdzi tylko (i nie zawsze) zakres sił występujący przy jeździe (ostrej, glebach, ale jeździe) - a maszyna może to podwoić. Proste

http://brooce.pinkbike.com
Monx - to zadanie mniej więcej na 2 klasę liceum i wymaga kilku podstawowych pomiarów jedynie dla konkretnego układu. I tyle. Nic skomplikowanego. Właściwie wystarczy jedynie policzyć graniczną siłę nacisku klamki zrywającą śruby w danym układzie ( do obliczeń przydadzą się właśnie pomiary wytrzymałości na zrywanie ) i porównać ją do sił nacisku rowerzysty podczas hamowania ( z pomiarów bezpośrednich, oczywiście dla tego samego układu )
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Ufik1) - myślę, że ogarnie - ludzie już tak śmigają choćby w 888 i boxxerach.
2) - indywidualna kwestia psychiki i sposobu montażu adaptera... ja to testuję aktualnie u siebie i jeszcze żyję
Tylko, że mam alu nawet w linku do zawieszenia, bo chcę być pewien jakości .
2) - indywidualna kwestia psychiki i sposobu montażu adaptera... ja to testuję aktualnie u siebie i jeszcze żyję

WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości