Eeee przeciez na Tajwanie robia same najgorsze sprzety przeciez!!!
Na przyklad nowe Gianty, Marcochy i 85% sprzetu na naszym rynku...
Ale prawda ma drugie dno, poniewaz Tajwan Tajwanowi nie rowny.
Sa fabryki na Tajwanie ktore tworza co popadnie w ogromnych ilosciach dla kogo popadnie, byle byl przerób i klienci. Nie ma tam specjalnej kontroli jakosci czy czegos w tym stylu i stamtad pochodzi sporo "szajsu" montowanego w rowerach (oczywiscie nie naszych bo wszyscy smigamy na foxach i X.O

.
A z drugiej strony sa fabryki, ktore zatrudniaja wykwalifikowanych pracownikow, maja kilkudziesiecio-kilkuset osobowa grupe do spraw kontroli jakosci, ktora zatrudniaja czesto z zewnatrz, aby ich praca byla obiektywna. A caly proces produkcji jest najbardziej zaawansowany jak to mozliwe, bo w takich fabrykach zlecaja produkcje najwieksi z naszego swiatka.
Sa tez fabryki prawie prywatne, np. fabryki Gianta (nie wiem czy jeszcze) lecz oni takze jak wiadomo co poniektorym, produkuja takze sprzet dla innych marek- nie chcielibyscie wiedziec dla jakich, poniewaz upadloby kilka mitow odnosnie "kultowych" sprzetow czy producentow... Nie twierdze ze nie sa kultowe, bo jakosc produkowanych gratow na tych fabrykach jest czesto idealna.
Tak wiec napis na ramie/metce "made in china/taiwan" nie zawsze oznacza to samo, a wrecz prawie zawsze oznacza calkiem co innego w przypadku roznych produktow.
A to czy cos jest produkowane tam czy gdziekolwiek indzej na swiecie nie ma wiekszego znaczenia- pomijam aspekt duzych manufaktur jak te od chriskinga.