Strona 3 z 4

: 19.07.2009 12:37:15
autor: BikerJG
"Jak ja to lubie. Tak 3maj , nie odpuszczaj ! smile" nie mam pytan do niektorych. Nie znam przepisow zeby podac doklandie.. ale znajde jak bedzie wolna chwila.

KaczorAC1 Podaj adres do aukcji z ktorej kupiles rower za 3000$ ;)

: 19.07.2009 12:57:20
autor: Steel2
BikerJG - to czekam.

ps. Akurat wiem o jaki rower KaczorAC1 chodzi. Kupił i była to dobra okazja.

: 19.07.2009 13:32:05
autor: ablee
Każdy niedoświadczony kupujący nie powinien kupować od BikerJG.

BikerJG jak jesteś w tym temacie obeznany to "musisz wiedzieć", że po około 3 miesiącach aukcja znika z serwisu.

: 19.07.2009 14:54:23
autor: GH
A najśmieszniejsze w tym temacie jest to, że jego autorem jest jeden z największych krętaczy na tym forum i próbował już nie jedną osobę oszukać.

: 19.07.2009 14:55:37
autor: Steel2
GH - daj sobie spokój. To nie temat by narzekać na Konrada. Masz coś sensownego do dodania pisz, chcesz ponarzekać to idź się rodzicom wyżalić.

: 19.07.2009 16:06:02
autor: KaczorAC1
Steel2 pisze:ps. Akurat wiem o jaki rower KaczorAC1 chodzi. Kupił i była to dobra okazja.
ablee pisze:BikerJG jak jesteś w tym temacie obeznany to "musisz wiedzieć", że po około 3 miesiącach aukcja znika z serwisu.

Nie muszę się wypowiadać , koledzy wytłumaczyli wszystko. Fajnie mieć takich rzeczników :D

: 19.07.2009 18:48:36
autor: Stopek2
ablee pisze:BikerJG jak jesteś w tym temacie obeznany to "musisz wiedzieć", że po około 3 miesiącach aukcja znika z serwisu
Tak znika z serwisu ale nie z internetu 8) są serwisy dzięki którym mozna przeglądać archiwa aukcyjne m.i. z allegro i z ebay. Po za tym google posiada długo po znknięciu strony jej kopie (w tym przypadku kopie strony z aukcją). Więc w internecie można znaleść wszystko nawet długo po zniknięciu źródła :wink:
A z tego co sie oriętuje Kondrat nie jest złym handlarzem, a każdemu nawet najlepszemu zdarzają sie jakieś wpadki więc nie opierajcie na kilku przypadkach teorii że jest złym sprzedawcą bo jest to co najmniej śmieszne :? a takie sprawy wyjaśniejcie na pw a nie na forum :wink:

: 19.07.2009 20:12:43
autor: ablee
Znalazłem to, adres to paa.pl.

: 19.07.2009 20:23:34
autor: Stopek2
ablee widzisz można:wink: Prosze bardzo pierwszy z brzegu link z google.pl
http://www.allegro.archiver.pl/
P.S. Zejdźcie z Kondrata i zajmiejcie się lepiej samym tematem kupowania ogólnie a nie debatami na jego temat :x

: 19.07.2009 21:54:38
autor: BikerJG
maso nie odczepia sie, chociaz nikt nie potrafi nazwac mojego oszostwa ;) zlodziej i uj jestem a itak odemnie kupuja. Pozdro, temat do zamkniecia

: 19.07.2009 22:26:45
autor: Steel2
Nie zamknięcia tylko na przepis czekam :D

: 19.07.2009 23:07:53
autor: BikerJG
Steel2 mam co robic wieczorami, czesc

: 19.07.2009 23:33:23
autor: Stopek2
Ignorantia iuris nocet (nieznajomość prawa szkodzi) - to po pierwsze. W podbramkowej sytuacji warto wykręcić prosty numer: 800 800 008. To bezpłatna infolinia konsumencka Stowarzyszenia Konsumentów Polskich. Telefony odbierają prawnicy. Udzielają wszelkich niezbędnych porad. Inna skuteczna instytucja to rzecznik konsumentów (adresy i telefony można znaleźć m.in. na www.uokik.gov.pl). Znajdziemy tam fachową i rzetelną bezpłatną pomoc oraz mediatora do załatwienia sprawy. Instytucje te działają szybko i skutecznie, są godne polecenia.

Gdy mamy zastrzeżenia do towaru (usługi), możemy go reklamować. Istnieją ku temu dwie drogi: swoich praw możemy dochodzić z tytułu rękojmi (niezgodności towaru z umową) - wówczas wykładnią jest ustawa, albo na podstawie udzielonej gwarancji - wtedy decydujące znaczenie mają postanowienia zawarte w umowie gwarancyjnej. Jest to istotne przy trybie rozpatrywania skargi oraz definiuje prawa i obowiązki obu stron umowy. Zgłaszając roszczenia, powinniśmy zaznaczyć, z której opcji chcemy skorzystać (w przeciwnym razie możemy się spotkać z nadużyciami). Po dokonaniu wyboru dana reklamacja będzie przebiegała do końca jej rozpatrywania i załatwiania wyłącznie według reguł, które wybraliśmy.

Art. 556.
§ 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).
§ 2. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej; w razie sprzedaży praw sprzedawca jest odpowiedzialny także za istnienie praw (rękojmia za wady prawne).

Art. 2. 1. Konsument, który zawarł umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie, w terminie dziesięciu dni od zawarcia umowy.

A tu szczeguły:

http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok, ... raz-o.html

: 20.07.2009 06:37:01
autor: artek700
czyli nigdzie nie jest napisane, że możesz zwrócić towar osobie prywatnej towar bez podania przyczyny.

: 20.07.2009 09:50:41
autor: piotrex
BikerJG
mam co robic wieczorami,
-hehe,na przyklad pisanie postow na dhzonie ;)?
daruj sobie takie poradniki jak nie wiesz co piszesz,jedyna opcja zwrotu towaru osobie "prywatnej" to rekojmia lub niezgodnosc z umowa-w pierwszym wypadku towar musi miec wade (tak jak jest to napisane w przepisach przytoczonych przez maso),w drugim musi zajsc niezgodnosc stanu okreslonego w umowie ze stanem faktycznym.

: 20.07.2009 10:39:04
autor: Steel2
BikerJG - i dlatego masz tyle kłopotów. Nie nasz zasad handlu a handlujesz. I nie jest to bynajmniej złośliwość mojej strony a mała porada na przyszłość. Nie wymyślaj przepisów, poznaj dogłębnie te co istnieją.

: 20.07.2009 10:59:03
autor: Stopek2
Tak ale ja tylko przytoczyłem kilka przepisów (jest ich więcej) o rękojmie, jest tez prawo Unie Europejskiej które pozwala na zwrot w przeciągu 10 albo 14 dni 8) tych przepisów juz nie przytocze bo nie chce mi sie szukac :wink:
Podziękowalibyście przynajmniej chłopakowi za to, że napisał poradnik który naprawde komuś może się przydać, więc okażcie choć trochę wdzięczności :| bo żaden z Was nie poświęcił czasu na to żeby napisać coś podobnego (wolicie tracić czas na wykłócanie się :roll: )
P.S.
Sam ostatnio miałem sytuację że kupiłem na allegor przedmiot (teleskop) który nie był do końca zgodny z opisem i skontaktowałem się z sprzedającym i nie był wcale zachwycony z tego nawet się nie godził za bardzo na zwrot, ale prawo znał i w ostateczności zgodził się na zwrot pieniędzy, bo musiał przyjąć zwrot (takie prawo 8) )

: 20.07.2009 11:11:19
autor: owczar
BikerJG
ptk1. Zacnego poradnika to jakaś paranoja... Do tego paradoks bo sam sobie robisz antyreklamę - chyba że już nie handlujesz i chcesz pogrążyć innych.
Po drugie gdyby to był skuteczny sposób i jedyny właściwy raczej byś nie handlował częściami/rowerami/ogórkami/skarpetkami/czymkolwiek czym tam sobie handlujesz/handlowałeś...

ptk2. OK zgadzam się z jednym ale - Ludzie kupujecie coś za powiedzmy 3000 zł W życiu nie zgodził bym się aby sprzedający wysłał mi to pocztą/kurierem. Mam gdzieś nawet te 10% na pociąg/paliwo przy takiej kwocie, a na żywca zobaczyć co się bierze - bezcenne. Wolałbym się zapożyczyć ale pojechać osobiście...

Dobra ktoś może napisać że jakby miał po każdą część jechać na drugi koniec Polski to by mu życia nie starczyło. Ilu razy w roku przeciętny rowerzysta zmienia amortyzator/ ramę/damper? Nie mówię tutaj o handlarzach. O nich za chwilę.


ptk4 owszem, ale umowa kupna-sprzedaży będzie mocniejszym dowodem.

Wazne jest to ze zawsze rowniez bez powodu macie prawo do zwrotu towaru, czy to nowe czy uzywane, czy ze sklepu czy prywatnie

To raczej jest bzdurą w przypadku osób nie prowadzących działalności. Artykuł przypisany przez maso dotyczy jednak zakupu od podmiotów gospodarczych co zostało wymienionym artykule wyraźnie napisane.



A teraz o handlarzach takich jak BikerJG i innych - nie tylko rowerowych oraz jak należy właściwie podejść do transakcji. Przede wszystkim umowa kupna-sprzedaży można w niej zawrzeć praktycznie wszystko o ile obie strony na to wyrażą zgodę. Czyli kupując od hx (handlarza x) powiedzmy amortyzator FOX40 dogaduję się odnośnie treści umowy kupna-sprzedaży. I jako kupujący chciałbym aby z amora nic nie ciekło/ nie było żadnych luzów/żadnych elementów, uszkodzonych/ wymagających natychmiastowej wymiany/żeby nie był poobijany/cokolwiek innego i zapisuję to w umowie. Hx zgadza się na to lub nie. Jeśli nie tzn że opis aukcji że FOX jest w stanie idealnym nie jeżdżonym itd jest jedną wielką sciemą. Zaczynamy dogadywać się z Hx on mówi że na powiedzmy, że uszczelki się nie zgadza bo "coś tam". Zgadzam się na to lub nie. Gwarantuję wam że pseudo handlarze a właściwie naciągacze na złom na większość rzeczy się nie zgodzą. Zaczną się ściemy w stylu co byś chciał za tą kasę, takie rzeczy tylko w erze itd... Wiadomo, że wszystkiego wymagać się nie da za Foxa40 sprzedawanego za 1700zł, ale przegięciem jest pisanie że jest w stanie dobrym, a TECHNICZNYM IDEALNYM. Zresztą ktoś kto się nabiera na takie ogłoszenie nie powinien niczego używanego kupować.
W ramie, amortyzatorze/kole nie ma tyle części co w samochodzie i można je spokojnie wymienić. Wtedy jest wszystko na papierze i jest bardzo dobrym dowodem w sądzie odnośnie oszustwa dokonanego przez sprzedającego, lub dla drugiej strony, że to kupujący coś rozwalił młotkiem.
Przykład uszkodzony tłumik: w umowie jest napisane że tłumik jest sprawny/był serwisowany przez wyspecjalizowany serwis a został nieudolnie poskładany i jest uszkodzony. Nie ma gadki, że sprzedający nie wiedział - zataił stan faktyczny przedmiotu i po kłopocie. Podczas pierwszego "rozbioru" amora warto nagrać kamerą cały proces, ewentualnie dać go do porządnego serwisu który w razie czego wyda oficjalną pisemną opinię o stanie faktycznym.

BikerJG. W zasadzie gdybyś był takim specjalistą od handlu używkami na jakiego się zgrywasz oraz byłbyś w 100% uczciwy i wszystko wrzucał na papier to nie miałbyś tylu oskarżeń...

: 20.07.2009 11:28:26
autor: Stopek2
owczar trochę się pomyliłeś te przepisy dotyczą także rowerów, a prawo do zwrotu mamy jeśli umowa została zawarta bez obecności stron przy podpisywaniu umowy (tu przy umowie zawartej przez allegro czy inny portal aukcyjny czy sprzedający) Z was wszystkich tacy znawcy prawa a czytał ktoś z was choć te przepisy :?: Ja się tym interesuje bo współprowadzę sklep internetowy (nie związany akurat z rowerami). owczar jeszcze tylko jedno, popatrz na gości na allegro ci z poztywami po pare tysięcy czy po kilkaset maja na bank pare negatywnych bo zawsze trafi się albo klient do d_u_py albo towar z ukrytą wadą o której nawet sprzedający nie wie.