FORUM DH-zone.com

Słuchaj, ale do enduro to one może i się nadają.
Zapytaj np. na RM w dziale DH czy ktoś włożyłby tam taką korbę do zjazdówki, abstrahując od faktu, że to trochę obciach.

Nie ustosunkuję się do tego...

dlaczego obciach?

rozumiem dartmoor obciah ale nie xtr

frango pisze:Zapytaj np. na RM w dziale DH czy ktoś włożyłby tam taką korbę do zjazdówki

Wlasnie ! Spytaj wyroczni ! Buahahahhahaha

w dartmoorze tez nie widze nic "obciachowego"..

obciach to by był jakbym włożył trekkingowego Lxa, tak jak chciałem

pixoakurat korby dartmoora, nie licząc (może) zintegrowanej to jest obciach, a raczej żenada pod względem plastyczności.

SeraaXco chcesz od tego lx'a ? Wyglada prawie jak dura ace : D

troyo Widzę, że temat już się kompletni rozjechał... ale co tam... tak, uważam RM, MTBR, RotrBurn, itd za fora o wiele wyższym poziomie znajomości technicznej niż DHZ0gór pisałem o Deore, nie XTR.

Może wrócimy do tematu?

Słuchaj, ale do enduro to one może i się nadają.
Zapytaj np. na RM w dziale DH czy ktoś włożyłby tam taką korbę do zjazdówki, abstrahując od faktu, że to trochę obciach.

Nie ustosunkuję się do tego...

...rozbawiłeś mnie solidnie z rana dziękuję Ci za to !!

Zadaj pytanie na RM, MTBR, RotrBurn, w dziale DH czy warto jest składać zjazdówkę na trasy xc/enduro ??

..to chyba lekki obciach ? pociskać po takich trasach zjazdowym czołgiem ..
a nasze krajowe trasy to nic innego jak poziom enduro na świecie !! możemy tak rozmawiać do lata..mało chyba jeszcze wiesz ile wytrzymują obecnie części w rowerach jeśli rowerzysta jest świadomy co potrafi..

Cała przyjemność po mojej stronie...

Schodek pisze:Zadaj pytanie na RM, MTBR, RotrBurn, w dziale DH czy warto jest składać zjazdówkę na trasy xc/enduro ??

Nie bardzo widzę związek. W tym temacie mówimy chyba o racingowym rowerze DH na trasy DH. Dlaczego piszesz o XC/enduro. Ja nie jeżdżę ani XC ani enduro. Może ty się w tym specjalizujesz.
Zjazdowy czołg? Rower który na dzień dobry waży 16kg? Chyba coś ci się pomyliło.
Zaraz, zaraz... jak to nasze rodzime trasy do poziom enduro na świecie? Przecież w Wiśle jest "full hardcore", sam widziałem na vimeo relację z MP 2008. Ty to nazywasz enduro? I chyba nawet Ty pisałeś, że są tam trudne trasy... to jak to w końcu jest?

Myślę, że sporo wiem o częściach i rowerach. Ale to nie jest tajemna wiedza. Zajrzyj do katalogu Shimano 2010. Znajdziesz tam info o tym, że Deore to komponenty do XC i maratonów oraz trekkingu.

frangowidzę że siedzisz w katalogach to pewnie też wiesz że formula18 to hamulce xc.enduro, Sramx0 to tez grupa xc, siodełka z szosy w dh to norma,lekkie obręcze tez,korby XTR to nie są Dh korby a jednak w wielu wielu maszynach znajdziesz takie graty i jakoś nikt nie pisze że to obciach...

co do tras w kraju a tego co na świecie nazywa się dh to długi temat i szkoda robić OT teraz...pogadaj z kimś kto śmiga na zachodnich trasach i posłuchaj opinii na temat tego co u nas

frango napisałeś coś o obciachu i podstawowych korbach, sądzę że kierujesz się lanserskim podejściem a nie praktycznym..jeśli coś działa i się nie łamie to czemu mam to zmieniać ?? bo co bo jakiś nastolatek powie że to obciach,.. a to jak się bawię na rowerze to wiedzą Ci co wpadają ze mną do dzikiego lasu na bardaszki..nie trzeba się na zawodach pokazywać aby mieć frajdę z roweru..generalnie nie mam zajawki ani czasu na zawody, mam za to wielu znajomych co się ścigają i często razem trenujemy..

oki wystarczy tej reklamy

...katalogi to papierki, rower to przyjemny styl życia

idąc Twoim tokiem rozumowania to chłopaki z 4x co katują na Rebach ( amor do xc ) po dwa sezony bez problemu to obciach ?? hehee..

Chyba już zdążyłeś zapomnieć, że zasugerowałem, że włożenie korby Deore do zjadówki to obciach.
Nie mówiłem o Formulach 18, Sramie X0, siodełkach z szosy i innych drogich i bardzo drogich komponentach.
Wielu ma korby XTR w zjazdówkach? Gdzie? Pokaż. Mam kilkudziesięciu znajomych, którzy mają droższe i tańsze rowery DH i FR... Nie pamiętam, by ktoś z nich miał XTRy. Zajrzyj na jakieś zagraniczne forum. Króluje Saint, FSA Gravity, Truvatic OCT, RF, itd... Kobry XTRa wkładają prawdziwi weight weenies, do sprzętów takich jak Socom FRO, itp.
Zajrzyj też do katalogu Srama. Albo nie, pozwól, że zacytuję "Sram X0, from Extreme Freeriding to the rigors of World Cup XC..."
Z tego co rozumiem, to komponenty X0 nadają się do FR... i DH?
Siodła z szosy nie są w DH tylko dlatego, że są lekkie i drogie. Są też dlatego, że są zbudowane z karbonu i tytanu, a co za tym, idzie, są bardzo mocne.
Korba Deore, nie jest mocna. To, że Ci się jeszcze nie rozsypała, oznacza tylko tyle, że używasz jej zgodnie z przeznaczeniem.
Lanserskim... też... ale myślę, że bardziej zdrowo-rozsądkowym. Dlatego mam w rowerze korbę do DH - aktualnego Sainta. Gdybym był lanserem i byłoby mnie na to stać, to bym sobie sprawił Clavicula

Schodek pisze:jeśli coś działa i się nie łamie to czemu mam to zmieniać ??

A to dlatego, że ja wolę mieć w rowerze komponenty, które zostały wyprodukowane do tego w co próbuję się bawić. By mieć zapas wytrzymałości. Wolę nie złamać korby, gdy wezmę lądowanie między koła. Z Saintem (lub inną korbą DH) mam tę pewność... z Deore... nie

Schodek pisze:pogadaj z kimś kto śmiga na zachodnich trasach i posłuchaj opinii na temat tego co u nas

Wystarczy, że spojrzę w lustro... od 5 lat jeżdżę na rower do Francji i Szwajcarii. Wiem jak wyglądają trasy pucharu świata i francji. Les Gets nie jest trudniejsze niż trasy PP ale Champery zabija, co nie znaczy, że nie da się tamtędy zjechać.

Nie widzę związków nastolatków z lansem rowerowym. Znakomita więszkość znajomych mi ludzi, którzy mają bardzo drogie sprzęty, to osoby, które na nie zarabiają.

Znów jesteś w błędzie. Wg. RS, Reba to widelec XC/Trail z osią 20 Maxle Lite. SID to u RS czyste XC. Ktoś używa SIDa do 4x?
Obciach to jazda 4x na poziomie zawodniczym, nawet polskim, na Darcie 2.

frango pisze:Siodła z szosy nie są w DH tylko dlatego, że są lekkie i drogie. Są też dlatego, że są zbudowane z karbonu i tytanu, a co za tym, idzie, są bardzo mocne.

...no tu mnie ubawiłeś znowu, tytanowe rurki w sidłach są lekkie ale gną się makabrycznie, dlatego teamy mają całe kartony na sezon takich siodełek...miałem już kilka takich i padały jak muchy a stare sidło na stalowych prętach do dziś śmiga...wybacz ale to Ty się mylisz, a jeśli śmigasz po zachodnich trasach to czemu nie widzisz że nasze to enduro ?? Gdzie masz takie sekcje na które lecisz pełnym piecem a kamienie są większe niż koła, ścianki prawie pionowe a hopy na wyjściu z bandy noszą po 15 metrów na pełnym ogniu, gdzie masz w kraju takie trasy ?? Byłeś w Champy to pewnie jak wszyscy sprowadzałeś tam rower w wielu miejscach..wszystko się da zjechac...tylko jeden zrobi to w 4minuty a drugi w 12 !!

http://www.sram.com/taxonomy/term/19/br ... hox/src/rt

tak na marginesie oficjalna stronka sama podaje co i jak...no ale wiadomo że jak się nie chce tego zobaczyć to się nie widzi.

Pomijając fakt że w stolicy 90% ma zjazdowe opony na chodniku...to ja się zapytam na czym chłopaki będziecie śmigać w górach skoro na betonie macie 40a !! ?

Znam specyfikę naszego miasta doskonale bo się tu urodziłem i wiem na czym większość pociska...nie atakuję nikogo bo to jego sprawa jak się meczy na miękkich kapciach..

Oki, Szkoda OT.

jak się wczytasz frango to zrozumiesz...
pozdro

Ja pierdziele co wy tu chopy odwalacie, ale ot znowu kłótnia rower enduro na trasy dh w pl
Do dh w cenie deore wołałbym husefelta i mieć pewność ze przy dużym dropie bądź hopie nadal bede sie trzymał na rowerze A co do używania korby deore w dh, taki pomysl mija sie z celem... ja na np bałbym sie skoczyć jakiejś większej hopy, ponieważ cały czas miałbym na myśli moją korbe deore. I pytanie przed chopą lecieć czy nie lecieć ? do enduro deore jak najbardziej spoko ale do dh fr jesli ktoś duzo waży to na prawde... po prostu bałbym sie o swoje zdrowie

A co do zagranicznych tras dh to nie ma co ukrywać ze nasze trasy dh (no moze poza wisłą i czarną górą) są bardziej lajtowe

Schodek pisze:tytanowe rurki w sidłach są lekkie ale gną się makabrycznie

No to się popisałeś podstawową znajomością wytrzymałości profili metalowych... pręt mocniejszy o rurki? Może 8mm stal CroMo jest mocniejsza od super lekkiej rurki Ti... ale generalnie, to chyba jednak jest odwrotnie.
A ja miałem Tiogę MC Lite Ti przez 2 sezony. A teraz mam następną. Mam też WTB na tytanowych prętach i nic mi się nie gnie.

Schodek pisze:wybacz ale to Ty się mylisz, a jeśli śmigasz po zachodnich trasach to czemu nie widzisz że nasze to enduro ??

Jak u nas wszystko to enduro, to może nazwę DHZ zamienimy na EnZ? Jak dla Ciebie trasa w Wiśle, gdzie, jak słyszałem, często bywasz, jest enduro, to może w ogóle PP DH nie ma racji bytu. Czegoś nie rozumiem w Twoim toku myślenia.

Schodek pisze:Gdzie masz takie sekcje na które lecisz pełnym piecem a kamienie są większe niż koła, ścianki prawie pionowe a hopy na wyjściu z bandy noszą po 15 metrów na pełnym ogniu, gdzie masz w kraju takie trasy

Piękna wizja, ale takich atrakcji nie znajdziesz na każdej trasie PŚ.
W Champery byliśmy chyba w roku kiedy były tam pierwsze zawody albo rok później. Było BARDZO trudno. Fakt, dużą część trasy schodziłem. Kilku moich, lepiej jeżdzących, kumpli dzielnie walczyło.
Rok później trasa była już wyjeżdzona. Była łatwiejsza. Jej zjechanie i tak zabierało kilkanaście minut. Ale musisz pamiętać o jednej rzeczy. Champery to jedna z najnowszych tras DH PŚ i chyba najtrudniejsza. Ben Walker pisał ostatnio, że dorobili na niej hopy, które noszą pod 10m. Istnieje też możliwość przedłużenie jej od góry o 3min! Spod samej kolejki.
Ale Les Gets jest o niebo łatwiejsza. Fakt, to stara trasa. Ma około 10 lat i teraz to raczej FR niż DH.

Schodek pisze:no ale wiadomo że jak się nie chce tego zobaczyć to się nie widzi.

tak właśnie jest... http://www.sram.com/taxonomy/term/20/br ... hox/src/rt
a co to? Reba?

Zaraz, a czemu piszesz o oponach? Nie czaję? Ja na miasto mam różne opony. Np. Larseny TT, Schwalbe Table Topy. Wielu moim kumpli używa opon tego właśnie typu.

Widzisz, czytam... ale nie rozumiem... Ciebie... ale nie jestem w tym osamontiony

Wracając do tematu... przewody pod BB?! Nie tylko w Glory
http://twentysix.ru/hardware/files/2009 ... 09jpg2.jpg

A co do lekkich siodełek... Sam "miałem" selle slr'a przez dwa sezony, niestety po tym sezonie padł... na wypadzie do wierchomli zaliczyłem glebe tak zahaczyłem biodrem o siodełko ze aż sie pręty wygięły do góry! noga oczywiście rozdarta... ale później zauważyłem ze pręty są popękane w 3 miejscach ale nie zraziłem sie do lekkich siodełek, uwazam ze to byl poprostu przypadek... i na przyszły seozn tez bede mial wylajtowane siodło

A i nie ma co patrzeć na czym jeżdżą światowe teamy, jakich komponentów uzywają bo co im sie zepsuje, rozleci to na ich miejsce jest zaraz wstawiana nowa cześć. Mają kase i mogą sobie pozwolic na xtra na parę przejazdów dh ważne zeby do konkretnego przejazdu zbudować jak najlżejszy bike np. steve peat na mistrzostwach swita w dh tarcze miał przykręconą na 3 śrubach to sie nazywa zbijanie wagi

Dobra Panowie na spokojnie bo faktycznie się zrobiło ciepło...nie o to chodzi by się kąsać.

Co do Reby to zerknij proszę na wartość skoku tego amorka i powiedz mi czy to amor do grawitacji dedykowany ??
Powiedz mi czy skoki na torach 4x po 10m są małe i czy amorek xc/trail jest dedykowany do zawodniczego ścigania się w 4x. Sądzę że masa i trwałość zadecydowały, więc czemu w innych miejscach tak nie może być ?? Hamulce,koła,sztyce,korby,siodła,napęd

a czemu był i jest stosowany ?? może jednak się nadaje...działa,nie sypie się,wszystkie zęby na miejscu

O to mi chodzi że można zaplatać różne części z grup po to aby uzyskać kompromis przy składaniu roweru. Reba swoją masą i jakością/komfortem bezpieczeństwa spełnia wymogi w 4X. Działa miesiącami jazdy i treningu i znosi konkretne skoki wielokrotnie powtarzane w ciągu dnia.

Jak się okazuje moja Deore w lekkim rowerku który wcale lekko nie ma ( ciągle robię błędy i uczę się niuansów a 100kg swoje robi ) wytrzymała cały sezon jazdy FR/DH mimo że rower to Enduro 160/165

Lekkie siodła są bardzo fajne na zawody,ale jak się trenuje to się człowiekowi trafiają gleby,nie doloty i wtedy łatwo powyginać takie Ti siodełko...to miałem na myśli i nie twierdzę że każdemu i zawsze takie się rozwali.

Enduro to nie jest nudne śmiganie pod górę w lajkrach , kto wie ten rozumie.

O oponach napisałem ogólnie, nie odbieraj Frango tego osobiście ale często się widuje ludzi i nie tylko w stolicy na wyczynowych oponach na chodniku lub płaskim terenie, kapcie 2.5 miękkie zjazdowe w miejscu gdzie opona za 30-40 pln działa wystarczająco i ma połowę masy.


Jeśli coś działa a nie mam potrzeby wymiany to dlaczego mam zapakować coś nowego ?

SID

Travel 80/100mm
Weight 1405g (3.1 lbs)

Reba

Travel 80/100/120mm
Weight 1645g (3.63 lbs)


czasem warto zrobić test aby wyrobić sobie zdanie w praktyce a nie domysłach i teorii

Mi się ciepło nie zrobiło. Za oknem nadal -10.
Ale ja nie mówię, że Reba jest do grawitacji. Daleki jestem od takiego twierdzenia.
Jak pewnie wiesz, 4x bliżej do BMX racing niż do zjazdu.
No może trasa PŚ w Vigo (jeśli dobrze pamiętam) jest wyjątkiem. Bo takich przeszkód nie powstydziłaby się trasa DH w Polsce.
Ale, generalnie, trasy 4x są wytyczane, tak, by poprawne przejechanie przeszkody dodawało prędkości. A co za tym idzie, jak ładnie się klei lądowania, to widelec tak nie dostaje. Zatem, Reba, która jest widelcem XC/Trail z osią 20mm sprawdza się znakomicie.
RS w ogóle nie "dedykuje" chyba żadnego widelec do 4x. Marcok i Fox mają tak określone jakieś przednie amortyzatory.
Zgadza się. Nadaje się. Bo ma najlepszy stosunek wagi do wytrzymałości wśród RS. Ale mi się wydaje, że zaczęliśmy od "obciachu". A obciachowym i nieodpowiednim widelcem, ze względu na założone przez producenta zastosowanie (a więc i konstrukcję) byłby Dart. I takich widelców raczej nie widać na zawodach 4x? A może się mylę?
Jak najbardziej mieszkanie komponentów jest wskazane. Każdy wybiera elementy, które z różnych względów mu najbardziej odpowiadają.
Ale zaczęło się chyba od korby XTR, którą nadal uważam, za zbyt słabą do DH. I Mondraker trochę oszukuje wsadzając do tego buildu.
Tak samo jaki opony 1ply. Cheatin'
Bardzo się cieszę, że Deore sprawdza się w Twoim rowerze. Za zaoszczędzone pieniądze można kupić jakieś inne graty do roweru. Ja, jednak, ważąc tyle co Ty, jeżdżąc jak jeżdżę i gdzie jeżdżę, nie odważyłbym się tej korby używać.
Nie odbieram tego osobiście. Wg. mnie, z oponami w mieście, to często jest tak, że ludziom nie chce się ich zmieniać. Ja muszę odkręcić z tyłu jedną śrubę i a z przodu mam Maxle'a, więc luz. Ale ziom, ma Demo, które z tyłu ma chyba 8 śrubek + oś i kolejne 4 + oś w 888. 12-14 śrub by wyjąć koła?! Ku*&icy można dostać. A gdy do tego co 2tyg jeżdzi w góry, to w ogóle, musiałby tymi oponami żaglować...

Frango mowisz o obciachu a sam pomykasz na obreczach dartmora <wysmiewacz>