FORUM DH-zone.com

Moim celem na przyszly sezon jest znalezienie sobie innego fajnego hobby, bo na rowerze niestety jezdzic nie moge. Polamany kregoslup niestety sie msci, zadnej gleby, a ledwo moge podniesc sie z lozka w pare dni po jezdzie. No coz, zdrowie najwazniejsze.

- dbac o zdrowie
- niedoprowadzic dziewczyny do nerwicy
- napisac i obronic magisterke
- zaliczyc kilka fajych wypadow w gory
- cieszyc sie zyciem

Skończyć wreszcie modernizacje roweru
Żeby nić nie stukało się krzywiło pociło przeskakiwalo i nie działało!
Jeździć jezdzic jezdzic
dostac sie do dobrego liceum

michalnz pisze:
A glupoty piszecie, matura to nic

dokładnie

Eniek pisze:Skończyć wreszcie modernizacje roweru
Żeby nić nie stukało się krzywiło pociło przeskakiwalo i nie działało!

tak nigdy nie będzie

Boxxer Team 2k8, zintegrowany most, lepsza kiera, komplet nowych hebli, nowy spring/damper, częstsze wypady do np Wisły.

Modernizacja roweru:
-hamulce
-Pedala nowe
Kompletowanie ubioru
-Ochraniacze na golenie
-nowe gogle
przede wszystkim wystartować w zawodach Solny Downhill

Powrócić jak najszybciej do zdrowia i do jazdy po kontuzji,zakupic nowa ramke, zaczac przygotowywac sie do sezony 2011;d bo grubsza jazde w tym sezonie niestety musze sobie wybic z głowy..;p

wojtasu pisze:2 - Maj - 1'sza komunia mojej córki..

rozumiem, że jakaś zjazdóweczka dla córki z tego tytułu

GÓRNIK, nawet nie wiedziałem, że Wojtasu ma córke :P

ArthurGreen to sprawka jakiegoś chochlika w drukarni oczywiście o Ciebie chodziło

no to moje cele :

- zawitać do Fort William
- wyrobić kondyche, żebym mógł ogienić całą trase
- drobne zmiany w rowerze
- zaliczyć jak najwięcej zawodów i wypadów w góry
- dostać się do dobrego liceum
- wygrać jakieś tam zawody i zajmować jak najlepsze miejsca
- nie posypać się
- i takie tam jeszcze

Kona1994 kurcze masz tyle samo lat i nie moge sie nadziwic skad masz tyle hajsu na bika :> nalezysz do tych szczesliwych, ktorym rodzice funduja nowe partsy :P?

Eniek a co to jest jakaś licytacja kto ma dzianych starych ?

Niech sobie chłopak jeździ jak ma takie możliwości i powodzenia mu życzę, nie ważne czy ma kase od rodziców czy zrobił skok na bank czy bedzie pracował przez pół wakacji na wyjazd.

Pozdrówki

Zle mnie zrozumiales ;] poprostu sie grzecznie pytam bo na przykład w moim przypadku rodzice nie rozumieją mojego hobby i sensu wydawania pieniedzy w nowe czesci

GÓRNIK, ArthurGreenna dzień dzisiejszy nie mam potomstwa ... przynajmniej nic mi nie wiadomo

Jesli chodzi o rower to :
Kupic kask, 2x klocki hamulcowe, nowe chwyty i korbę oraz zrobić z hamulcem.

Fajnie było by też znaleźć fundusze na bilet na koncert r+ w Łodzi.

Odkupic rower...

wojtasu pisze:GÓRNIK, ArthurGreenna dzień dzisiejszy nie mam potomstwa ... przynajmniej nic mi nie wiadomo

Nigdy nic nie wiadomo :P

A tak kompletnie poza tematem, to cieszę się że ten temacik się tak rozrasta :P

1. Znaleść prace
2. Kupić TV LCD >=32" i PS3
3. Zamieszkać z dziewczyną
4. Kupić jak najwięcej płyt CD-Audio i może jakaś zmiana HI-FI
5. Częściej jeździć na rowerze
6. Zacząć grać poważniej w tenisa ziemnego
7. Rowerkiem cześciej traski, nie tylko po mieście śmigać