: 24.11.2009 00:27:09
Zwykle im ktoś ma droższy sprzęt, tym mniej patrzy na to, jaki mają inni. Na zachodzie ludzie mają więcej kasy i nie ma takiej zawiści.
Co do przyjemnosci z jazdy to u mnie akurat jest odwrotnie. Najwiecej frajdy mialem jezdzac takim oto rowerem:nopainnogame pisze:Szczerze, to dopiero mając kasę człowiek czerpie z tego sportu radość.
I niby co to miało na celu? Spotkaliśmy się kiedyś, znasz w mnie w ogóle? Oceniasz innych w taki sposób bo podoba Ci się wdeptywanie kogoś w ziemię? Nigdy nie zrozumiem takich ludzi jak Ty. A może jakiś lanser Cię skrzywdził... miał lepszy rower? Chyba czas zrozumieć że liczy się osoba która na tym rowerze jeździ a nie rower. Rower to tylko środek pozwalający na taką czy inną jazdę.Założyciel tematu właśnie jest najgorszym tego typu lanserem, tzn "skrzywdzony lanser" typy "patrzcie jaki jestem zajebisty, byłbym bardziej zajebisty jakbym miał super lowelek. Gówno prawda, troszkę szybciej, wiem po sobie.
Schodek pisze:w wieku 15 lat świat wygląda inaczej
Gówno prawda, a te słowa tylko potwierdzają moją teorie na temat złego samopoczucia Pana, założyciela tematu.Mlekovita pisze:Uważam że ten sport nigdy nie ruszy do przodu w tym kraju jeżeli każdą osobę która posiada dobry sprzęt będzie się wdeptywać w ziemie. W końcu każdy będzie jeździł na składaku żeby dopasować się do reszty...
Też byś się źle czuł siedząc całymi dniami w domu bez zajęcia...Gówno prawda, a te słowa tylko potwierdzają moją teorie na temat złego samopoczucia Pana, założyciela tematu.
Racjamlynooo pisze:dobrze, dobrze. Im wiecej lanserow na dobrych sprzętach tym lepiej. Za jakis czas im się to znudzi i mozna wyrwac bardzo dobry sprzęt za baaaardzo male pieniądze. Oby takich ludzi jak najwięcej w PL :DDDD
Norbert, kto Cię polskiego uczyc ? Co by nie mówic hahaSpaced pisze: Co by nie mówic fajnie miec dobry rower choćby dla radosci posiadania fajnej zabawki bo co by nie mówic składanie bika troche gadżeciarstwa tez w sobie ma