jan.mikael pisze:mhm widze że zumbi jest cudem i go bronimy, bo w antidote to Ci przeszkadzał nawet kształt śrubek....
no tak, zabrakło argumentów to grzebiemy w historii i czepiamy się słówek... Napisz C.V. do IPNu, marnujesz tu swój talent.
Zumbi nie kosztuje 10 koła i jak byś nie zauważył to jest pomalowane. nie bylo żadnych dziwnych niby-prototypów, niby-sprzedanych ram, jest pokazany od razu finalny produkt i to jest własnie przejaw profsjonalizmu a nie amatorki. To po pierwsze.
Po drugie w Antidote nie czepiałem się kontrowersyjnych rozwiązań. A takowym jest na przykład spawanie profili wzdłuż. Wszędzie gdzie chodzi o wytrzymałość używa się rur bezszwowych, a tutaj heja, blacha zespawana i endżojka. Nawet slowem się nie zająknąłem że może być z tym coś nie teges, BO DOPÓKI takie rzeczy się nie zdarzyly nie ma podstaw żeby sądzić, że będzie źle. Fanem Zumbi nie jestem, gdybym by to bym jeździł na jednej z ich ram, ale uważam, że o pewnych rzeczach nie należy się wypowiadać dopóki się nie sprawdzi jak naprawdę działają. Nie wiadomo jak będzie z tymi sztycami, ale niektórzy już teraz postawili krzyżyk. Nigdy w życiu nie zbudowali żadnej ramy, ale już sa pewni, że będzie się łamać i giąć. Powiem tak - jeśli faktycznie będzie to pierwszy obśmieję, ale w żadnym wypadku tego nie zakładam.
Po trzecie wspomniane Antidote również ma rurę podsiodłową ustawioną pod małym kątem i dlaczego wtedy nie napisałeś że to całkowity bezsens? Gdyby ktoś się przyczepił wtedy do tego to bym bronił twórców AD, ale wtedy wszyscy mądrale którzy teraz drą ryje siedzieli cicho.
Chodzi o to że ta rama nijak się nie nadaje do enduro, nikt nie mówi że widelec 140 mm jest zły- jakbyś doczytał to pewnie byś zrozumiał że chodzi mi o to, iż nie OK jest kiedy jest 140 z przodu a 170 z tyłu.
Gdybyś doczytał
http://www.zumbicycles.com/f22.php tpo byś nie pisał, że nie jest OK, kiedy z przodu jest 140 a z tyłu 170. W opisie stoi jak byk , że skok tyłu to 140 albo 170. Poza tym stoi również, że nie jest to rower do zwykłego enduro, tylko do FR, Mini DH lub CIĘŻKIEGO enduro.
Kąty w tej ramie nie są ok, właśnie przez to że producent na siłę upchnął wspomnienie o enduro. Albo jesteśmy uczciwi i piszemy że to tylko mini dh/ss , albo projektujemy prawdziwa rame do enduro.
Tak własnie napisali, oprócz tego napisali że do ciężkiego enduro jest. Jak nie pasuje to napisz to samo do Santy, która model Driver 8 również poleca do cieżkiego enduro. No, ale tutaj ze względu na magię marki nie można powiedzieć złego słowa.
Tą metodą to KAŻDA firma może KAŻDY model nazwać enduro, a chyba nie tego wszyscy oczekujemy? Płacisz to wymagasz, przemyślanego projektu, a nie zabiegu marketingowej. Twoja wiedza o enduro jest naprawdę powalająca, skoro piszesz że lubisz płaskie kąty
No to mnie oświeć mistrzu, co to w ogóle jest enduro? Nikt nigdy nie podał definicji tej dyscypliny, ale ty wiesz dokładnie o co chodzi no nie?
ale nie w rowerze który ma być chociaż TROCHĘ do enduro- podjeżdżanie na ramie z takim ustawieniem rury podsiodłowej będzie po prostu katorga, nie wspominając o tym jak długa będzie ta sztyca musiała być, żeby zapewnić chociaż zbliżone do optymalnego ustawienie siodełka względem supportu do podjazdów; moim zdaniem nawet 410 mm będzie za krótkie.
Podjeżdzam na ramie FR i co? jakoś nie uważam tego za katorgę. Prosta sprawa wystarczy dźwignąć dupę z siodła i podjeżdża się z niewiele większym wysiłkiem niż na XCciaku. Miałem więcej różnych rowerów niż ci się wydaje i nie widzę żadnych przeciwwskazań żeby taką ramę wykorzystywać do ciężkiego enduro.
Poza tym jak już tak bardzo uczepiłeś się tego kąta to najpierw sprawdź jaki jest wirtualny kąt w F22 a jaki Remedy 9. Cały 1* róznicy. Pewnie, ze względu na inny realny kąt jesli ramę źle się dobierze do wzrostu to ten wirtualny w F22 się powiększy, ale wystarczy ruszyć mózgownicą żeby nie mieć takiego problemu. Oprócz tego jak ktoś naprawdę bardzo chce można kupić widelec z regulowanym skokiem. Nie widzę jednak w tym celu, rower to Mini DH z możliwością użycia w ciężkim enduro, nic się nie stanie jak raz czy drugi trzeba go będzie podprowadzić pod górę albo wstać z siodła, nikt nie obiecuje, że to AM...