Strona 3 z 4

: 06.03.2010 12:56:47
autor: war23
snizy jezu kocham twój plan, podnoszenie piwa sie jaknajbardziej liczy!! A jak się potem tańczy po wypiciu kilku to nie są ćwiczenia ogolnoeozwojowe? Przede sex tak samo!! Uwielbiam taki trening!!^^

: 06.03.2010 12:58:26
autor: piter krk
Ja polecam derme co rano-tylko należy pamietać żeby dłonie zmieniać,i buły na ramieniach rosną w oczach...
Panowie a nie można by tak na luzie na rowerku zamiast cały czas pisać "trenować"
bo już mi sie żygać chce jak słysze to słowo :D

: 06.03.2010 14:01:21
autor: Schodek
piter krk wieszzz można się wspinać godzinami na szczyt aby zjechać z niego i nazwać to wycieczką albo treningiem "kolego"...może następnym razem zaprosi Cię ktoś na jakiegoś tripa to pokażesz im jak można być szybkim bez treningu... :twisted: czy na zjazdówce czy na pro enduro maszynie...taka porada od "schodzia" rób co chcesz tylko miej plan działania i go realizuj...reszta spłynie jak deszcz po szybie :mrgreen:

Powodzenia w treningu..czy wycieczkowaniu

: 06.03.2010 14:54:20
autor: diabeł
foto z dzisiejszego treningu wiosną :)
w kolejności:
fot.3 - rozpoczęcie treningu
fot.2 - przygotowanie miejscówki
fot.1 - trening właściwy
tylko nie bierzcie przykładu z Bodzia hehe

: 06.03.2010 15:08:29
autor: wojtasu
Proponował bym dla P .Podolaka dłuższy kij do miotły bo inaczej skoliozy się nabawi :D

: 06.03.2010 17:09:31
autor: xsnailx
Jesli o mnie chodzi to przez zime głownie basen + biegi, w zaleznosci od mozliwosci 3dni basen/3dni biegi + dzien przerwy lub inne proporcje, ale zawsze tak by 1 dzien przerwy byl.
na przedwiosniu dojdzie szosa + mtb
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 06.03.2010 21:19:06
autor: ravfr
Siłka, 5 X w tyg 12 km na XC , plus zajęcia techniczne na "skałkach". Zejdą sniegi będzie jazda . Poprostu normalna aktywność , żadne wyuzdane treningi pod jakimś kątem.
Wawi ,Teczka, sex z samym sobą , nie liczy się jako aktywność sportowa.....

: 07.03.2010 13:00:00
autor: Schodek
diabeł pierwsza fota Bodzia idealnym przykładem,druga już mniej...no ale jak tak dalej trenować będzie to nawet Majki zacznie go jechać w końcu...może pojawi się motywacja u kolegi i zmieni trening ??

xsnailx zapraszam na Stożek jak śniegi zejdą :mrgreen:

: 07.03.2010 15:21:37
autor: brooce
Czy widzicie jakieś złe strony takiego planiku?
Niedz - szosa
Wt - szosa
Czw - plyo
pt - 40min basen

(*szosa - na razie długo lecz mało intensywnie, później krócej ale intensywniej
*plyometryczny - takie ćwiczenia jak tu >>>, po kolei, po np 10 powtórzeń)

piter krk pisze:Panowie a nie można by tak na luzie na rowerku zamiast cały czas pisać "trenować"
bo już mi sie żygać chce jak słysze to słowo
Jeśli uważasz męczenie się na szosówce w krwi i pocie (ocena subiektywna, dla każdego znaczy to coś innego) za "wypad na rowerek" to szczerze Ci zazdroszczę ;)

: 07.03.2010 16:03:20
autor: Schodek
brooce co chcesz osiągnąć ?/ jakie masz plany ? Ty chyba bardziej dirt i ulica jeśli się nie mylę ?

Możesz zastąpić szosę na trening plyo i dodać np. ściankę wspinaczkową ...generalnie lepiej sprinty trenować w interwale i powtórzeniowo niż klepać kilometry w tlenie na szosie..to dobre dla kogoś w XC ale grawitacja to HC dla organizmu w beztlenie.

Jak ktoś w parku triki kręci to i tak po 1-2 min zjedzie na odpoczynek. Ale wjedzie 30 razy na park dziennie..więc co mu da wysiedzenie z szosy ??

Polecam też granie w piłkę nożną z dobrą ekipą,zawiera elementy sprinterskie,siłowe i wytrzymałościowe,uczy balansu i koncentracji...ogólnie rozwija sportowo.

..i tak jak napisałem na pierwszej karcie, lepiej na wiosnę miejscówkę sobie zrobić niż w sezonie marudzić że nie ma nic ciekawego w rejonie..

: 07.03.2010 16:15:00
autor: brooce
Schodek pisze:brooce co chcesz osiągnąć ?/ jakie masz plany ? Ty chyba bardziej dirt i ulica jeśli się nie mylę ?
Wszystkiego po trochu, z naciskiem na 4x ;) dlatego też myślę że ćwiczenie "eksplozywności" nóg byłoby dobre do startów.

W zimę ćwiczyłem na siłce, ale teraz chciałbym ją właśnie porzucić na bardziej "dynamiczne" ćwiczenia.

Co do szosy to sugerowałem się diabelskim artykułem, żeby najpierw popracować nad wytrzymałością ("bazą na rowerze") a później nad szybkością i sprintami.

(wytrzymałości nigdy za wiele ;p tymbardziej że co jakis czas jeżdże też z kumplami trochę XC, choć oczywiście amatorsko i raczej rzadko)

Dzięki za sugestię, pomyślę o plyo zamiast dnia szosy...
Co do ścianki to bym musiał się zorientować co i jak w mieście.
Schodek pisze:..i tak jak napisałem na pierwszej karcie, lepiej na wiosnę miejscówkę sobie zrobić niż w sezonie marudzić że nie ma nic ciekawego w rejonie..
Miejscówka się kopie, ale to jednak "treningu" nie zastąpi...

: 07.03.2010 16:28:44
autor: diabeł
brooce nie radzę zastępować treningu wytrzymałościowego plyo. nie na tym etapie przynajmniej. Twój plan jest bardzo dobry.
Jeśli nie zrobisz wytrzymałości, wtedy inne cechy motoryczne takie jak szybkość czy dynamika (nawet jesli ci sie uda je dobrze wytrenować) będą bardzo trudne do utrzymania w sezonie.
Moja rada to rozkręcać się powoli i po zbudowaniu bazy intensyfikować treningi.
Jak zaczniesz robić intensywne treningi od razu twoja forma nie potrwa długo.

: 07.03.2010 17:32:38
autor: war23
ravfr pisze:Wawi ,Teczka, sex z samym sobą , nie liczy się jako aktywność sportowa.....
Rafał!!!!!!! :D:D:D Nie musiales :))) hahaha
Schodek pisze:xsnailx zapraszam na Stożek jak śniegi zejdą Mr. Green
Buuhahahhaha Nic do dodania :D

: 07.03.2010 20:23:42
autor: xsnailx
schodek, nie omieszkam wpasc ;)

: 07.03.2010 20:35:16
autor: Kamil89
A ja robie basen od Niedzieli do czwartku około 45 minut pływania i 15-20 sauny staram się biegać co drugi dzień i codziennie 6 weidera juz 4 miesiąc i przyznam że czuję sie o niebo lepiej do tego schudłem 7 kilo jest dobrze :)

: 07.03.2010 20:52:58
autor: Aqqs
Podpowiedzcie mi,
ogólnie to czas na ćwiczenia mam najwięcej wieczorkiem przed snem.
I po kolei, podciąganie, szóstkeczka tego "W..." , pompki, dłonie, mieśnie grzbietu, mieśnie tułowia boczne, skrętu(z małym dociążeniem), i ogólnie rozciąganie w wszystkich płaszczyznach, ; no i zawsze jakaś kreatywność, coś innego zależy co mi się przypomni. Wszystko pisze w pionowych kolumnach i zawsze o trochę podbijam "rekord". Brakuje mi jakiś ćwiczeń na nogi którymi nie obudziłbym współlokatorów i nie wymagają sprzętu....

: 08.03.2010 00:10:51
autor: Schodek
Aqqs na nogi masz przysiady, zawsze możesz robić na jednej nodze przy ścianie lub bez, dobre są "żabki" i wszelkiego rodzaju wyskoki a każdej płaszczyźnie no ale to obudzi sąsiadów :mrgreen:

Możesz zawsze robić krzesełko oparty o ścianę, przykuce z niepełnymi przysiadami i wszelkie ruchy które angażują mięśnie do pracy.

Staraj się separować grupy które trenujesz, szukaj różnych kątów do ćwiczenia tak aby zaskakiwać mięśnie.

Warto zacząć od wzmacniania najsłabszych partii w organizmie,automatycznie zaczynasz zaplatać mocniejsze grupy ale słabsze aktywujesz.

Ćwiczenie na wieczór ma zasadniczą wadę :evil: podkręca metabolizm i mogą być kłopoty z zaśnięciem. Jeśłi jest szansa wstań 20min wcześniej i zrób poranny trening,tylko nie zapominaj o rozciąganiu mięśni przed,w trakcie i po treningu !!

Generalnie warto wprowadzić nawyk rozciągania/stretchingu w ciągu dnia !!

Im mięsień lepiej rozciągnięty tym bardziej się skurczy :mrgreen:

Zapraszam na treningi w Wiśle na wiosnę :)

: 08.03.2010 10:57:43
autor: Aqqs
Schodek Dzięki.
Co do tego zeby zaskakiwać mieśnie to racja, po pierwszym prawdziwym wyjściu na rowerek zmęczył mi sie pas mieśni szerokości 0,5 cm centralnie wzdłuż barku, a potem zakwas... :evil:
Rozciąganie to podstawa.
Watpię czy uda mi się choć 5 min wtać przed przyzwyczajeniem...
Z tym to mam masakre, moge iść spać o 21 jak i o 3 w nocy a rano zawsze jestem niewyspany...nie wyczaiłem dlaczego tak jest.

: 08.03.2010 12:22:49
autor: Schodek
Aqqs podnosi Cie budzik ?? Jesteś w szoku jak dzwoni ??

Jak tak to proponuję zakodować sobie w głowie ( taki PC naturalny ) godzinę o której chcesz wstać. Można z dokładnością do 2 sekund się obudzić "świadomie" w odpowiedniej fazie snu
. Jeśli nie trafiasz w tą dobra to jesteś na orbicie i długo wracasz do siebie, a jak budzisz się w odpowiedniej fazie to otwierasz oczy i jesteś gotowy na 100%.

Zajmie to chwilkę nim nauczysz mózg wstawania na czas ale zapewniam że jak już ogarniesz to zaczniesz się budzić sekundę przed budzikiem i świadomie będziesz sięgał w jego stronę nim zacznie alarm się aktywować. Wstaniesz wypoczęty i wyspany nawet po kilku godzinach snu.

polecam potrenować ten system...sprawdzony od setek,tysięcy...chwil na relaksie

Powodzenia w sezonie..