Strona 3 z 4
: 13.04.2010 22:14:43
autor: Wito
SegatiV miałem podobny problem z tą samą firmą ,zapłaciłem za dorobienie adaptera do ramy (nie uzmbi leczy wymiary były dokładne ) po kilku tygodniach otrzymałem KAWAŁ BLACHY który nie pasuje do niczego ,od odebrania paczki zajmuje 6cm3 powierzchni mojego domu ,innego uzytku z niego nie było ,oczywiście zwrotu kasy tez....Gdy o tym poinformowałem ,,firmę" Zumbi usłyszałem ,,NIEMOŻLIWE !!"
: 14.04.2010 23:26:56
autor: B.Z.
heh, a ja chciałem sobie kupic Zumbi TEAM Ti, i zamienic moja pancerną glorke na lzejsze zumbi, uwazalem ze to dobra firma ale po przeczytaniu tego wątku nie kupie od nich nawet podkladki pod mostek. Myslalem ze to porzadna firma i nie dopusciłaby takich wad produkcyjnych jak krzywe wachacze, złe spawy czy cos w tym rodzaju, tak jak bywalo z mielcem.
Kilka razy już czytałem, że Zumbi spawa się właśnie w Mielcu... Po tym wątku to naprawdę w to wierzę. Co tu dużo gadać, foto nie kłamie. Zumbi zawsze było łamliwe, dopiero od pewnego czasu poszły teksty, ze poprawili jakość. Może poprawili ale na krótko, a może po prostu ludzie bardzo chcieli, żeby tak było, tak bardzo, że w to uwierzyli...
: 14.04.2010 23:32:07
autor: Schodek
B.Z. pisze:Kilka razy już czytałem, że Zumbi spawa się właśnie w Mielcu... Po tym wątku to naprawdę w to wierzę
....hahah ubawiłeś mnie bzyku srogo z tym odkryciem tajemnicy miejsca spawania ram Zumbi !! Od samego początku istnienia firmy wiadomo że spawają w Mielcu

więc odkrycie zacne masz na koncie.
pozdro
PS....technologia spawania jest taka sama na całym świecie,liczy się kontrola jakości i dokładność wykonania

: 15.04.2010 12:08:33
autor: SegatiV
Hej, wpadłem na taki mały pomysł.
Czy wszyscy użytkownicy, którzy mieli/mają problemy z firmą Zumbi, mogli by wysłać Mi na emila zdjęcia i streszczenie "przygód" z nimi?
Szczeże wiem jak uciążliwy jest kontakt z właścicielem firmy, ale może w kupie damy rade coś z tym zrobić, nie wolni się poddawać, to są Wasze pieniądze, a nieraz zdrowie.
Uszkodzone dampery, haki źle pospawane też mają wpływ n trwałość opony, obręczy czy szprych, użeranie się miesiącami z gwarancją, a nawet praktykowanie "nabijania" sterów na puszkę od piwa w ramach "gwarancji".
Zalecam również powtórnie sprawdzenie ośi obrotu czy są Ti.
Wszystko wysyłajcie na
segativ@o2.pl
: 15.04.2010 12:19:48
autor: Schodek
SegatiV wsadzasz kij w mrowisko

: 15.04.2010 20:16:41
autor: lubella
Schodek pisze:
SegatiV wsadzasz kij w mrowisko Mr. Green
i bardzo dobrze!!! nie ma nic gorszego jakiś pieprzony cwaniak ,który zarobił pare złoty a teraz ma wszystko w dupie i nie bierze odpowiedzialności za to co produkuje...
Facet myśli ,że skoro już ma firmę i sprzęt jakoś się sprzedaje to będzie już tak zawsze i nic mu nie grozi... prawda jest taka ,że wystarczy nagłośnić parę takich historii i na jego ramy nikt nie będzie się chciał nawet wysr...
: 15.04.2010 22:47:00
autor: balek09
mam takie pytanie czy problem występuje tylko z modelem dh-team? Chciałbym na przyszły sezon kupić f-44 ale po przeczytaniu tego tematu jestem w stanie zrezygnować z wyboru tej ramy
: 15.04.2010 23:05:08
autor: Spaced
balek09 wachaczowe problemy to kwestia dh teama, nie f44. O obsłudze klienta sie nie wypowiem bo u Pawla w zumbi tylko oske aluminiowa robilem do piasty.
: 15.04.2010 23:10:11
autor: Schodek
...może Zumbi to jednak czyta i analizuje ??

sam ciekaw jestem co i jak się dzieje..
: 22.04.2010 11:15:55
autor: addyi
i co ruszył du.ę ? wiadomo już coś z tym dh team-em
: 22.04.2010 17:28:36
autor: Swistakbb
Joyride 2008 i zumbi , patrzcie co sie z tym gównem dzieje i w jakim miejscu dla mnie chore , rozumiem główka czy coś od katowania
: 22.04.2010 18:41:11
autor: EZrider
O w dupę. I to chyba dosłownie w dupę w tym przypadku.

: 02.05.2010 14:36:36
autor: himan
WItam. Chciałbym przedstawić również moją bardzo nie miłą styczność z tą ramką. Zamawiając ją w tamtym roku, czekalem jakies 2miesiące albo lepiej, poprzez odkładanie się terminu z tygodni na tydzien... Co ponadto z kolei kiedy się juz jej do czekałem, przy montowaniu roweru okazało się, że byłem w plecy kolejnych pare tygodni, gdyż lozyska okazały się uzywane. Kolejna kwestia, to krzywy gwint w jednej ze strony suportu... Gdy wreszcie miałem okazje wytestować sprzęt, to ramka przy dobicu skrzywiła mi w damperze pokrętło od regulacji tłumienia co skłoniło mnie do dodatkowych wydatków na "rzecz ramy ZUMBI":(... Co tutaj duzo mowic, podsumowując byłem bardzo zaskoczony a w konsekwencji niezmiernie nie zadowolony z tej inwestycji...
MOJA PRZYGODA Z ZUMBII

: 02.05.2010 19:23:27
autor: Romo
Ja posiadam Zumbi F-44 Ti z roku 2008 i moja rama posiada następującą wadę. Przy maksymalnym ugięciu ramy wahacz obija o sprężyne i to dość mocno. Wade tą zauważył też kolega z Bochni. Ogólnie ramka jest spoko, ale troche jest to denerwujące. Musze podkręcić mocniej Bottom Out i nieco skrócić skok ramy, innej opcji nie widzę..
Pozdrawiam
: 02.05.2010 20:22:59
autor: bamix71
...nie mam takich problemów bo nie mam Zumbi

ale po przeczytaniu tego wszystkiego jedna myśl przeszła Mi przez głowę..."Polak potrafi"

: 18.05.2010 18:26:49
autor: SegatiV
Dzisiaj do kolegi dotarta inna rama, w zamian za wszystkie niedogodności i inne sprawy DH team został zamieniony na odnowioną pół poczną f44.
: 18.05.2010 18:43:15
autor: avg
SegatiV a wszytko z tą f44 jest ok?

: 18.05.2010 19:00:29
autor: SegatiV
avg rower nie poskładany, pojawi się na allegro. Na oko wygląda na igłę. Oś 12mm, gniazda sterów czyste, mufa Ok, ugina się dobrze, nigdzie nie ucieka, niema luzów. Umowa była że dojdzie do zamiany na bezawaryjny model f44.
http://img405.imageshack.us/i/sdc13288.jpg/
: 18.05.2010 19:52:50
autor: easy_rider_1
Potęga internetu
Ciężko będzie odbudować zaufania klienta do marki po takim ciosie.