FORUM DH-zone.com

a wie ktos moze gdzie idzie kupic folie ktora moze zastapic farbe? - o taka co idealnie przylega do powierzchni - przy pomocy cieplego powietrza np. z suszarki.

Wiem , ze takie wynalazki sa gdyz widzialem pare modow np. wahaczy na bialo, w samochodach niektore czesci jak maski / spoilery.

Na allegro jedyne co znajduje to folie carbon - ktora jest ciekawa ale niestety nie pasuje mi do kolorystyki mojego rowa.

http://allegro.pl/item1053427233_folia_ ... tunin.html

Jesli jestes jeszce zainteresowany, sa takie rzeczy na allegro. O to Ci chodzilo ^ ?

czikita pisze:Na allegro jedyne co znajduje to folie carbon - ktora jest ciekawa Wink ale niestety nie pasuje mi do kolorystyki mojego rowa.

rowa ??
a nie o rower się rozchodzi ??;>

Darował bym sobie wszelkie, naklejki, spreje czy inne, domowe sposoby, wygląda "jako tako" po zrobieniu, a w trakcie użytkowania jest koszmar. Potem, usunąć to badziewie, jest cholerny problem.

Poszukać malowania proszkowego, lakiernika samochodowego albo anodować i tyle...

Skoro juz w kolo tego tocza sie rozmowy, jaki moze byc koszt przemalowania ramy w jakims profesjonalnym zakladzie ?

..

Magic Zdzich pisze:
Skoro juz w kolo tego tocza sie rozmowy, jaki moze byc koszt przemalowania ramy w jakims profesjonalnym zakladzie ?

w Szczecinie malowanie kosztuje ok 400zl.

lubella, chyba zlotem, nie lakierem.

blackdemon polakierowanie jednego elementu samochodu u dobrego blacharza to koszt ok 350zl (Kraków).Nnie widze podstaw dlaczego taki lakiernik miałby policzyć mniej za malowanie ramy która technicznie jest o wiele trudniejsza od "płaskiej" powierzchni karoserii samochodu i 3/4 lakieru idzie w powietrze.

BO u lakiernika, całą sztuka polega, na dobraniu, lakieru a to nie takie proste..., po drógie, lakiernik musi wyciągnąć element z samochodu, powyciągać wszystkie plastiki itd, a nikt sie nie będzie bawił za darmo, rama dużo taniej wyjdzie, ja pomalowałem rame proszkowo za 18 zł w limathermie, w sowlinach, koleś wypiaskował ramę, powiedziałem mu co i jak, koło 15 oddałem ramę na 19 już była gotowa
Także jak chcesz dobry lakier, tanio, bez pierdzielenia się, polecam malowanie proszkowe, tanio wytrzymało,

Mervis no akurat piaskowanie aluminiowej ramy to mocno nietrafiony pomysł

Bo ?

Mervis bo wiekszość dostępnych obecnie na rynku ram rowerowych jest z alu grubości papieru, tak więc aby to porządnie wypiaskować to:

1. Oczyszczarka musiała by być wyposażona w reduktory ciśnienia, tak aby operator mógł precyzyjnie ustawić możliwie niskie ciśnienie.
2. Użyłbym możliwie drobnego piasku, a większość firm ma piasek, lub śrut "standardowy".

O wiele lepsze i skuteczniejsze, dla takiej ramy rowerowej, było by czyszczenie chemiczne. Czyli obrazowo mówiąc, zanurzyć to w specjalnej wannie ze specjalną substancją, i wyjąć po jakimś czasie idealnie oczyszczone. Całkowicie bezinwazyjna metoda.

Zaznaczę też, ze już w ogóle nie należy usuwać za pomocą piaskowania lakieru proszkowego.

-----
edit:

Swoją drogą szczerze pozdrawiam gościa, który piaskuje ramę rowerową i maluje ją lakierem proszkowym za 18zł. Ale jak widać, nawet w obecnych czasach świat pełen jest prawdziwych altruistów.

Oczywiście, zakład w którym maluje, jest wyposażony w reduktor ciśnienia piasku, w piaskarce, po drugie oddaje to osobie która się na tym, zna,
A jeśli boisz się o ramę, zawsze możesz, szkiełkować ramę, jest to o wiele delikatniejsze, bezpieczniejsze

Oczyszczanie elementów aluminiowych za pomocą mikrokulek szklanych jest faktycznie dużo delikatniejsze dla oczyszczanego elementu, ale jest także procesem dużo droższym. Chociażby ze względu na cenę ścierniwa - piasek kosztuje około 120 zł / tonę, a mikrokulki szklane około 5500 zł / tonę. Są one co prawda ścierniwem wielokrotnego użytku, ale znowu aby robić to porządnie, należało by posiadać odpowiednią komorę z systemem recyrkulacji i oczyszczania ścierniwa.

Na oczyszczenie 1m2 powierzchni zużywa się około 60kg piasku. Przy cenie ścierniwa rzędu 120 zł / tonę, daje to koszt okoł o 7,20 zł za 1m2. I przypuszczam, że można by tak właśnie przedstawić powierzchnię ramy rowerowej, zważając na jej kształt i fakt ze kupa ścierniwa idzie "psu w dupe" a nie na powierzchnię ramy.

Tak więc znowu wracamy do kwestii ceny ... 18 zł za taką usługę oznacza, że masz bardzo fajne znajomości i ktoś Ci zrobił przysługę. Normalna rynkowa cena za pomalowanie ramy proszkiem to około 50-75 zł.

U mnie za malowanie proszkowe wychodzi 20 zł razem ze skansolem
Czekam, aż 1 śnieg spadnie i rozbieram rower do malowania

20 zl to chyba za sam scansol. Jak tak dalej pojdzie to sie okaze ze wam doplacają za to malowanie.

blackdemon pisze:lubella, chyba zlotem, nie lakierem.

Nie złotem ale lakierem:P W profesjonalnym zakładzie faceta, który od lat projektuje, buduje, naprawia ramy z karbonu, alu a jak chcesz to nawet z gów... znaczy złota:)

Jak ktoś chce tanio to można też gdzie inndziej pomalować proszkowo za ok 50zl...

Vin_OSW pisze:U mnie za malowanie proszkowe wychodzi 20 zł razem ze skansolem Rolling Eyes
Czekam, aż 1 śnieg spadnie i rozbieram rower do malowania Smile

groochas pisze:20 zl to chyba za sam scansol. Jak tak dalej pojdzie to sie okaze ze wam doplacają za to malowanie.

No własnie Grucho,

http://allegro.pl/scansol-w-zelu-0-8kg- ... 37382.html

20 zł za wyczyszczenie i pomalowanie ramy to jakaś farsa ...
Potem ludzie narzekają, że bieda w kraju, a sami pracują za 1 zł za godzinę heh ...