Strona 3 z 8
: 17.10.2010 16:54:48
autor: nikifor
impreza ogólnie na plus, warto było sie telepać autem tyle czasu, ale to głównie zasługa wisły jako takiej i było pro mimo kilku zgrzytów
1. nikt nie powiedział że z pucharówki jest czynny tylko górny lasek
2. organizatorzy to nieczułe świnie i nie dali mi kiełbaski i zupy bo zgubiłem rachunek:(
3. nie wygrałem nawet bidona:P
4. fotografom nie podobał sie mój szarobury uniform i nie pstrykali mi zdjec:(
trasa pod czasówke calkiem niezła, przede wszystkim góra, poza tym po ostatniej wizycie w kwietniu zniszczyła mnie ilość zmian i tras, mega!
dol trasy czyli plątanina band/hop/muld rozpiełdala.
mam nadzieje ze wisła zarobiła duzo w tym sezonie i w przyszłym zadba o trasy jak trzeba i zarobi jeszcze więcej i inne ośrodki zrozumieją że rowerzyści = $$$
: 17.10.2010 16:58:33
autor: Wooyek
Było zarąbiście, warunki bardzo ciekawe (sypko, ale raczej sucho i przyczepnie), trasa genialna, atmosfera świetna (zajawka jak na zawodach, ale bez żadnej spiny).
Dzięki Schodek za godnie zakończony sezon!
(mam tylko nadzieję, że nie było to jeszcze ostatnie jego zakończenie

)
: 17.10.2010 17:36:29
autor: akSiorek
Wooyek, a nie szybko ? I nie przewracaj sie tyle, my wszystko widzimy ;P hahah
: 17.10.2010 18:03:26
autor: matin89
Czy mozna prosic o jakies zdjecia z soboty?
: 17.10.2010 18:34:07
autor: fuby
: 17.10.2010 19:35:48
autor: Zeman
NIKIFOR
1. nikt nie powiedział że z pucharówki jest czynny tylko górny lasek
2. organizatorzy to nieczułe świnie i nie dali mi kiełbaski i zupy bo zgubiłem rachunek:(
3. nie wygrałem nawet bidona:P
4. fotografom nie podobał sie mój szarobury uniform i nie pstrykali mi zdjec:(
Niki mam nadzieje że aż tak źle nie było pomimo nieprzyjemności których doznałeś, nie wiem czy zostałeś na wieczór ale po wypowiedzi sądzę ze nie bo gdybyś został to zmienił byś zdanie o organizatorach ze to mili i wrażliwi ludzie a mniej sympatyczna mogła być obsługa bufetu lecz nikt poza tobą się nie skażył na ekipę a tym bardziej ze oni nie są winni zaginięcia twojego kuponu na żarełko wracając do wieczoru to trzeba było zaczkać bo kto został to kiełbaskę z ognicha mogł sobie wysmażyć oraz zapijać sie przepyszną herbatką.
: 17.10.2010 19:46:13
autor: nikifor
prawde mowiac jedyne co mi naprawde przeszkadzało to nieczynna pucharówka, nie musicie się tak płaszczyć przed każdym słowem krytyki a już na pewno nie takimi ktore widac ze nie sa powazne, no bez przesady:P
: 17.10.2010 19:54:23
autor: tosiekDH
byla super zabawa

trasa ciekawa ( zwłaszcza nowinki na dolnej polance

). Numerki eleganckie

oby wiecej takich imprez . no i oczywiście wielki Big Up dla kucharki/kucharza za grochówke
no i jeszcze Big up dla schodka i reszty osób , które przyczynily się do utworzenia takiej atmosfery na stożku w ten dzień

: 17.10.2010 20:03:58
autor: akSiorek
tosiekDH twoje 66 były 'miszczowskie' ; p
Zeman a tą herbatą pod konkretnym napięciem to mi sie do teraz odbija ;p
: 17.10.2010 20:08:09
autor: makaron
podpisuję się pod pozytywnymi wypowiedziami forumowiczów, dodam jeszcze jedno - 'duża piona' dla sponsorów,którzy obsypali uczestników nie byle jakimi nagrodami! Jak na zawody mniejszej rangi, z mniejszą liczbą uczestników nagrody nieporównywalnie cenne. Aha, zabawna była malutka bandka na dolnej sekcji, chyba przeniesiona z pump tracka?

: 17.10.2010 21:25:07
autor: sinedd14
Dawajcie jakieś zdj.
Co do Zawodów, było zajebiście. Chłopaki się przyłożyli, byle więcej tego typu zabaw

: 18.10.2010 09:24:26
autor: michalnz
A my kąsaliśmy w niedziele od rana i też było fajnie, trasa rozjeżdżona ale pusta (chyba po herbacie

). Pogoda też siadła ogólnie ciesze sie ze mogłem przyjechać chociaż na niedziele, pozdro

: 18.10.2010 09:49:07
autor: Wooyek
Zdjęcia od
Zbiga z 43ride ("nie PRO foty a raczej takie se"):
http://picasaweb.google.pl/43ride/WisAS ... enieSezonu#
: 18.10.2010 12:01:39
autor: sasquatch
Trasy sa mega

imprezka fajna nawet

ALE nie bylo prawie zadnego zaplecza medycznego, kumpel polamal bark i lezal na trasie 20 minut az przybiegla pani z GOPR-u z mala torebeczka i nie wiedziala za bardzo co robic i potem kolejne czekanie na transport na dol i oczywiscie tam go zostawiono i na wlasna reke trzeba bylo jechac do szpitala... takze pany organizatory LIPA... na drugi raz jak sie bierzecie za zawody to zalatwcie chociarz kogos kto sie zna na pierwszej pomocy...
: 18.10.2010 12:05:45
autor: Wooyek
sasquatch pisze:zawody
A Wy w kółko z tymi zawodami i zawodami... Gdzie było napisane, że to są zawody? Przecież wyraźnie było zaznaczone, że to chilloutowa impreza z *pomiarem czasu* dla luźnego sprawdzenia swoich możliwości i porównania z kumplami... Stąd też pewnie brak większego zaplecza medycznego.
: 18.10.2010 12:53:30
autor: snizy
sasquatch pisze:ALE nie bylo prawie zadnego zaplecza medycznego,
sasquatch pisze:takze pany organizatory LIPA... na drugi raz jak sie bierzecie za zawody to zalatwcie chociarz kogos kto sie zna na pierwszej pomocy...
a teraz cytat z news-a na głównej:
"Cała impreza zacznie się rano w sobotę od rejestracji i wolnego treningu na trasie.
Nie ma sędziów, nie ma regulaminu i skomplikowanych wymogów. Jest czysta zajawka i zasada FAIR PLAY. "
trochę przesadzasz
sasquatch... poza tym jakby mój kolega się połamał to bym go po prostu wsadził w furę i sam zawiózł do szpitala gdzie by go prześwietlili i na podstawie rentgena postanowili co dalej, bo Pani z GOPR-u rentgena raczej w nie ma w oczach... więc co mogła pomóc (chusta jedynie i zakaz ruchu uszkodzoną kończyną by ewentualne kawałki kości sobie nie wędrowały), w takich urazach nawet tabletek przeciwbólowych lepiej nie podawać bo kto wie czy Cię nie będą musieli szybko pod narkozą w szpitalu kroić i operować... przypadek mojego kolegi, któremu kość uszkodziła płuco i go na żywca cieli bo nadgorliwa Jego żonka nafaszerowała go całą masą Ibupromów i co tam jeszcze miała w szafce...
: 18.10.2010 13:33:25
autor: kuciek40i4
sasquatch w sumie było trochę inaczej, bo pani z GOPRu wiedziała co ma robić, a transport czekał aż zejdziemy ze zbocza. Inna sprawa, że jeśli jesteś w stanie to jedziesz we własnym zakresie do szpitala (tak jak to zrobilismy).
: 18.10.2010 13:51:08
autor: Dziadas
Impreza super

) Mega atmosfera przy ognichu :P Dobrze że włączyła mi się czerwona lampka i dotarłem do łóżka

Dzięki wszystkim za świetną zabawę!
: 18.10.2010 14:49:23
autor: marcin.g
Impreza na kozaku

duże gratki dla organizatorów co prawda było parę zgrzytów w związku z tym, że niektórzy nie ogarneli polecenia żeby nie przejeżdżać przez mete no ale ty tylko szczegóły

herbata pod wysokim napięciem na ognichu powaliła hehe
jeszcze raz gratki i mam nadzieje ze wiecej takich imprez bedzie
