FORUM DH-zone.com

Jaki jest sens tego odbojnika? Zmniejszenia masy na pewno nie...

Z filmu który jest na pinku wynika że chcieli uniknąć sytuacji kiedy gumowe odbojniki zsuwają się z amortyzatora który podczas gleby uderza w ramę

Co do spawów to jest to prototyp ( jeden z 6 ), i zapewne nie zależało im żeby ładnie wyglądało...

Taki odbojnik mogli w nowej Demówce zrobić

Zauważyliście że z tyłu ma mocowanie hamulca post mount, a co niektórzy się dziwili czemu "Emes" tak zrobił ;]

Sandwitch pisze:Co do spawów to jest to prototyp ( jeden z 6 ), i zapewne nie zależało im żeby ładnie wyglądało...

Spawane zapewne z łapy, potem już masówka z robotami...
Ale spawy i tak są piękne, a rozwiązanie z cycem jest genialne

Wspawany odbojnik to droga do nikąd, ewentualnie do jednego amortyzatora. Genialne bylo by zastosowanie systemu ktory jest w MX, znany od ponad 30 lat, a nie kombinowanie jak kon pod gore.

Na pierwszej stronie tego tematu sam zadałem pytanie czy odbojnik będzie kompatybilny zarówno z 32mm boxxerem jak i 40mm foxem i dostałem tam odpowiedź, poszukajcie i sami oceńcie czy tak będzie czy nie.

EDDIE pisze:zastosowanie systemu ktory jest w MX, znany od ponad 30 lat

Możesz sie rozwinąć, dodać jakieś foto tego systemu?

Pozdro

W sumie to żaden system tylko zrobienie bloków jak w motorach, (nie tylko w MX). Wymagało by współpracy producentów ram i amortyzatorów. Gdyby tak się stało to problem z obijaniem ramy byłby rozwiązany raz na zawsze. Wg mnie to lepsza droga niz ta ze spawanymi odbojnikami.

Jest jeszcze recepta w postaci takich sterów http://vimeo.com/14434898

widze, ze to proto ma tylna piaste X12 - sam taka bede mial i ciekaw jestem jak sie sprawuje. ma ktos cos ciekawego do powiedzenia o tym patencie?

pietryna,a z którego rocznika masz to kanadyjskie norco, bo mój egzemplarz z 05 już jest tajwański?

Ja mam 2006 z Tajwanu już. Do 2005 albo 2004 robili w Kanadzie jeszcze.

I chyba nie zrozumiałeś xD Mówiłem że jak się przenieśli na Tajwan to im wyszło na lepsze bo moje(tajwańskie) spawy są ładniejsze niż te ich z proto.

Rzeczywiście, zwracam honor Ślepawy się robie ostatnio

=disbrainer= pisze:widze, ze to proto ma tylna piaste X12 - sam taka bede mial i ciekaw jestem jak sie sprawuje. ma ktos cos ciekawego do powiedzenia o tym patencie?

Mam takie mocowanie w treku scratch , bardzo ułatwia(przyspiesza) mocowanie koła, wkładasz oske i ja dokrecasz , nie ma zadnych dodatkowych srubek itp , coś podobnego do tego stosowanego w amortyzatorach rock shox tlyko ze bez dodatkowego zabezpieczenia , taka uproszczona wersja .

Ja tam widzę całkiem sporo innowacji:
1. odbojniki, które faktycznie wyszły im dość brzydkie (w LaPierrze są o wiele ładniejsze), ale nie wiele ram je ma
2. oś 142x12 - nie to że sami wymyślili, ale znów, nie tak dużo ram wykorzystuje to nowe rozwiązanie.
3. takie małe, srebrne blaszki na końcach górnych elementów pośrednich. Może to tylko zaślepki, ale podejrzewam, że to może być insert z gwintem i dużym, płaskim łbem. Może nawet stalowy. Dzięki czemu nie wkręcasz stalowych śrub bezpośrednio w aluminiowy element.
4. jak popatrzycie na zdjęcie, gdzie widać tylną przerzutkę, to zobaczycie, że końce chaistaya i seatstaya, gdzie są osadzone łożyska, nie są przyspawane. To podobno odlewy/odkuwki puste w środku (oczywiście, nie w miejscu gdzie są łożyska, tylko w dalszej części elementu)
5. wspomniany już PM z tyłu
6. zintegrowany zacisk sztycy, który wizualnie podoba mi się, ale technologicznie powinien zostać jeszcze dopracowany IMO. Na pewno jest to cięższe rozwiązanie od lekkiego zacisku (np. KCNC), ale może za to rama jest mniej narażona na uszkodzenia.

Niepojętym jest dla mnie w ogóle po co robić piastę 142mm... Co to zmienia? Udało się uciąć na piaście 30g? Wyssać jeszcze trochę kasy od ludzi?

No... właśnie nie za bardzo Bo XTR 142x12 waży 312g, a Hope Pro II 150x12 waży poniżej 300