FORUM DH-zone.com

Ale kiedyś były inne czasy. Ludzie robili takie rzeczy, na rowerach które obecnie nazwane by były "marketowym" pewnie, o których teraz niewiele ludzi myśli.

pietryna uwielbiam anty modnych forumowiczów co poniewaz cos jest popularne beda wysmiewac zamiast ogarnac zalety. Na 710 da sie jezdzic ale szeroka kiera znacznie poprawia prowadzenie poprzez zwiekszenie stabilności i obnizenie środka ciezkosci (klatka piersiowa nizej = nizej srodek ciezkosci). Ogólnie przesiadka z 710 na 760 to najbardziej odczuwalna zmiana jaka dokonałem w rowerze poza zmiana ramy. Rower bardzo szybko stał sie odczuwalnie stabilniejszy i lepiej prowadzil sie w zakretach wiec moze zamiast teoretyzować spróbujesz najpierw?


Nie ogarniam ludzi dla ktorych lepsze wrogiem dobrego znaczy tylko tyle, ze lepsze jest złe i unikac go należy bo dobre jest dobre i to nam wystarczy. Polska mentalność...

O mnie nie wiesz nic i ile mam wspólnego z Polską mentalnością. Połowa "normalnych" polaków słysząc co mam do powiedzenia na różne ciekawe tematy pewnie chciałby mnie do więzienia wsadzić bo mam tak niepopularne poglądy.

W sumie mam w dupie co on kupi. Jak mu nie szkoda kasy to niech robi co chce. Ja do roweru raczej nie zamierzam kupować już nic nowego bo gwarancję o kant dupy można sobie potłuc(może dartmoora jeszcze jakoś działa) - ostatnio przeczytałem warunki Marzocchi.

Tzn mam zamiar w tym albo na początku przyszłego zakupić 888 RC3 Evo jeśli Gregorio zrobi przecenę(która mi będzie odpowiadać), albo jak się pojawią używki już(w co wątpię po tak krótkim czasie).


Jedne z lepiej wydanych pieniędzy:
http://allegro.pl/kierownica-fsa-gravit ... 33706.html
- moja przeżyła spotkanie z cegłą której ktoś nie usunął z ziemi... Jest tylko porysowana.

Ale co ja tam wiem, to na pewno gówno.
Tak samo to:
http://allegro.pl/kierownica-truvativ-h ... 68354.html

Na pewno 90% ludzi jeździ tak hardkorowo że na allegro każda kiera jest zakatowana w ****. Nic z nich nie zostanie po pierwszym większym lądowaniu...

Ale bardzo dobrze. Im więcej wy sobie kupicie nowych rzeczy tym ja będę miał taniej na rynku wtórnym. I to mi się podoba.


Mafin co do fulla to hmmm. Wg mnie na początek powinieneś pomyśleć nad tym aby był niski pod dupą(jak bardzo chcesz być jak wszyscy co sztycę sobie możesz wyciągnąć wyżej) i raczej długo. Sign średnio spełnia obie opcje. Jeszcze kwestia wzrostu zostaje.

pietryna gratuluje ci rozsadku jak uzywane kiery kupujesz. Kiera cały czas pracuje. Praktycznie kazda moja kiera wytrzymala pare strzałow centralnie na kamien i drzewo ale kupujac uzywke nie wiesz czy kiera nie jest 1 strzał przed smiercia czy 10. Uzywki sa dobre ale uzywana kiera to jak uzywany kask - nigdy w zyciu. Ja wolalbym, żeby na lądowaniu chopy nie pekła mi kiera (moze kojazysz historie chłopaka co w leo mu sie złozył amor i zarył centralnie twarza o ziemie, w przypadku kiery efekt ten sam łatwo osiagnac)


A co do twojej osoby - nie znam Cie to prawda ale wnioskuje z twojej wypowiedzi, ze jestes kolejna z tych osób, która na siłe bedzie iść przeciwko tzw. modzie rowerowej niezaleznie czy coś działa czy nie. Tylko, ze taka postawa bawi mnie tak samo jak gimnazjalisci na kierach 800mm bo to jest dokładnie ta sama mentalnosc tylko odwrócona o 180 stopni. Może zamiast być dumny z tego, ze masz niepopularne poglady zacznij rozkminiac jakie sa rozsądne? Bo taka postawa jest dla mnie taka sama jak ubieranie sie od stóp do głow jak Sam Hill, jezdzenie na jego rowerze itp. ba gorsza bo wynika z negatywnego nastawienia.

Spaced dlaczego koniecznie stwierdzasz że jeśli coś dla Ciebie jest lepsze to musi być lepsze dla pietryny? Ja jestem tego samego zdania co pietryna.
Szeroka kierownica? niski kokpit? mega płaski kąt główki? uber niski suport? próbowałem wszystkich tych rzeczy czy to u siebie czy u znajomych i mimo wszystko stwierdzam, że dla mnie kierownica 730 to absolutny max pomimo że mam 180 i bardzo długie ręce, że na niskim kokpicie przy stromych trasach lecę na ryj i nie mam panowania nad rowerem, że przy niskim suporcie ciągle wadzę o glebę co w rezultacie chociaż środek ciężkości jest niżej, daje mizerne efekty, że z 63 lub mniejszym kątem nie da się śmigać gdziekolwiek indziej niż na stromych i bardzo stromych miejscówkach.
Teraz sprawdzam koncepcję w miarę lekkiego roweru w stosunku do oldschooli.
Oby chociaż to siadło.
Pozdro.

michalnz, dokładnie. Jak odwróciłem sobie mostek z niewielkim wzniosem(kiera j.w. + główna 14cm) żeby było bardziej elo to czułem się jakbym miał spaść na ryj właśnie jak tylko trochę stromiej się robiło...

A szeroka kiera... Jak wstawiłem sobie szeroki suport(linia 56 a nie 51 o ile się nie mylę) to poczułem że złe pedałowanie mocno kopie w ręce i tu szersza kiera być może by pomogła bo dźwignia się zmieniła... ale już zmieniłem pedałowanie i jest ok.

Kask też mam używany. Rocznik 2005 - Mało używany od kumpla. Już co najmniej raz mi łeb porządnie uratował.

A jeśli bym chciał złożyć bika to jaka ramę fulla byście doradzili? bez dampera 800-1000 zl (z dampem 1400 max)

bo zdaje mi sie ze za 3-3,5 k mozna zlozyc fulla dobrego na ramie np big hit
bo tera na allegro wsrod rowerow nie ma szokow ale w ramach mozna cos znalezc
http://allegro.pl/mongoose-black-diamon ... 32549.html
np cos takiego

Spaced, ten w Leo miał akurat DJa z "mikropęknięciami". Naprawdę wam tak często te kiery pękają? Utylizujecie po roku?

spadanie na gębe jest raczej subiektywnym odczuciem-bo zjechac da sie raczej wszedzie.(w sumie mi chyba ze 3 lata zleciało-zanim przestałem sie bać scianek a jak kumpel ktorego podziwiam za styl obniżyl mi kokpit to jazda oczarowała mnie na nowo)) a wadzenie supportem??? to wlasnie efekt wysokiego kokpitu i wąskiej kiery.zamiast 4 punktow podparcia caly ciężar idzie na support- dlatego wadzisz...nowe rozwiazania to nie wymysły- maja na celu adaptacje roweru pod nowy styl jazdy,który jest bardziej efektywny-czy to sie komuś podoba,czy nie.
-oczywiście nie trzeba sie poddawać trendom - jednak nie widze żadnego sensu w negowaniu tych nowości.

z budżetem 3tyś raczej odpuściłbym sobie składanie roweru - utkniesz w którymś momencie z niedokończonym rowerem,albo będziesz zmuszony kupować to czego nikt inny już by nie kupił. Nowy rower w katalogowej cenie to praktycznie amor i rama-reszta jest darmo. Tak wiec masz szanse za 3,5k kupic cos co kosztowalo ok 6tys. a juz napewno nie zlozysz za 3,5tyś czegoś co miałoby wartość 6tys.
W tę stronę to nie działa.

diskordia Dlaczego nie można negować nowości? Jeśli uważam, że po zmianie gratów na trendy nie jeździ MI się lepiej to po co mam to katować? Był ostatnio fajny temat i ktoś wysłał zdjęcie super niskiego kokpitu - zero reakcji - ktoś wysłał zdjęcie Peata roweru chyba czy kogos innego pro, i miał podkładki pod półką i nie super płaski kokpit. Zaowocowało to piękną jazdą po treku - łee ale za niski fuj kokpit. Więc ludzie jedno zdanie do was: NIE DAJCIE SIĘ MANIPULOWAĆ !

Peat ma 2,5 m wzrostu pewnie wiesz o tym ze jezdzi na sancie XL,robionoej pod niego??? beznadziejny przykład.(raczej nie dziwia mnie jego podkładki pod mostkiem)
poza tym ,nikt nie każe ci jezdzić na takich setach,jeśli jednak publicznie twierdzisz,że to jakaś marketingowa manipulacja- to robisz z siebie bałwana.

diskordia Dalej nie masz racji. Jakoś team Hilla teraz będzie jeździł na Renthalach a one mają wznios. Idąc dalej tym tropem - zamontuj sobie mostek na dolnej półce, albo lepiej, 2 częściową kierownicę nasuwaną na lagi, będziesz miał regulację, jak kierunkowskazy w simsonie.
Widać trend na ciągłe obniżanie już się wyczerpał skoro potencjalni nabywcy okrzyknęli super niski kokpit z tym nowym mostkiem answera chyba, że jest zły.
Czy mi, pietrynie i paru innym ludziom z forum nie może się lepiej jeździć na kierownicy 710 z 1" wzniosu? Nie mówię o tym, żeby monstery zakładać, ale nie wciskać sobie na siłę że jest lepiej bo wydałem 200zł i mi głupio lub poddawać się placebo.
Co do ostatniego zdania - zawsze tak jest, że jak wchodzi nowy produkt, promuje go gwiazda to ludzie kupują. Czasem trzeba zmienić właściwości produktu, żeby ludzie znowu go kupowali bo X.Y. na nim jeździ to my też będziemy wymiatać.

Fajnie, kłócicie sie które lepsze a może by ktoś wytłumaczył nas czym polega różnica między obydwoma (obiektywnie)...
Poza tym to nie temat o kierownocach...
P.s. A można by np kupić jakiś ht i sprzedać ramę i kupić fulla...?

Fajnie, kłócicie sie które lepsze a może by ktoś wytłumaczył nas czym polega różnica między obydwoma (obiektywnie)...
Poza tym to nie temat o kierownocach...
P.s. A można by np kupić jakiś ht i sprzedać ramę i kupić fulla...?

Fajnie, kłócicie sie które lepsze a może by ktoś wytłumaczył nas czym polega różnica między obydwoma (obiektywnie)...
Poza tym to nie temat o kierownocach...
P.s. A można by np kupić jakiś ht i sprzedać ramę i kupić fulla...?

P.s. A można by np kupić jakiś ht i sprzedać ramę i kupić fulla...? powodzenia:D
michalnz-- mi sie ten trek podobał bardzo

No bo po kupieniu jakiegoś ht zostało by mi 500 zl i po sprzedaniu ramki miałbym 1k może więcej
O to mi chodziło
P.s sorry za poprzedni post ale mi sie net zaciął i nw czemu wysłało ten post 3 razy, srry to nie było umyślne...

Mafin ja rozumiem cię ale to jest takie "miałbym" a nie ma takiej opcji abyś sobie dozbierał pieniądze przez te jeszcze 2-3 miesiące?teraz i tak pogoda jest taka średnia a jak byś jeszcze te pare stówek dozbierał to by może bardziej coś sensownego było