FORUM DH-zone.com

Nie chce robić offtopu ale już trudno...

SegatiV pisze:Pisałem PW do założyciela tematu, ponieważ czuję się dotknięty faktem, że źle mnie zacytował, czym przeinaczył kompletnie na moje słowa.

Odpisałem Ci, że nie rozumiem o co Ci chodzi i żebyś konkretniej mi to wyjaśnił, napisałem również, że jeżeli gdzieś się pomyliłem to przeproszę.

SegatiV pisze:Co sugeruje, ze mimo tego, iż na estetyce etc. się nie jeździ, solidaryzuję się z założycielem tematu

Bardzo cieszy mnie fakt, że się ze mną solidaryzujesz Po prostu cytowałem to do czego się odnosiłem, może mój błąd, że nie napisałem na początku, że cieszy mnie fakt, że stoisz za mną, ale nie do końca rozumiesz moje postępowanie. W odpowiedzi na cytowany tekst po prostu chciałem wyjaśnić, że dla jednego estetyka się nie liczy, a dla innego tak, dla mnie akurat tak i trzeba to zrozumieć. Nie widzę nic złego w tym jak zacytowałem Twoją wypowiedź.

SegatiV pisze:Gdzie po formie w jakiej została zawarta wypowiedź, poczułem agresję skierowaną w moją stronę, wszystko przez brak pełnego/rzetelnego cytowania, i złe odczytanie (albo pominięcie ważnych kwestii).

Jeżeli tak się poczułeś to przepraszam, nie miałem zamiaru wymierzać w Twoją stronę żadnej agresji.

SegatiV pisze:Potem jeszcze kwestia "mam pedały na półce" - Tak, domyśliłem się, jednak w swoich postach staram się (jak już pisałem wyżej), pokazać absurdalność Twoich działań (które rozumiem, ale nie podzielam) - farba w żaden sposób nie uniemożliwia Ci jazdy, mimo tego chcesz doprowadzić do tego żeby zamrozić 189pln na przynajmniej 2 miesiące, nie mając pewności że dostaniesz nowe pedały.

Nie widzę w swoich działaniach żadnej absurdalności, nie pozbawiam się ani możliwości jazdy, ani wielki pieniędzy na przesyłkę w sytuacji niepowodzenia. Z jedne strony piszesz, że rozumiesz moje działania, ale ich nie podzielasz. Według Ciebie co powinienem zrobić, bo ja wiem tylko o dwóch możliwościach, albo walczyć, albo dać sobie spokój.

Sert93 pisze:Nie widzę w swoich działaniach żadnej absurdalności, nie pozbawiam się ani możliwości jazdy, ani wielki pieniędzy na przesyłkę w sytuacji niepowodzenia. Z jedne strony piszesz, że rozumiesz moje działania, ale ich nie podzielasz. Według Ciebie co powinienem zrobić, bo ja wiem tylko o dwóch możliwościach, albo walczyć, albo dać sobie spokój.

Rozumiem rozgoryczenie (tego słowa wcześniej brakowało), działań nie popieram - narażasz się na koszta wysyłki, z pkt. widzenia prawa dystry może żądać od Ciebie również kosztów odesłania starych/nowych.

Na tym zakończmy temat:

Jestem za Tobą, ponieważ sam, jako producent nie doprowadził by do tego (a w razie wypadku, od razu zaradził bym temu), jednak nie widzę sensu, w momencie kiedy nie widać chęci współpracy - jednak emilowanie nic nie kosztuje, męczyć można.

Dobra, tak jak zapowiadałem, że będę pisał jak rozwija się sprawa, tak więc piszę.

Sprawa dobiegła do finału. Chociaż na początku przez chwilę zwątpiłem w polskiego dystrybutora i firmę HT to teraz jestem pewien, że obroniła swój honor i dobre imię firmy, przynajmniej w moim punkcie widzenia. Bardzo szybka odpowiedź (kontakt bardzo dobry) i zakończenie sprawy na moją korzyść.

"Witam,

Dotarły do nas pedały. Ewidentnie wygląda na to że lakier jest źle położony. Oczywiście uznajemy gwarancje jednak musze powiedzieć że to jest wyjątkowy przypadek. Biały lakier odpada bardzo łatwo od pedałów i w standardowym przypadku gdy lakier odpada w miejscu udeżenia w małym stopniu, nie uznajemy gwrancji. W Pańskim przypadku ewidentnie jest coś nie tak także gwarancja jest uznana a pedały zostaną wysłane na Tajwan aby tam się temu przyjrzeli i znaleźli błąd który wystąpił w czasie produkcji."

Dystrybutor zaproponował mi nowe pedały w kolorze niebieskim (anoda), zgodziłem się i jestem zadowolony przed sekundą otworzyłem paczkę od listonosza

Tak więc do wszystkich którzy podzielali moje zdanie, ale nie chciało by im się walczyć, mam nadzieję, że to będzie motywacją, a co do niedowiarków... cóż... ich sprawa. Oczywiście dzięki dla ludzi, którzy podzielali moją opinię, wasze posty dały mi duża motywację do działania i pewność! Peace!

Sert93 To bylo logiczne Tylko anody nie popsuj

BikerJG pisze: Tylko anody nie popsuj

No raczej

Nie czytałem całego tematu, ale chcę napisać, że u mnie dokładnie ten sam problem że odpadł lakier : ) i też mam białe więc może to być wina partii całej .

Ja mialem podobna sytuacje z firma Adidas i korkami ktore z sie popsuly po 3 miesiacach, a wygladaly jak nowe.
Oczywiscie reklamacji nie uznano, moja odpowiedz na reklamacje olali, dopiero cos w nich peklo po dzialaniach rzecznika.
Nie mozna odpuszczac, duze firmy probuja w miozliwy sposob zniechecic czlowieka byle im sie odechcialo, dopiero po tym etapie okazuje sie, ze problemu nie ma i wszystkiemu da sie zaradzic . Ja podobnie jak kolega dostalem w zamian nowe koreczki w najwyzszym modelu za ta sama cene, wiec sie oplacalo!