FORUM DH-zone.com

Sert93 pisze:Jak rejon traktuje się pakietowo to z jakiej paki euro się umacnia?

http://www.money.pl/pieniadze/forex/wal ... urusd.html < ostatnich 6 miesiecy i zobacz czy sie umacnia.

To złoty leci w dół ale euro tez w dół leci. Po prostu mniej bo trudniej wplynąc na walute kilku krajów, niż jednego w dodatku biedniejszego.

Swoja drogą węgry nie sa w dobrej sytuacji finansowej. No i jak jest hasło kryzys to wszyscy uciekaja w cos bezpiecznego. Nie pamietasz jak Frank szwacarski tak poleciał w góre, że rząd próbował kurs obnizyć.

Zmiany cen dóbr luksusowych, a do takich nasze rowery raczej należą, nie zawsze rządzą się takimi samymi prawami jak, zmiany cen dóbr podstawowych - żywność, itp.
Znów zaczyna się dyskusja o ekonomii, itd, o czym większość z nas, włączając mnie, na niewielkie pojęcie.
To jak zachowuje się złotówka niestety nie zależy tylko od PKB, itd. Np. do nie dawna złotówka leciała na ryj, gdy forint miał kłopoty.

m-cichy ciężko to uogólnić,bo to zależy co sprzedają,ale jak masz kogoś pracującego w sklepie rowerowym to zauważ na jakich wypasionych sprzętach śmigają,a to zasługa np. 40% zniżki

nopainnogame pisze:,a to zasługa np. 40% zniżki

z czegoś sklep musi opłacić, lokal, prąd, podatki, pracownicze zusy.
W kość dał bardzo wysoki jesienny kurs euro , czyli wtedy gdy większość dystrybutorów towaruje się .
Poza tym Panowie , Waszą pasją jest sport , którego odpowiednikiem są rajdy WRC czy F1 czyli z założenia droga zabawa.
Szpeja tanie nie będą, dopóki nie : zaczniemy zarabiać więcej albo jakimś cudem złotówka wystrzeli w kosmos.

BikerJG pisze:A jakie to ma znaczenie? Za granica jest taniej - czy nazywa sie to "promocja" czy nie, jest nieistotne Poza tym w Polsce prawie nie ma promocji - a jak sa to na produkty malo pozadane.

Tak według mnie myśli racjonalny człowiek w obecnych czasach.
Będąc na miejscu Harfy zadałbym sobie pytanie ile osób kupi nowego boxxera? 5? 10? I tak większość osób kombinowała i mało kto kupował coś od niech, teraz trzeba będzie takich osób "ze świecą szukać" ;p

to może wiecie kiedy amazon wchodzi do Polski?

Sezon 2012 będzie, a raczej jest drogim sezonem. Najgorsze jest to, że prócz corocznych podwyżek cen (surowce i praca ludzka) na dalekim wschodzie uderzyły w nas wysokie kursy walut . Obecnie kurs się uspokoił, ale co z tego jeśli dystrybutorzy płacili za towar w okresie kiedy kurs walut był bardzo wysoki. Kwestia polityki grupy SRAM: w sezonie 2012 zrobili coś dziwnego, bo wszystkie produkty aftermarket (czyli takie, które sprzedaje się w sklepach) mają bardzo wysokie ceny. Świetnym przykładem jest podawany przez Was boxxer, który w sezonie 2012 ma cenę tak wysoką, że myślałem że to jakaś pomyłka. Zapewniam, że staramy się zrobić wszystko aby walczyć o niższe ceny, ale w przypadku SRAM`a zwyczajnie się nie da. Inną sprawą jest to, że czym jest 1000 Euro dla mieszkańca Niemiec, a czym 4200 zł dla Polaka? Jako rynek rowerowy jesteśmy małym rynkiem, więc nie liczcie na to, że producenci rowerowi obniżą dla nas ceny tylko dlatego, że kurs złotego jest słaby.

Podwyższone ceny zagranicznych firm nie dziwią, za to irytuje mnie podwyżka u NS'a i Dartmoora .

Skad podwyżki? wystarcza mi obserwacja miejscowego sklepu rowerowego gdzie nie widziano żywego ducha przez kilka miesięcy, a ludzie muszą z czegoś żyć.

Fonika pisze:Podwyższone ceny zagranicznych firm nie dziwią, za to irytuje mnie podwyżka u NS'a i Dartmoora

bo pewnie płacą na Tajwanie w dolarach, a ten poszedł do góry ;]



ale zauważcie że to też wina samych producentów, ciągle robią nowy osprzęt i tłumaczą się że ta technologia więcej kosztuje...

Podwyżka ram - ramy te same ale w foxie jest cashima coat.... i oczywiście już musi być drożej i to o gruby hajc. Co daje ta cashima tego najstarsi Indianie nie wiedzą ale +3 do techu, i +5 do lansu jest noi + 10 do ceny

mlynooo pisze:ale zauważcie że to też wina samych producentów, ciągle robią nowy osprzęt i tłumaczą się że ta technologia więcej kosztuje...

Inaczej nikt by co roku nowego sprzetu nie kupował

Fonika pisze:Podwyższone ceny zagranicznych firm nie dziwią, za to irytuje mnie podwyżka u NS'a i Dartmoora .

Myślisz, że Dart i NS Bikes produkuje w innej rzeczywistości niż Spec czy Rock Shox? Ceny w innych krajach Darta i NS Bikes są o około 40% wyższe niż w PL. Niestety jesteśmy biednym krajem, gdzie zarobki w przeliczeniu na średnią w UE są tragicznie niskie, ale potrzeby mamy takie same.

chyba trzeba się bardziej rozglądać za używanym sprzętem z zagranicy

Co do podwyżek cen to niestety zachciało mi się kupować pierwszy rower w PL. Zamówiłem 2 spece z rabatem 63% każdy (powiedzcie mi że słaby deal ), po pierwsze podniesiono ceny ale to nie jest problem wielki bo i tak wciąż rabat mam spory...Powiem szczerze że jestem pełen szacunku dla Was, kupujących w PL, stan specialized obecnie wygląda tak ze jest JEDNO demo w rozmiarze L i tylko czarne (ten niższy osprzęt) na 3 KRAJE (pl,sk,cz). Wiadomości prosto ze źródła. Jest to dla mnie absolutnie niedopuszczalne i jestem pełen podziwu że czekacie z taką cierpliwością te miesiace na upragnione ramy/rowery, pomyślałem że może też już mnie stać, lubię dawać zarabiać rodakom - czas na 100% nowy sprzęt. Czekam już 4 miesiące i końca nie widać, prawdopodobnie o drugim zamówionym rowerze - stumpjumper evo moge zapomnieć, może gdzieś jest- może nie. Absolutnie źle negocjowane są warunki przez dystrybutorów bo miałem wgląd w umowy. I tak niestety marzenia poszły w las, wchodze na ebay, klik i za 3 tyg rower pod drzwiami, jeden już jest i szukam 2-giego. Szkoda... Nawet nie chodzi o to że taka mała partia rowerów jest przeznaczona na nasz rejon- ale żeby $#$@% czekać miesiącami i dostac sprzęt w połowie sezonu to paranoja. Niestety, miałem pomysł i zostaje tak jak było od lat, ściągam sprzęty- wybór wielki i ceny, mimo wszystko lepsze. Chciałem dać zarobić Naszym a takto kasa idzie w świat.....Powodzenia dla innych którzy też czekają, może będą mieć więcej farta - ja już nie czekam.

mam cudowna recepte na wyższe ceny komponentów: trzeba więcej zarabiać:) dzieki temu problem z wysokimi cenami znika automatyczne

Taaa tylko, ze osoba na tych samych stanowiskach na zachodzie robi znacznie wiecej. Jak sobie przeliczam dochody to w Polsce głod, na zachodzie bogactwo.

cranck no teraz to mądrość którą trzeba zapamiętać napisałeś...

cranck, a jakby ustawić rowerzystów w szeregu i co drugiego rozstrzelać, np. Ciebie, to pozostali mieliby 2x lepszy sprzęt statystycznie...

cały czas narzekanie na ceny czesci ,ktore faktyczie czasami sa zupełnie odjechane ale jak widze na trasie (np. łopata w Krk) siedzących osobników (zwanych czesto ziomalami) z piweczkiem, papieroskami, traweczką to naprawde nie wierze że nie stac ich na zakup komponentu który w 2011 kosztował np. 200 zł a teraz 250.Trzeba zadoopcac żeby miec wynik/kase:) a co do tych samych stanowisk na zachodzie...tam socjal powoli zaczyna sie kończyć...aaa i jeszcze oczywiscie pozostaje ostatnio taki modny sponsoring:))