Strona 3 z 4
: 27.02.2012 19:29:48
autor: SeraaX
Fonika pisze:pokaż mi jeden DOBRY amortyzator bez regulacji tłumienia kompresji... nie istnieją takie, bo amory bez kompresji gubią się na trasie, tracą skok, bardzo łatwo je dobić i kompletnie nie nadają się do jazdy w górach!
Shiver
Ja bym sprzedał te 888 i kupił 66rc2x, powinno dać radę z niewielką dopłatą lub nawet bez.
: 27.02.2012 19:35:49
autor: pietryna
SeraaX pisze:Shiver
Ten amor nie wpasowuje się w trend relatywnie silnego tłumienia zdaje się. Tłumiki hscv to się niesamowicie zapadają przecież i w ogóle... Nie mówiąc już w ogóle że shiver ma 2x hscv powrotu a nie ma tego X który wtedy się tak nie nazywał. Inna sprawa że w 2001 roku hscv miało nazwę ssv.
: 27.02.2012 20:23:32
autor: MUSZEL
pietryna pisze:Nie mówiąc już w ogóle że shiver ma 2x hscv powrotu a nie ma tego X który wtedy się tak nie nazywał.
mimo wszystko tłumik ten jest odpowiedzialny również za szybką kompresje, a za dobicie po prostu ciśnienie powietrza wewnątrz lagi

a tłumienie ma znacznie silniejsze od 66 czy 888 z tych samych lat, ale to taki offtopic

: 27.02.2012 20:38:54
autor: pager
TheSebaFr serwis to samemu robie . . .

ale jak chyba kazdy widział nowe sody FR maja domainy własnie te co tu pisałem
: 27.02.2012 20:46:16
autor: SeraaX
pietryna mam 1 miękką sprężynę i 1 normalną a ważę 85kg ( i po jednym tłumiku z nazwy hscv i ssv

)nie czuje żeby się przesadnie zapadał. No i nie gubi się, nie da się go dobić i nadaje się do jazdy w górach. także istnieją takie amory, ale raczej tylko w pełnej kąpieli taki trik się uda że można sobie poziomem oleju doregulować trochę rzeczy.
: 27.02.2012 21:09:43
autor: pietryna
No ja mam shivera ale na razie leży w kawałkach. Wrócił z gregorio z kontroli ślizgów i napisali że są ok. 2001 rok. Na półkach wybite piękne 00. xD
Poza poskładaniem go planowałem spróbować wepchnąć do niego tłumik z monstera(chyba że się trafi jakiś shiver usd 35mm ale wątpię). Ale na razie ceny 2003+ na allegro to śmiech na sali wg mnie więc projekt otwarty.
: 27.02.2012 21:21:26
autor: pager
shivery narazie mnie nie obchodzą , ja tu mam domaina i 66rc i niewiem co brac
: 27.02.2012 21:37:27
autor: pietryna
Kolejny temat w którym mogę napisać że czuję się jakbym rozmawiał z jakimś niedorozwojem.
To podam jako dowód:
pager pisze:dobra decyduje sie na 66 . A domain mi sie podoba tez ale jest gorszy, domain ma ładny wygląd :)i tez troche sie pogubiłem , jeden mowi ze domain wytrzyma wszystko i młodszy a drugi gada ze 7 letni amor ale z czasów tych dobrych, ale ze peknie czy coś , no RC jak lepiej bierze niz domain ale domain jak czytałem jest na nakurw*ianie i trzyma sie . No i ten koleś od domaina zapewnia mnie ze bede zadowolony jak polesie latam . A trasy mam własnie w lesie .
Dostałeś już tyle opinii że możesz dokonać wyboru. A jak nie potrafisz to albo w ogóle przestań i lepiej spędź czas w szkole albo pozwól dokonać komuś wyboru za ciebie.
: 27.02.2012 21:55:02
autor: TheSebaFr
No to skoro robisz serwis samemu, to powiedz czy wolałbyś robić go często czy raz na rok albo rzadziej? Bierz to 66 póki jest, nie stracisz na tym, przy zamianie na domaina już tak.
: 27.02.2012 22:44:23
autor: pager
a domaina z dopłata taka z 50zł ? moj 88 i domain+50zł
no i serwis raczej zadziej bo nie ma takiego bawienia sie z amorem troche czasu trzeba stracic
: 27.02.2012 22:56:50
autor: boogiel
Stary, domain słabiej pracuje, częściej go trzeba serwisować i się bardziej sypie. Wszystko, poza wysokością przemawia za 66, tymbardziej, że są więcej warte. Jak chcesz tego domaina na siłe, to sobie bierz, wszyscy Ci mówią, doradzają a Ty dalej swoje.
: 27.02.2012 23:02:41
autor: pager
dobraaa, uwazam temat za zamkniety

ale jak ktos chce niech tutaj pisze
: 28.02.2012 01:55:02
autor: LisuKrakow
smieszne jest to ze 3/4 z Was nawet nie pamieta czasow kiedy 66 czy 888 rc byly nowe i naprawde posiadanie takiego widelca cos znaczylo. Czasy sie zmienily i nawet najnowszy i najnizszy "spust" rs czy mz robi duzo wiekszy "rozpierdol" niz stary 7 letni skatowany dziadek.
: 28.02.2012 08:52:16
autor: pietryna
LisuKrakow pisze:najnizszy "spust" rs czy mz robi duzo wiekszy "rozpierdol" niz stary 7 letni skatowany dziadek.
Polemizował bym.
: 28.02.2012 12:42:36
autor: morthias
Smieszne ze za oceanem nikt nawet nie spojrzy na te biedne 66 z 2005 roku (porazka inzynierow Marzocchi), za to u nas frajerzy lykaja je masowo, czesto z amerykanskiego Ebaya. Oby tak dalej

.
: 28.02.2012 13:20:11
autor: pietryna
morthias pisze:(porazka inzynierow Marzocchi)
Że za wysokie? Bo poza tym to co z nimi nie tak było?
: 28.02.2012 15:03:37
autor: pager
hmm no to ciekawe LisuKrakow
: 28.02.2012 15:38:33
autor: LestatBiker
morthias pisze:zaczyna pekac korona i booster. Zdrowie.
zapomniałeś o luzach na sterówce jeszcze, choc to przypadki sporadyczne, a domain też nie jest rewelacyjnie wytrzymały, bo z tym w przypadku jest tak pół na pół, mimo wszystko z tych trzech amorów na miejscu właściciela 888VF polowałbym na 888 rc lub rc2x ostatecznie kupiłbym 66rc, dobry amor ale do uber hardcore akcji odpada.
: 28.02.2012 20:11:24
autor: k1kaka
LisuKrakow pisze:smieszne jest to ze 3/4 z Was nawet nie pamieta czasow kiedy 66 czy 888 rc byly nowe i naprawde posiadanie takiego widelca cos znaczylo. Czasy sie zmienily i nawet najnowszy i najnizszy "spust" rs czy mz robi duzo wiekszy "rozpierdol" niz stary 7 letni skatowany dziadek.
Święta prawda
