Strona 3 z 3

: 30.06.2012 23:51:46
autor: Spaced
Las3k_91 Ldz pisze:
A od czego te wszystkie Pro-Pedale, Floodgate'y itd.?
Do zera dampera bujanie niweluje? Zwłaszcza w norce? ;)
Las3k_91 Ldz pisze:No i pozycja to kwestia wygody
Pozycja to nie tylko wygoda ale są pozycje, które dają ci lepszy wynik przy mniejszym wysiłku ;)

: 01.07.2012 00:14:53
autor: Las3k_91 Ldz
Jak nie masz nogi, to Ci nawet 100% blokada nie pomoże. ;)

Na stojąco/siodło wysoko, kierę wąsko i parę km wytrzymasz, w sumie to samo co z blokadkami, jak jesteś słaby to nawet na zawodniczej czasówce nie dasz rady.

: 01.07.2012 00:46:06
autor: Spaced
Idąc tym tokiem van jest lepszy od sportowego auta do jazdy po torze bo niemka objechala clarksona w top gear. Jasne, ze jak postawisz kogos skrajnie w formie na zjazdówce i zrobisz z niej skrajnie nie zjazdówke, a po drogiej stronie bedzie sierota to sie szanse zmienia ale mozemy nie rozmiawiac o wyimaginowanych stuacjach?

Normalne uzytkownie jako rower do transportu i treningu downhillówka jest bezużyteczna.

: 01.07.2012 00:56:38
autor: Las3k_91 Ldz
Spaced pisze:mozemy nie rozmiawiac o wyimaginowanych stuacjach?
No własnie cały czas myślałem o sobie, przy sensownej [szybkiej] kadencji pompowanie zawieszenia nie jest bardzo dokuczliwe. Ile km/h zabiera nie wiem, nie sprawdzałem. Ogólnie to nie jeżdżę na czas, co nie znaczy, że nie mam siły.
Spaced pisze:Normalne uzytkownie jako rower do transportu i treningu downhillówka jest bezużyteczna.
Ale fun daje. A po to ją kupiłem. :D Nie używam słowa "trening" w odniesieniu do pójścia na rower, czy to do lasu czy do miasta, zjazdówek nawet na olimpiadzie nie ma.

: 01.07.2012 01:03:33
autor: ;o
Ja pierdole :|
Co jak co, ale wmawianie, ze na zjazdowce(przystosowanej do ZJAZDU w lesie, po STROMIZNACH) jazda po miescie jest wygodniejsza i efektywniejsza niz na szosowce(przystosowanej wlasnie do jazdy po miescie) to juz jakis poziom extremly hard glupoty...

: 01.07.2012 01:07:52
autor: Spaced
Las3k_91 Ldz pisze:Ale fun daje. A po to ją kupiłem.
Na szose? To wiele tłumaczy.

: 01.07.2012 01:29:31
autor: Las3k_91 Ldz
Spaced pisze:Na szose? To wiele tłumaczy.
Tak, że się czepiasz słów i nie ogarniasz zajawki swoim ścisłym umysłem, jesteś stary i nie umiesz się już cieszyć prostymi rzeczami. I nie umiesz jeździć na kole :D
http://www.youtube.com/watch?v=_MjCVqsezSI - jemu też powiesz, że używa niezgodnie z przeznaczeniem i żeby sobie kupił szosówkę? Jiba z Klassenem już mi się nie chce szukać, pewnie widziałeś.
;o pisze:Co jak co, ale wmawianie, ze na zjazdowce(przystosowanej do ZJAZDU w lesie, po STROMIZNACH) jazda po miescie jest wygodniejsza i efektywniejsza niz na szosowce(przystosowanej wlasnie do jazdy po miescie) to juz jakis poziom extremly hard glupoty...
Pokaż mi kto i gdzie to napisał, bo teza faktycznie debilna. Wyjąwszy fakt, że na szosówce mnie bolą plecy, ale kogo takie detale obchodzą.

: 01.07.2012 08:11:59
autor: shivn
Nasuwa mi się jedno jak to czytam, wrzuć na dh-zona szosę, to się zagryzą ;D

: 01.07.2012 10:58:22
autor: szustaczek
Spaced pisze: Las3k_91 Ldz napisał(a):"Ale fun daje. A po to ją kupiłem. "



Na szose? To wiele tłumaczy.
a może po prostu ktoś tu lubi się lansować na swojej zjazdówce wieczorem po mieście? gimnazjalistki nogi rozkładają? jak kupujesz zjazdówke żeby robić szał na mieście to odpuść sobie ten sport, a takie sytuacje tylko cieszą złodzieja, im częściej będziesz uprawiał Powolny Objazd Miasta na zjazdówce tym większa szansa na utratę swego lansowozu. Klasyczne rowery to styl życia, nie każdy jest w stanie go pojąć
Pozdrawiam.

: 01.07.2012 11:33:14
autor: shivn
Poluję teraz na koła Campagnolo Shamal te stare dyski pod dętkę, jakby ktoś miał pisać