Giant Glory 2013
Składałem już pierwsze sample Glory 2013 (wersje0,1 i 2), ale i pozostałych modeli GiantMY13. Myślę, że zainteresuje was to, że zniknie z oferty model Faith. Nie będę jednak zdradzał szczegółów co go zastąpi. Nowa szata graficzna prezentuje się naprawdę świetnie, bardziej świeżo i radośnie niż MY12.
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
ja z tych młodych ;], moja pamięć sięga czasów 97-98, wszystko, co starsze to już relikt i bardziej ciekawostka :]Wybiórczą masz pamięć - kiedys jak w xc sie scigałem tez było tego sporo. Pamiętaj, ze np. spora czesc z 30 standardów sterów pochodzi z dawnych czasów.
Rozmiary sterówki kiedys tez były duzo bardziej rozwalone (bo teraz np. masz wiekszosc ram dh i enduro pod 30.9), a nie 26.6,26.8.27.0.27.2 i tak dalej co 0.2mm
Pomijam juz dziwazne standardy typu 100mm bb, 160mm tylna piasta czy 30mm przednia.
sterów jest aż 30 standardów? szczerze to strzelałem na jakieś 5-6, co i tak jest dla mnie zdecydowanie za dużą ilością. Rur podsiodłowych nie liczę, bo z tym zawsze była komedia, ale rura to rura i te 30zł - 150zł jeszcze można wywalić. Co innego zestaw rama + amor, gdzie przyzwyczaiłem się do plug&play, a tu nagle wychodzi, że nie można już swobodnie kombinować dowolnej ramy z dowolnym amortyzatorem.
No ale temat nie jest o tym, więc żeby nie było, rama ładna, taka pospolita :]
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Ja się z pewnych źródeł dowiedziałem, że zamiast faitha ma być Reign SX:
http://www.mtbrider.de/news/article.htm ... MS_ID=2871

http://www.mtbrider.de/news/article.htm ... MS_ID=2871

http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Do tego SX były biednie złożone i dość drogie
Błędem Gianta w naszym kraju było to,że Faith był dostępny tylko w najdroższej opcji i ledwie kto go kupił 


https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

Rowery typu faith moim zdaniem ogólnie wyjdą z użycia. Rower 180/180 to czesto rower po środku i do niczego. Masz rower dh, ktory ogarnie wszyskto co rower 180mm ogarnie i rower bikeparkowy 160-170mm skoku, który jest zwinniejszy i lepszy do zabawy. Tras pośrednich za bardzo nie ma więc i miejsca na takie rowery nie ma. Kilka lat i prawie wszyscy przestaną je robić.frango pisze:Rowery typu Faith to w Polsce nisza w niszy. Sprzedaje się ich jeszcze mniej niż zjazdówek
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Czy ja wiem,czy nisza ... Małych fulli u nas prawie nie ma , bikeparkowych też ( szczególnie jak odejmie się produkty Darta i Ns'a), za to wszyscy pchają się w krowy do DH,a mieszkają w mieście i mają wzniesienia,a nie górki
No moje mniejsze rowery są w wielu przypadkach sensowniejsze,ale my mentalnie jesteśmy 100 lat za innymi i 200mm skoku musi być do wszystkiego 


https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

No właśnie - idą w dh, nie w rowery fr 180mm. Zreszta nawet czesi i słowacy maja sensowne traski na rower parkowy, moze jeszcze nie tyle by go uzasadnic ale Norwegia, Europa zachodnia i stany to mnóstwo parków, które sie szybko rozrastają.nopainnogame pisze:Czy ja wiem,czy nisza ... Małych fulli u nas prawie nie ma , bikeparkowych też ( szczególnie jak odejmie się produkty Darta i Ns'a), za to wszyscy pchają się w krowy do DH,a mieszkają w mieście i mają wzniesienia,a nie górki No moje mniejsze rowery są w wielu przypadkach sensowniejsze,ale my mentalnie jesteśmy 100 lat za innymi i 200mm skoku musi być do wszystkiego
Faith miał zbyt pionową główkę i za długi wahacz moim zdaniem.Spaced pisze:Rower 180/180 to czesto rower po środku i do niczego.
Ale dobrze przemyślany rower 180/180 jest np. dla mnie idealną opcją. Z dobrze pracującym na trasie dh zawieszeniem, nieco bardziej progresywnym niż w zjazdówce, z główką ok. 65stopni. I przede wszystkim mocną ramą, bo większość wychudzonych, bikeparkowych rowerów mnie nie przekonuje

http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
Jest sporo mocnych parkowych rowerów 160-170 skoku. Niby niektóre maja regulacje do 180mm jak TR250 i Kalula ale od tego firmy tez odchodzą.miki_ck pisze:Ale dobrze przemyślany rower 180/180 jest np. dla mnie idealną opcją. Z dobrze pracującym na trasie dh zawieszeniem, nieco bardziej progresywnym niż w zjazdówce, z główką ok. 65stopni. I przede wszystkim mocną ramą, bo większość wychudzonych, bikeparkowych rowerów mnie nie przekonuje
Skoro są już nawet mocne trailbike do wygłupów typu gt distortion to i parkowe tez sie znajdą

Do takiego zastosowania na pewno się sprawdza.Spaced pisze:patrzac na to co znajomi na wishu potrafia na trasie parkowej zrobic - bez sensu.
Ale nie widzę szans żeby wytrzymał kilka lat jazdy po trasach które samemu buduję, latania naturalnych dropów itp. Nie zawsze się idealnie trafi z lądowaniem, a na zrobienie zapasu często nie ma miejsca.
No i Wish bezsensownie niski i za krótki. A Intense, TR250 czy inny Nicolai jeszcze długo będą poza zasięgiem

A czy ja wiem czy firmy odchodzą od rowerów 180/180... np. Commencal wypuścił fajne supreme fr na 2013

http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
Myslisz, ze 20mm aż tyle daje? Szczerze uwazam, ze powinny byc małe rowery do skakania 120-140 i cos 160-170mm ale gadanie zeby nie wytrzymali kilka lat jazdy po trasach. Pogadaj z jakims starym bmxiarzem ew. zobacz jakiej wielkosci teraz dirty pod mtb sie w pl buduje. W dirt tez nie zawsze dobrze trafisz.miki_ck pisze:Ale nie widzę szans żeby wytrzymał kilka lat jazdy po trasach które samemu buduję, latania naturalnych dropów itp. Nie zawsze się idealnie trafi z lądowaniem, a na zrobienie zapasu często nie ma miejsca.
A co do zapasu - kwestia kreatywności.
Swoja droga jak rower 160-170mm za mały to bierzesz dh. Proste. Nie rozumiem po co odstepy co 1mm skoku

I przy okazji jesteś niemal skazany na płaski, niski i długi rower bo większość zjazdówek idzie w tę stronę. A taka geometria do niczego mi nie jest potrzebna. Pomijam fakt, że sama rama kosztuje najczęściej ok 8tys.Spaced pisze:Swoja droga jak rower 160-170mm za mały to bierzesz dh.
Wiem, że 20mm skoku wiele nie zmieni jak będę glebił i zostawiał tył na negatywie, ale odpowiedni zapas materiału w niektórych miejscach już tak

Takim 6-letnim BigHit-em z ramą z grubych rurek (i tak <4kg waży) można rzucać, rozbijać się o drzewa, lądować suportem na czubku negatywu hopy 10m+ i nic się nie dzieje przez kilka lat.
A ile się teraz widzi nowych rowerów, teoretycznie mocnych, które się zwyczajnie składają przy pierwszym dużym niedolocie

(np. cieniutkie ścianki główki: http://www.pinkbike.com/photo/8400652/ )
http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
Ale to kwestia ramy nie skoku. Masz sporo mocnych ram z mniejszym skokiem. Drugi raz to juz pisze.miki_ck pisze:Wiem, że 20mm skoku wiele nie zmieni jak będę glebił i zostawiał tył na negatywie, ale odpowiedni zapas materiału w niektórych miejscach już tak
Tyle samo co kiedys tylko starych nieudanych ram nikt nie pamiętamiki_ck pisze:A ile się teraz widzi nowych rowerów, teoretycznie mocnych, które się zwyczajnie składają przy pierwszym dużym niedolocie

To wyglada na ponad 1mm scianki. W alu przy główce to nie jest super cienko no i zeby tak sie stało to nie trzeba zwykłego niedolota tylko glebe życia.miki_ck pisze:(np. cieniutkie ścianki główki: http://www.pinkbike.com/photo/8400652/ )
Pomijam już fakt, ze 3/4 zapotrzebowania na kloce wynika ze specyfiki budowy tras u nas. Nie wiem jak sam sobie budujesz bo nie byłem na twoich trasach ale na oficialnych trasach przywyciągowych praktycznie nie ma dobrze zbudowanych hop (liczylismy kiedys ze znajomymi to do 5 w pl doszlismy - hop nie tras). Na pinkowych fotach lokalnych tez widze sporo miejsc gdzie hopy sa często niepomyslane i stąd potem rodzime jęczenie, że ramy nie ogarniaja i opinie na forach sie rodzą.
Druga sprawa, ze sporo ludzi kupuje wylajtowany rower do racingu do latania hop - rower parkowy powinien byc cięższy i większość jest.
btw. Ile ram połamałes i jakie?
Ok, nie jestem aż tak na bieżąco więc wierzę na słowoSpaced pisze:Masz sporo mocnych ram z mniejszym skokiem. Drugi raz to juz pisze.

Jak dla mnie to odpowiednia ilość skoku do mocnego roweru mini dh - z podobnie pracującym zawieszeniem, ale mniej "radykalną" geometrią. I takie coś mi się marzy do mojego FR.
w big hicie główka ma ok 4-5mm. Przy naprawdę duuużym niedolocie przodem ramie nic się nie stało, 66 '07 chyba też nie (możliwe że przy tej glebie pojawiła się rysa na busterze, nie jestem pewien). Po prostu s-type okazał się najsłabszym elementem i się pokrzywiłSpaced pisze:To wyglada na ponad 1mm scianki

I taki stan rzeczy mi odpowiada - rama i amor powinny być najmocniejszymi częściami roweru, projektowane z odpowiednim zapasem. A większość nowych ram i amorów jest aż do przesady odchudzana, niepotrzebnie komplikowana i przy okazji coraz droższa. W zawodniczym dh to ma sens bo części są lekkie i przy normalnej jeździe odpowiednio mocne.
Ale do jazdy na co dzień (nie tylko fr, ale też amatorskiego dh) wolałbym jednak cięższe części które znoszą przez wiele lat różnego rodzaju błędy i nie łapią wgniotów od byle kamienia.
Możliwe że to celowe działanie, żeby przekonać ludzi do przejścia z alu do karbonu (sam miałbym większe zaufanie np. do karbonowego sessiona niż jego alu wersji), tyle że to $$$ a rowery FR mogą i powinny być tanie.
Trudno się nie zgodzić, m.in. dlatego mi się odechciało jeżdżenia na zawody, nie było gdzie polecieć a tego mi strasznie brakuje na trasach.Spaced pisze:ale na oficialnych trasach przywyciągowych praktycznie nie ma dobrze zbudowanych hop
http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości