Strona 3 z 4

: 04.08.2012 07:49:28
autor: MeMeK
Składałem już pierwsze sample Glory 2013 (wersje0,1 i 2), ale i pozostałych modeli GiantMY13. Myślę, że zainteresuje was to, że zniknie z oferty model Faith. Nie będę jednak zdradzał szczegółów co go zastąpi. Nowa szata graficzna prezentuje się naprawdę świetnie, bardziej świeżo i radośnie niż MY12.

: 04.08.2012 08:44:40
autor: ArthurGreen
MeMeK pisze:Nie będę jednak zdradzał szczegółów co go zastąpi.
Może jednak zdradź skoro smaków narobiłeś ?

: 04.08.2012 09:41:32
autor: GgG
Wiem ale nie powiem, mówie żebyście wiedzieli :P

: 04.08.2012 09:51:20
autor: MeMeK
a może po prostu tajemnica handlowa;) poza tym napisałem,ze będzie nowy model zamiast faitha, a to chyba jakaś istotna informacja (chociaż nie pełna).

: 04.08.2012 15:13:30
autor: Jaca
Wybiórczą masz pamięć - kiedys jak w xc sie scigałem tez było tego sporo. Pamiętaj, ze np. spora czesc z 30 standardów sterów pochodzi z dawnych czasów.

Rozmiary sterówki kiedys tez były duzo bardziej rozwalone (bo teraz np. masz wiekszosc ram dh i enduro pod 30.9), a nie 26.6,26.8.27.0.27.2 i tak dalej co 0.2mm ;)

Pomijam juz dziwazne standardy typu 100mm bb, 160mm tylna piasta czy 30mm przednia.
ja z tych młodych ;], moja pamięć sięga czasów 97-98, wszystko, co starsze to już relikt i bardziej ciekawostka :]

sterów jest aż 30 standardów? szczerze to strzelałem na jakieś 5-6, co i tak jest dla mnie zdecydowanie za dużą ilością. Rur podsiodłowych nie liczę, bo z tym zawsze była komedia, ale rura to rura i te 30zł - 150zł jeszcze można wywalić. Co innego zestaw rama + amor, gdzie przyzwyczaiłem się do plug&play, a tu nagle wychodzi, że nie można już swobodnie kombinować dowolnej ramy z dowolnym amortyzatorem.

No ale temat nie jest o tym, więc żeby nie było, rama ładna, taka pospolita :]

: 05.08.2012 07:50:40
autor: ArthurGreen
Ja się z pewnych źródeł dowiedziałem, że zamiast faitha ma być Reign SX:

http://www.mtbrider.de/news/article.htm ... MS_ID=2871

Obrazek

: 05.08.2012 08:01:15
autor: frango
Czyli, żaden to nowy model ;) Reign SX istnieje już kilku lat, ale w USA i Kanadzie, itp

: 05.08.2012 08:28:42
autor: nopainnogame
Do tego SX były biednie złożone i dość drogie :lol: Błędem Gianta w naszym kraju było to,że Faith był dostępny tylko w najdroższej opcji i ledwie kto go kupił :(

: 05.08.2012 14:40:31
autor: frango
Rowery typu Faith to w Polsce nisza w niszy. Sprzedaje się ich jeszcze mniej niż zjazdówek :|

: 05.08.2012 14:58:28
autor: Spaced
frango pisze:Rowery typu Faith to w Polsce nisza w niszy. Sprzedaje się ich jeszcze mniej niż zjazdówek
Rowery typu faith moim zdaniem ogólnie wyjdą z użycia. Rower 180/180 to czesto rower po środku i do niczego. Masz rower dh, ktory ogarnie wszyskto co rower 180mm ogarnie i rower bikeparkowy 160-170mm skoku, który jest zwinniejszy i lepszy do zabawy. Tras pośrednich za bardzo nie ma więc i miejsca na takie rowery nie ma. Kilka lat i prawie wszyscy przestaną je robić.

: 05.08.2012 15:24:55
autor: nopainnogame
Czy ja wiem,czy nisza ... Małych fulli u nas prawie nie ma , bikeparkowych też ( szczególnie jak odejmie się produkty Darta i Ns'a), za to wszyscy pchają się w krowy do DH,a mieszkają w mieście i mają wzniesienia,a nie górki :? No moje mniejsze rowery są w wielu przypadkach sensowniejsze,ale my mentalnie jesteśmy 100 lat za innymi i 200mm skoku musi być do wszystkiego :lol:

: 05.08.2012 15:28:57
autor: Spaced
nopainnogame pisze:Czy ja wiem,czy nisza ... Małych fulli u nas prawie nie ma , bikeparkowych też ( szczególnie jak odejmie się produkty Darta i Ns'a), za to wszyscy pchają się w krowy do DH,a mieszkają w mieście i mają wzniesienia,a nie górki No moje mniejsze rowery są w wielu przypadkach sensowniejsze,ale my mentalnie jesteśmy 100 lat za innymi i 200mm skoku musi być do wszystkiego
No właśnie - idą w dh, nie w rowery fr 180mm. Zreszta nawet czesi i słowacy maja sensowne traski na rower parkowy, moze jeszcze nie tyle by go uzasadnic ale Norwegia, Europa zachodnia i stany to mnóstwo parków, które sie szybko rozrastają.

: 05.08.2012 15:32:40
autor: miki_ck
Spaced pisze:Rower 180/180 to czesto rower po środku i do niczego.
Faith miał zbyt pionową główkę i za długi wahacz moim zdaniem.

Ale dobrze przemyślany rower 180/180 jest np. dla mnie idealną opcją. Z dobrze pracującym na trasie dh zawieszeniem, nieco bardziej progresywnym niż w zjazdówce, z główką ok. 65stopni. I przede wszystkim mocną ramą, bo większość wychudzonych, bikeparkowych rowerów mnie nie przekonuje :roll:

: 05.08.2012 15:40:10
autor: Spaced
miki_ck pisze:Ale dobrze przemyślany rower 180/180 jest np. dla mnie idealną opcją. Z dobrze pracującym na trasie dh zawieszeniem, nieco bardziej progresywnym niż w zjazdówce, z główką ok. 65stopni. I przede wszystkim mocną ramą, bo większość wychudzonych, bikeparkowych rowerów mnie nie przekonuje
Jest sporo mocnych parkowych rowerów 160-170 skoku. Niby niektóre maja regulacje do 180mm jak TR250 i Kalula ale od tego firmy tez odchodzą.

Skoro są już nawet mocne trailbike do wygłupów typu gt distortion to i parkowe tez sie znajdą ;) Intense ss2, nowy sx trail, nicolai cos tam miał. Niektóre maja niby wiecej skoku ale szczerze patrzac na to co znajomi na wishu potrafia na trasie parkowej zrobic - bez sensu.

: 05.08.2012 15:48:46
autor: miki_ck
Spaced pisze:patrzac na to co znajomi na wishu potrafia na trasie parkowej zrobic - bez sensu.
Do takiego zastosowania na pewno się sprawdza.
Ale nie widzę szans żeby wytrzymał kilka lat jazdy po trasach które samemu buduję, latania naturalnych dropów itp. Nie zawsze się idealnie trafi z lądowaniem, a na zrobienie zapasu często nie ma miejsca.
No i Wish bezsensownie niski i za krótki. A Intense, TR250 czy inny Nicolai jeszcze długo będą poza zasięgiem :wink:

A czy ja wiem czy firmy odchodzą od rowerów 180/180... np. Commencal wypuścił fajne supreme fr na 2013 :)

: 05.08.2012 15:56:15
autor: Spaced
miki_ck pisze:Ale nie widzę szans żeby wytrzymał kilka lat jazdy po trasach które samemu buduję, latania naturalnych dropów itp. Nie zawsze się idealnie trafi z lądowaniem, a na zrobienie zapasu często nie ma miejsca.
Myslisz, ze 20mm aż tyle daje? Szczerze uwazam, ze powinny byc małe rowery do skakania 120-140 i cos 160-170mm ale gadanie zeby nie wytrzymali kilka lat jazdy po trasach. Pogadaj z jakims starym bmxiarzem ew. zobacz jakiej wielkosci teraz dirty pod mtb sie w pl buduje. W dirt tez nie zawsze dobrze trafisz.

A co do zapasu - kwestia kreatywności.



Swoja droga jak rower 160-170mm za mały to bierzesz dh. Proste. Nie rozumiem po co odstepy co 1mm skoku ;)

: 05.08.2012 16:10:37
autor: miki_ck
Spaced pisze:Swoja droga jak rower 160-170mm za mały to bierzesz dh.
I przy okazji jesteś niemal skazany na płaski, niski i długi rower bo większość zjazdówek idzie w tę stronę. A taka geometria do niczego mi nie jest potrzebna. Pomijam fakt, że sama rama kosztuje najczęściej ok 8tys.

Wiem, że 20mm skoku wiele nie zmieni jak będę glebił i zostawiał tył na negatywie, ale odpowiedni zapas materiału w niektórych miejscach już tak ;)
Takim 6-letnim BigHit-em z ramą z grubych rurek (i tak <4kg waży) można rzucać, rozbijać się o drzewa, lądować suportem na czubku negatywu hopy 10m+ i nic się nie dzieje przez kilka lat.
A ile się teraz widzi nowych rowerów, teoretycznie mocnych, które się zwyczajnie składają przy pierwszym dużym niedolocie :wink:
(np. cieniutkie ścianki główki: http://www.pinkbike.com/photo/8400652/ )

: 05.08.2012 16:51:32
autor: Spaced
miki_ck pisze:Wiem, że 20mm skoku wiele nie zmieni jak będę glebił i zostawiał tył na negatywie, ale odpowiedni zapas materiału w niektórych miejscach już tak
Ale to kwestia ramy nie skoku. Masz sporo mocnych ram z mniejszym skokiem. Drugi raz to juz pisze.
miki_ck pisze:A ile się teraz widzi nowych rowerów, teoretycznie mocnych, które się zwyczajnie składają przy pierwszym dużym niedolocie
Tyle samo co kiedys tylko starych nieudanych ram nikt nie pamięta ;)
miki_ck pisze:(np. cieniutkie ścianki główki: http://www.pinkbike.com/photo/8400652/ )
To wyglada na ponad 1mm scianki. W alu przy główce to nie jest super cienko no i zeby tak sie stało to nie trzeba zwykłego niedolota tylko glebe życia.

Pomijam już fakt, ze 3/4 zapotrzebowania na kloce wynika ze specyfiki budowy tras u nas. Nie wiem jak sam sobie budujesz bo nie byłem na twoich trasach ale na oficialnych trasach przywyciągowych praktycznie nie ma dobrze zbudowanych hop (liczylismy kiedys ze znajomymi to do 5 w pl doszlismy - hop nie tras). Na pinkowych fotach lokalnych tez widze sporo miejsc gdzie hopy sa często niepomyslane i stąd potem rodzime jęczenie, że ramy nie ogarniaja i opinie na forach sie rodzą.
Druga sprawa, ze sporo ludzi kupuje wylajtowany rower do racingu do latania hop - rower parkowy powinien byc cięższy i większość jest.



btw. Ile ram połamałes i jakie?

: 05.08.2012 17:26:11
autor: miki_ck
Spaced pisze:Masz sporo mocnych ram z mniejszym skokiem. Drugi raz to juz pisze.
Ok, nie jestem aż tak na bieżąco więc wierzę na słowo :) Trochę mnie zdziwiło Twoje stwierdzenie że rowery 180mm za parę lat znikną i mam nadzieję że się tak nie stanie.
Jak dla mnie to odpowiednia ilość skoku do mocnego roweru mini dh - z podobnie pracującym zawieszeniem, ale mniej "radykalną" geometrią. I takie coś mi się marzy do mojego FR.
Spaced pisze:To wyglada na ponad 1mm scianki
w big hicie główka ma ok 4-5mm. Przy naprawdę duuużym niedolocie przodem ramie nic się nie stało, 66 '07 chyba też nie (możliwe że przy tej glebie pojawiła się rysa na busterze, nie jestem pewien). Po prostu s-type okazał się najsłabszym elementem i się pokrzywił :wink:
I taki stan rzeczy mi odpowiada - rama i amor powinny być najmocniejszymi częściami roweru, projektowane z odpowiednim zapasem. A większość nowych ram i amorów jest aż do przesady odchudzana, niepotrzebnie komplikowana i przy okazji coraz droższa. W zawodniczym dh to ma sens bo części są lekkie i przy normalnej jeździe odpowiednio mocne.
Ale do jazdy na co dzień (nie tylko fr, ale też amatorskiego dh) wolałbym jednak cięższe części które znoszą przez wiele lat różnego rodzaju błędy i nie łapią wgniotów od byle kamienia.
Możliwe że to celowe działanie, żeby przekonać ludzi do przejścia z alu do karbonu (sam miałbym większe zaufanie np. do karbonowego sessiona niż jego alu wersji), tyle że to $$$ a rowery FR mogą i powinny być tanie.
Spaced pisze:ale na oficialnych trasach przywyciągowych praktycznie nie ma dobrze zbudowanych hop
Trudno się nie zgodzić, m.in. dlatego mi się odechciało jeżdżenia na zawody, nie było gdzie polecieć a tego mi strasznie brakuje na trasach.