Strona 3 z 7

: 08.07.2012 14:38:33
autor: kubuspunxdh
Spaced pisze:Fonika sugeruje ci w google wpisac "confirmation bias" bo to wlasnie widze w twoim poscie.
sam z ciekawości w to zerkne :D:D :twisted: tylko idzie po naszemu :) niestety ale w końcu żyjemy tu a nie na zachodzie ")

: 08.07.2012 14:42:48
autor: Spaced
http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_potwierdzenia

Chociaz jak lubisz takie tematy to Thinking Fast and Slow Kehnemana (noblista z ekonomii w 2002) jest dobra. Właśnie się przegryzam.

: 08.07.2012 14:44:24
autor: Las3k_91 Ldz
Spaced pisze:Myslisz, że kiedys jak marz był we włoszech błędy produkcyjne sie nie zdarzały? Ta bo kiedys wszystko lepsze było.
No co im się takiego zdarzało w Shiverze, Monsterze, Super T, 66, 888 na HSCV przez te wszystkie lata? A technika do przodu przecież poszła, więc powinno TERAZ być lepiej.
Spaced pisze:Każdy amor by poległ.
Monster też? Każdy? 888RC też? Travis też? Na 100%? I założyłbyś się o własne jajka, że każdy inny też? ;)
Spaced pisze:Dobił amor na twardo? Jak dobił to nie ma co sie dziwic.
Praca pełnym skokiem to się nazywa i jest normalne...

Ja kocham z kolei fobie, że wszystko co jest starsze niż mój aktualny telefon [abonament 2 lata] musi być już martwe ze starości, przestarzałe i co nowe to lepsze. A że kiedyś się mniej psuło to mit i nieprawda, przecież mamy postęp.

Ty sobie za to wygooglaj "globalizacja", "marketing", "produkcja masowa", "koszty produkcji chiny", "mercedes w123".

: 08.07.2012 14:52:54
autor: kubuspunxdh
nie chce sie wciskać miedzy wódkę a przekąskę ale hm ? http://www.ekoistka.pl/nina-nanni/plano ... lczyc.html ciekawostka :)

: 08.07.2012 14:55:04
autor: Las3k_91 Ldz
O tym już nawet nie chciałem pisać, bo już raz gdzieś tu pisałem.

http://www.youtube.com/watch?v=CE3VrwrMFJE

Polecam.

: 08.07.2012 15:01:35
autor: Spaced
Las3k_91 Ldz pisze:Monster też? Każdy? 888RC też? Travis też? Na 100%? I założyłbyś się o własne jajka, że każdy inny też?
Widziałem każdy z tych amorów pękniety w necie. I nie nie masz pewnosci ze by pekły akurat w tym przypadku ale nie masz tez pewnosci ze inne 100% by pekły jak by ktos inny pojechał i przejechał minimalnie inaczej.

Las3k_91 Ldz pisze:No co im się takiego zdarzało w Shiverze, Monsterze, Super T, 66, 888 na HSCV przez te wszystkie lata? A technika do przodu przecież poszła, więc powinno TERAZ być lepiej.
Widziałem krzywe stare 888. Za czasów super T czy Monstera to nikt nawet fot do netu nie wrzucał więc jak chcesz to zbadać?
Las3k_91 Ldz pisze:Praca pełnym skokiem to się nazywa i jest normalne...
Praca pełnym skokiem to nie są twarde dobicia. Jasne amor powinien to wytrzymywac ale do jakiegos stopnia. Nie moze byc tak ze walniesz i mega ci zadzwoni amor i jest wszystko w pożadku.
Las3k_91 Ldz pisze:Ja kocham z kolei fobie, że wszystko co jest starsze niż mój aktualny telefon [abonament 2 lata] musi być już martwe ze starości, przestarzałe i co nowe to lepsze. A że kiedyś się mniej psuło to mit i nieprawda, przecież mamy postęp.
A gdzie tutaj o tym mówilem? Po prostu mówie, ze kiedys tak samo byly problemy jak i teraz.
Las3k_91 Ldz pisze:y sobie za to wygooglaj "globalizacja", "marketing", "produkcja masowa", "koszty produkcji chiny", "mercedes w123".
A to najbardziej lubie. Nie dość, ze nowe merole psują sie nie dlatego, ze ktos tak wymyslił tylko dlatego, ze merc eksperymentuje na swoich klientach to dalej są niezawodne nowe samochody.

Pomijam już fakt, ze ci sie rynek kolego myli. Wyczynowy sprzet do dh, a samochody? Nie ta skala, nie te praktyki. Jak myslisz, ze ktos wlicza awaryjnosc i specialnie produkuje sprzet co sie po paru latach zepsuje to czas wziąc proszki na halucynacje i załozyć czapke z folii aluminiowej.

Kiedys ramy tez pekały, kiedyś bylo tez sporo lekkich ram tylko nikt tego nie pamieta. Bawi mnie to jak sie pamieta o monsterze, a nie pamieta sie o xxyzx czy white. Jak sie pamieta o ramach typu scream, a nie pamieta sie o GT lobo czy orange 222.
Inna sprawa, ze jak chcesz sobie podyskutowac o historii to nie ten temat, nie mówilem o tym. Nudzi ci sie to masz mnie na fejsie.


btw. Planowane zużycie istnieje ale nie na tym rynku.

: 08.07.2012 15:02:54
autor: kubuspunxdh
ze wszystkim tak jest... dlatego tak małe firemki np w naszej które wykonują części wsunie ręcznie sa przewidziane na "trochę więcej" niż sprzęt masowej produkcji :) do przykładu Hope, przez lata obserwując i współpracując z M zauważyłem ze starają sie robić produkt który jest zajebisty i fajny jak sie o niego dba i serwisuje ale do czasu.... czasu przewidzianego na jego wymianę w skutek naturalnego zużycia :) i niestety tak jest z 90% firm na świecie i tak będzie puki tymi firmami do zatwierdzenia produktu nie będą rządzić księgowi !

: 08.07.2012 15:16:50
autor: Spaced
Jasne, że są przewidziane na wiecej ale to nie działa odwrotnie - że duże firmy specialnie obliczają że widelec musi żyć np. 3 lata. To nie są żarówki.

I firmami rowerowymi na prawde nie rządzą księgowi ;) Inna sprawa, ze i małym firmom dobre wpadki sie zdarzają.

: 08.07.2012 15:32:17
autor: kubuspunxdh
Spaced pisze:I firmami rowerowymi na prawde nie rządzą księgowi Inna sprawa, ze i małym firmom dobre wpadki sie zdarzają.
byłeś kiedyś w Bolonii :) jak już temat jest o Marcohu ? moim zdaniem może do końca nie rządzą ale maja ogromny wpływ na to co wyjdzie za rok :) a i co do małych firm zgodzę sie ;) sami jesteśmy największym producentem tłumików do broni nie palnej w europie wiec coś w tym temacie wiem ale mamy fajną plakietkę przed wejściem do na warsztat " jak już coś robisz rób to najlepiej jak potrafisz.... " wracając do wpadek.... w 99% wynikają one z błędu człowieka nie maszyny ;) wiec czym większa firma i więcej automatyzacji i robotyki ......

: 08.07.2012 16:09:28
autor: Spaced
Maja takie, ze jest określony budżet na produkt i koszty produkcji ale mikrozarządzania przez księgowych nie ma ;)

A co do robotyki - do rowerów nie weszła prawie wcale (podobno merida, nie giant na pewno).

: 08.07.2012 16:29:47
autor: pietryna
Spaced pisze:Jak myslisz, ze ktos wlicza awaryjnosc i specialnie produkuje sprzet co sie po paru latach zepsuje to czas wziąc proszki na halucynacje i załozyć czapke z folii aluminiowej.
Tylko jaki sprzęt? Rowerowy? Możliwe - nie mam takich doświadczeń.

No 100% mogę ci powiedzieć że praktycznie każda nowa lodówka ma "spieprzony" projekt elektryki i elektroniki. Elementy grzejące się umieszcza się w odpowiednich odległościach od siebie żeby po jakimś czasie(zwykle niedługo po czasie gwarancji) ulegały uszkodzeniu. Tak się teraz na świecie robi elektronikę dla tak zwanych mas.

: 08.07.2012 16:48:53
autor: Spaced
Mam na mysli rowerowy.

Tak produkty stricte użytkowe i tanie maja przewidziany czas życia krótki.

Z lodówka to ciekawe bo wszystkie moje lodówki żyły długo poza gwarancje. Coś nie tak ze mną ;)

: 08.07.2012 17:16:07
autor: pietryna
Możesz mieć farta. Rozrzut produkcyjny jest spory i czasami elementy się psują szybko a czasami wyjdą ponadprzeciętne. Tak to wygląda jak nie kontroluje się w 100% procesu produkcyjnego.

: 08.07.2012 17:23:18
autor: kubuspunxdh
Spaced pisze: A co do robotyki - do rowerów nie weszła prawie wcale (podobno merida, nie giant na pewno).
To Cię kolego ze smucę :) na dzień dzisiejszy tak podstawowy parametr jak spawanie ram aluminiowych jest pod kontrolą robotów to się da wszędzie praktycznie zauważyć :) sam spawam alu wiec wiem co mowie, same składanie .... poza centrowaniem nie ma opcji żeby robot to składał ! :)

: 08.07.2012 17:52:26
autor: Spaced
No to kolego się mylisz bo wiem, że Giant nie spawa przy pomocy robotów od znajomego z Gianta, który tu sie na forum udziela.
Wiem też że żadna duża fabryka na tajwanie nie spawa robotami poza domniemanym spawaniem Meridy. To są wypowiedzi ludzi z branży. Większość do znalezienia w necie ale też mam kontakt do paru osób co na tajwan latają więc poglądu troche mam.

A i jak to zauwazasz? Bo na prawde ciekaw jestem jak do takiego wniosku doszedłeś.

: 08.07.2012 17:59:00
autor: kubuspunxdh
Spaced pisze:No to kolego się mylisz bo wiem, że Giant nie spawa przy pomocy robotów od znajomego z Gianta, który tu sie na forum udziela.
Wiem też że żadna duża fabryka na tajwanie nie spawa robotami poza domniemanym spawaniem Meridy. To są wypowiedzi ludzi z branży. Większość do znalezienia w necie ale też mam kontakt do paru osób co na tajwan latają więc poglądu troche mam.

A i jak to zauwazasz? Bo na prawde ciekaw jestem jak do takiego wniosku doszedłeś.
już cie panie kolego uświadamiam :) :) jako spawacz nie ma ludzi idealnych każda kładziona łezka ma swoją miarę spawając tigiem czy nawet Mig al nie masz możliwości tak prosto idealnie pociągnąć spawu jak to na ramach wysoce posuniętych producentów :) dodatkowo popre to moimi doświadczeniami ! odnośnie programowania robotów ABB wiec wiem co mowie i wiem ze te roboty mogą spawać w 5 osiach !

: 08.07.2012 18:15:48
autor: Spaced
Nie musisz mi mówić o możliwosciach robotów, akurat nie jestem od tego inzynierem ale że padre zawsze oprogramowanie sprzedawał to od małego się w okół tego chcąc nie chcąc kręciłem.

Swoja droga zdziwilo mnie to bo wiem wlasnie jak wyglada idealny spaw robota, ba nawet widzialem taki gdzie łezek praktycznie nie było widac w kielcach rok temu ale gdzie ty takie spawy widziales na ramach? Bo ja szczerze mówiac jeszcze nigdzie. Najladniejsze jakie widzialem dalej ma Nicolai, a oni recznie spawaja tylko maja bardzo bardzo doświadczonych spawaczy.

: 08.07.2012 18:17:07
autor: freed
Nie dyskutuj z spacedem,on wie lepiej ;P Spaced jak sobie wyobrażasz spawanie ram na skalę masową ( nie mówię już o glorkach dh itd... tylko o rowerach idących na masówkę np. Terrago ) przecież to jest z punktu widzenia marketingu nieopłacalne. Poza tym patrząc na ramę można stwierdzić kto ją spawał. Każdy spawacz nie ma idealnej ręki i zawsze wyjdzie jakiś mały zlew lub odchylenie.

: 08.07.2012 18:19:13
autor: Spaced
Freed przytaczam wypowiedzi ludzi z branży. Nie swoje. Mówie o ramach w naszej niszy - dh, dj, fr, enduro.

I nie nie wiem lepiej tylko chyba od twojej ekspertyzy na oko lepiej wie ktos kto był w tych fabrykach gdzie rzekomo roboty spawaja ;)

btw. Jak juz chcesz sie w czepianie sie bawic to co wspolnego ma marketing ze spawaniem?