Strona 3 z 3

: 19.11.2004 16:56:18
autor: dh_maniak
a jak z lądowania z śniegu zrobi sie lód to co?? nie dość że jebanie ślisko to jeszcze gorzej niż na beton.

: 19.11.2004 18:00:12
autor: quilong
to rozwalasz kilofem i sypiesz nowy śnieg

: 19.11.2004 20:52:21
autor: ebeb
quilong pisał, że jest całkiem miękko, i się nie wgniata :]

: 20.11.2004 10:11:06
autor: -Przemooo-
najlepiej zrobic wybicie jak jest jeszcze cieplo z ziemi i potem poprostu dorobic ladowanie

: 20.11.2004 23:09:41
autor: Xprot
ale wy jestesci DUUUUUUUUUUUUUUUUUURNI............


mowie ze niewazne jest wybicie jak masz ladowanie na snieg i sie nie boisz.

: 20.11.2004 23:13:18
autor: quilong
ale nic nie zrobisz jak sięw nie zapadasz,poprostu ją roawalisz i szkoda twojej pracy.Wiem bo sam przez to przehodziłem

: 21.11.2004 01:05:50
autor: teddykgb
widze że niektóre osoby nie do końca mnie zrozumiały bo chopa jest przenosna i drewniana chodziło mi o sam zeskok lub śnieg w którego by się skakało.Chope musielismy troszke mniej zdirtowić ale i tak jest ok. Fota chopki w podpisie.

: 21.11.2004 11:10:50
autor: quilong
Jeżeli masz jurz hope to spoko,a do śniegu miękko bęfdzie się skakć przez może trzy dni ,potem robi się coraz twardziej.tak żę najlepiej to odzrazu korzystać z śniegu i wszystkiego prubować.

: 23.11.2004 12:43:27
autor: ebeb
Właśnie się dziś w Krakowie wszystko roztapia :/... A wczoraj z kumplami zaczynałem hopkę ze sniegu robić... :(

: 23.11.2004 13:27:43
autor: evilbiker
hehh nie trzba sie bac o to że sie ubije, jeździliśmy z kumplem na desce, i znaleźliśmy mały zjazd, wchodze i zapadlem sie po kolana, to zaczolem frontflipy robic i sie nie ubilo ale musialem przestac bo raz na łbie wyladaowalem i bolał mnie :/

: 27.11.2004 07:04:17
autor: BikerBo
a teddy troche waska ta hopa

eeeeee