Wybór kasku Fullface do 1200 zł
Nowsze wrogiem dobrego
Ja już raczej zostaję przy Remedy, bo niczego mu nie brakuje. I osobiście mi się podoba jego prosty design.
Jak obecny rozwalę (bo wspomnianą glebę przeżył o dziwo, z niewielkim odpryskiem) to kupię następny. Może karbonowy, jakby jakaś meeega okazja się trafiła.
A 729zł za CF niby nie tak dużo, ale pewnie miałbym dylemat czy faktycznie warto dopłacać ponad 400zł to zwykłej wersji (którą za 3 stówki można dostać)
PS. Tak swoją drogą, jak się teraz zastanowiłem to naprawdę nie wiem za co się tyle płaci w przypadku np. TLD. Bo raczej nie za dodatkowe bezpieczeństwo, skoro kask za 3 stówki ochronił moją głowę w 100%, przy zdecydowanie najgorszej glebie jaką miałem do tej pory... A było ich trochę

Ja już raczej zostaję przy Remedy, bo niczego mu nie brakuje. I osobiście mi się podoba jego prosty design.
Jak obecny rozwalę (bo wspomnianą glebę przeżył o dziwo, z niewielkim odpryskiem) to kupię następny. Może karbonowy, jakby jakaś meeega okazja się trafiła.
A 729zł za CF niby nie tak dużo, ale pewnie miałbym dylemat czy faktycznie warto dopłacać ponad 400zł to zwykłej wersji (którą za 3 stówki można dostać)

PS. Tak swoją drogą, jak się teraz zastanowiłem to naprawdę nie wiem za co się tyle płaci w przypadku np. TLD. Bo raczej nie za dodatkowe bezpieczeństwo, skoro kask za 3 stówki ochronił moją głowę w 100%, przy zdecydowanie najgorszej glebie jaką miałem do tej pory... A było ich trochę

http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
I co, to jest wina kasku? zmień sobie gogle...str0gg pisze:- Źle układające się gogle
- Gogle w nim szybko parują.
Cortex DH jest robiony pod bezpieczeństwo a nie wagę, jak ostatnio ważyłem to w tym samym rozmiarze cortex flow jest lżejszy od dhstr0gg pisze:Zapomniałem jeszcze wg. POC'a cortex dh waży 1kg czyli znacznie mniej D3 kompozytowy.
Prawda jest taka, że D3 razem z brudem, który zebrał nadal jest lżejszy...
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
Nie mogę się zdecydować, fakt, że TLD to za droga zabawa dla mnie, może jakbym był Zinkiem i dostawał taki kask w zamian za promocję ich ciuchów to bym miał to gdzieś no ale jednak cena jest zaporowa..
Przyziemne produkty to:
-661 evo carbon koszt około 800zł w przypadku wersji z kosmetycznymi uszkodzeniami lakieru z CRC
-Giro Remedy CF za 750 zł z allegro
Czyli reasumując cena praktycznie taka sama i który produkt wybrać bo decyzja dość ciężka, wiem, że każdy chwali to, co sam ma...
Przyziemne produkty to:
-661 evo carbon koszt około 800zł w przypadku wersji z kosmetycznymi uszkodzeniami lakieru z CRC
-Giro Remedy CF za 750 zł z allegro
Czyli reasumując cena praktycznie taka sama i który produkt wybrać bo decyzja dość ciężka, wiem, że każdy chwali to, co sam ma...
Primo
Różnica w parowaniu googli wynika z innej wentylacji kasku w TLD wloty powietrza masz na około gogoli więcj jak stoisz i oddychasz to dużo wolniej parują.
Secundo Gratuluje merytorycznej wypowiedzi.
Widocznie nie każdy ma tyle farta przy glebach co miki_ck, ja w życiu nie odważył bym się tak zasuwać bez ochraniaczy bo szkoda zdrowia...(rzuciłem okiem na pb)
W TLD myśle że płacisz za kontrukcję na cebulke, zobacz zdjęcie mojej d3,
Tam jest 4 czy 5 warstw ochronnych z różnych materiałów. POC ma pod tym względem inną konstrukcję ciężko to porównać.
Różnica w parowaniu googli wynika z innej wentylacji kasku w TLD wloty powietrza masz na około gogoli więcj jak stoisz i oddychasz to dużo wolniej parują.
Secundo Gratuluje merytorycznej wypowiedzi.
TertioAle widać str0gg ma wyjątkowego pecha.
Kask do wymiany po każdej glebie i do tego trafiały mu się trefne gogle oraz zmarnował 1000zł kupując Poc'a gdyby odrazu kupił TLD to starczyłby mu kask do końca jego kariery zapewne.
Widocznie nie każdy ma tyle farta przy glebach co miki_ck, ja w życiu nie odważył bym się tak zasuwać bez ochraniaczy bo szkoda zdrowia...(rzuciłem okiem na pb)
W TLD myśle że płacisz za kontrukcję na cebulke, zobacz zdjęcie mojej d3,
Tam jest 4 czy 5 warstw ochronnych z różnych materiałów. POC ma pod tym względem inną konstrukcję ciężko to porównać.
str0gg.pinkbike.com
Mi nie parują więc raczej to wina twoich wyłupiastych oczu. Albo po prostu strasznie ci się pocą gałki oczne albo są tak wyłupiaste, że zatykają otwory wentylacyjne w Pocu.str0gg pisze:Różnica w parowaniu googli wynika z innej wentylacji kasku w TLD wloty powietrza masz na około gogoli więcj jak stoisz i oddychasz to dużo wolniej parują.
W tej cenie masz też niższy model Poca, który katalogowo stoi 800zł.Fallout pisze:Chłopaki, no proszę Was o zakończenie tego sporu bo wydaje mi się, że moich postów nie widać Czy możecie poradzić który z w/w lepiej zakupić ?
Giro Remedy to bardzo fajny kask tylko wielka skorupa jest i wyglada sie w nim jak w piłce na głowie. Swoją drogą podrożały łądnie. Kiedyś za 400zł mozna było nówke kupic.
Fakt, jest dość szeroki, choć dzięki temu gogle dobrze w nim leżą. Np. smith piston które są dość duże.Spaced pisze:Giro Remedy to bardzo fajny kask tylko wielka skorupa jest i wyglada sie w nim jak w piłce na głowie.
No ale wygląd to jednak kwestia gustu - niektórzy śmigają w motocyklowych kaskach, a te to dopiero wielkie garnki

Co do wyglądu, to warto po prostu przejrzeć pinkbike'a - bez problemu znajdzie się tonę fotek. Kupując giro nie było problemu ze zorientowaniem się, jak będzie wyglądał na łbie szczególnie, że pełno "prosów" o najróżnieszej budowie ciała w nich jeździ/jeździło - od Ragot, przez Blenkiego po Hopkinsa, a ci zawsze mają pełno zdjęć

Swoją drogą, Remedy są bardzo popularne (pewnie stąd te niezłe ceny) - Fallout, nie kojarzysz nikogo z Gdańska lub okolicy kto w nim jeździ żebyś mógł przymierzyć i zobaczyć jak na głowie leży? Żeby ewentualnie nie kupować całkiem w ciemno (niby jak w PL to nie problem z odesłaniem, ale to jednak zbędne koszty).
Żeby nie było, nie "zmuszam" do Remedy, bo sporo znajomych jeździ w 661 evo i są zadowoleni. Miałem okazję się dobrze przyjrzeć tym kaskom i też nie można im nic zarzucić pod względem wykonania. Wahałem się między tymi dwoma i wybrałem po prostu ten, który mi się bardziej podobał

http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
Czy taki hitlerowski ranking ma jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości ? http://www.testberichte.de/a/fahrradhel ... 45227.html
Ograniczał mnie budżet, jeśli miałbym większą kwotę przeznaczoną tylko na kask to może rozglądałbym się za czymś bardziej "luksusowym".
Chociaż z drugiej strony, żaden kask nie jest niezniszczalny, więc trochę bolałoby roztrzaskanie czegoś za 1000zł+. A kupując np. Giro nie mam wrażenia, że oszczędziłem na bezpieczeństwie, bo miałem niestety okazję go przetestować i spełnił swoją rolę dokładnie tak, jak powinien.
Także mając nawet duuużo więcej kasy i tak pewnie całe zakupowe szaleństwo skoczyłoby się na czymś za 6-7 stów... Już tak mam, że zawsze staram się kupować coś o możliwie najlepszym stosunku cena/jakość. A resztę kasy przeznaczyć na coś innego, wyjazd w góry np.
Chociaż z drugiej strony, żaden kask nie jest niezniszczalny, więc trochę bolałoby roztrzaskanie czegoś za 1000zł+. A kupując np. Giro nie mam wrażenia, że oszczędziłem na bezpieczeństwie, bo miałem niestety okazję go przetestować i spełnił swoją rolę dokładnie tak, jak powinien.
Także mając nawet duuużo więcej kasy i tak pewnie całe zakupowe szaleństwo skoczyłoby się na czymś za 6-7 stów... Już tak mam, że zawsze staram się kupować coś o możliwie najlepszym stosunku cena/jakość. A resztę kasy przeznaczyć na coś innego, wyjazd w góry np.

http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
Święte słowa, to dobra polityka. Sport drogi i wymaga jednak pewnych kompromisów. Jeżdżę w kilkuletnim 661 strike, który jest półką trochę niższą i jakoś zdawał egzamin. Fakt, że chcę coś lżejszego i ogólnie lepszego pod każdym względem. Może skoro 661 mi pasuje to warto pozostać przy marce ? Jako, że evo to model wyższy to na pewno wentylacja, wykonanie itp będą na wyższym poziomie..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości