Spaced pisze:Problem taki, ze w nfz nawet jak płacisz to oni po prostu nie maja dostepu do niektórych materiałow. Wzorcowym przykładem jest brak płytek dedykowanych pod konkretne kosci. Do tego zamiast tytanu jest stal. Inny rodzaj znieczulenia.
też się nie mogę z tym zgodzić, przy moim obojczyku (ułamana końcówka, tak że zwykłej płytki nie dałoby się włożyć) miałem specjalną płytkę, która z tego co lekarz mówił pojawiła się w ogóle na rynku rok czy 2 lata temu. Więc nie dość, że dedykowana to jeszcze w sumie nowość (lekarz sam zasugerował, żeby robić to na nfz bo te płytki są podobno cholernie drogie). Dużo od lekarza zależy, ale generalizowanie że na nfz to pewnie będzie źle zrobione to zabobon. Wszystko od lekarza zależy.
A co do znieczulenia, nie mam pojęcia w jaki inny lepszy sposób mogłoby to być zrobione. Żadnych dolegliwości, ani nic.