Strona 3 z 3
: 30.05.2004 17:42:13
autor: agressor
na wszystkim jeździłem i zdecydowanie drop offa bym wziął
: 31.05.2004 21:45:26
autor: HellboY_
drop off2
: 31.05.2004 21:51:51
autor: Krzywy
dnm usd 120 - jak dla mnie bajerka :)
a wedge - bleeee takie miekkie i wogole. nie dla mnie
amor dla mnie ma byc twardy i sztywny. lubie czuc kazdy kamieniek wiekszy (od malych mam opone co wybierze :P)
ogolnie przy dropach ma nie dobijac. a amortyzowac uderzenie W MIARE :)
: 31.05.2004 21:58:47
autor: freeride21
Cszyvy
jak byś chciał mieć tak jak napisałeś , to wymieniasz sprężyne na najtwardszą i jest git....
ja skacze na miękkim , tylko mam wlane więcej oleju i 3cm przed koncem skoku sie zatrzymuje , z jakichs wielszych dropków 2cm i jest git nic nie dobija
wedge jest do xc - buhahahhahahaha
: 31.05.2004 22:02:31
autor: Krzywy
hmm ale tak czy inaczej 0 dzialac bedzie mi jak moj dnm - roznica bedzie to ze ja mam pancor wyglad (mowie o miragu nie usd120) i powietrze w srodku a wedge bez obrazy taki cherlawy jakis jest... :)
??
: 15.06.2004 01:00:54
autor: FutureBreeze
W takim razie odpowiedzcie mi na pyytanie czy jest sens zmieniac wedge'a na zwykla oske na drop offa ?? Wedge jest troche za malo sztywny i nie chce mi sie w niego inwestowac... Obawiam sie ostatnio o jego wytrzymalosc... nie to zeby bylo cos widac albo czuc... po prostu jakies takie subiektywne odczucie...
A jesli jest sens to myslicie ze za ile poszedlby 3 miesieczny wedge 2004 jezdzony na v-kach i gdzie i za ile mozna jak najtaniej dostac drop offa 2004 ?
: 15.06.2004 01:37:48
autor: joker
ja bym bral wedga bo do mnie nie przemawia jakiegokolwiek rodzaju powietrze w amorach!
;]
: 15.06.2004 03:45:40
autor: FutureBreeze
A ja juz mam wegde'a i mowie ci ze to jest tak kurewsko malo sztywne ze az sie nie chce wierzyc ze to moze duzo wytrzymac, pozatym dobija przy kazdym gorzej stlumionym skoku z wiekszej hopy (nie to ze wogole nie stlumionym i takim totalnym pierdolnieciu... po prostu przy gorszym ladowaniu) i mam juz tego dosc.
Skreca sie jak precel na zakretach nie mowiac juz o tym ze przy stoppie z magura hs33 na przodzie wygina sie wyraznie.
Ogolnie przez ten brak sztywnosci sprawia wrazenie malo wytrzymalego - a czy jest wytrzymaly to jak narazie moge powiedziec ze tak - jeden powazny niedolot na plaskie po duuuuuuzzzeej hopie i kilka ladowan na fronta - nie chce testowac granic jego wytrzymalosci.
Co do pracy to juz inna rozmowa... lepiej byc nie moze i nie musi jak dla mnie. Wybiera wszytko. Jak dla mnie jest to idealny amor do lekkiego fr i enduro - d tego sie nadaje zajebiscie po prostu bo praca i charakterystyka sa cudowne ;]
Ale jak sie chce poskakac z czegos wiekszego to juz kicha sie robi...
Wlasnie dlatego chce wymienic WEGDA NA COS INNEGO
TYLKO NIE WIEM CZY OPLACA SIE WYMIENIAC NA DROP OFFA TEGO ZA 1500 ZL CZY NIE . TO JEST MOJE PYTANIE. dziekuje z gory z odpowiedzi ;]
: 15.06.2004 04:02:09
autor: ringle
wez sobie drop offa naprawde amor do freeride'u sie nadaje wysmienicie:)
pzdr