FORUM DH-zone.com

a nie wystarczy raz napompować pod swoją wagę i heja? Czyli raczej te 450ibs czy cos takiego bd dla mnie za twarde? z przodu wiem, że sprężyna do wymiany. czyli najlepiej byłoby wziąć soda air niz soda fr 1 ? Air będzie tańszy:)

O lyrika się nie boję - wiem, że wytrzyma ale o ten damper z tyłu - wytrzyma jakieś dropy? RS Monarch Plus R

Można raz, ale na bardziej płaskie miejscówki można dopompować żeby nie tracić prędkości, a na kamieniste spuścić, żeby bardziej wybierał.
Twardość sprężyny trzeba dobrać pod konkretne przełożenie ramy. Bo dla jednej będziesz potrzebował 600lbs a dla innej 300lbs.

Bierz Sode Air jeśli nie pasuje Ci teleskopowa sztyca zawsze możesz zmienić na zwykłą. Co do pompowania to tak jak mówi KubaLaPL w zależności od trasy i warunków. A powietrzne zawieszenie obecnie nie odbiega wiele od sprężyny stalowej. Ja bym się nie zastanawiał i brał wersję Air.

paczek661 pisze:a nie wystarczy raz napompować pod swoją wagę i heja?

Kłania się rownanie Clapeyrona. (pV=nRT)

pompujesz damper w domu (temp 22*C), a jeżdzisz np. zimą czyli np. -3*C
to z rownania wychodzi jakies 10% roznicy ciśnień.
Czyli, jeżeli temperatura spada, to spada też ciśnienie.
Dlatego warto pompować na dworzu, żeby zachować te same wartości temp.

Obecnie dampery powietrzne mają większą puchę(vivid air CCDB), żeby szybciej oddawały temperaturę na zewnątrz

A liryka coil r wspadzili, bo to najtańsza wersja. Zresztą zawsze tak jest, więc nie upatruj w tym zabiegu polepszającego pracę a koszt wykonania