Boje Sie o Rower

Qube
Posty: 1075
Rejestracja: 09.04.2005 06:15:36
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Qube »

wojtas dlaczego z ciebie taki cwaniak byles bity jak byles maly i tera chcesz pokazac ze jestes lepszy??
Wszystko co potrafisz wymyśleć i w co uwierzyć, możesz to osiągnąć!!!!!!!
GÓRNIK
Posty: 4327
Rejestracja: 07.06.2004 22:38:47
Lokalizacja: WuWuA
Kontakt:

Post autor: GÓRNIK »

uważać i wozić kosę :)
www.cykloza.pl

ave na przetrwanie | amen

http://www.pinkbike.com/photo/2300621/
BaDMaN
Posty: 609
Rejestracja: 06.12.2004 18:52:27
Lokalizacja: podwarszawskie lasy
Kontakt:

Post autor: BaDMaN »

tak jak Max zrobił z rowerem mój znajomy postąpił podobnie: podszedł do niego dres i powiedział: dawaj discmana, on na to - sam sobie weź, dres nie zrozumiał o co chodzi i podobno odzedł...
SlaY
Posty: 1208
Rejestracja: 29.09.2004 15:16:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: SlaY »

Qube nie obrazaj tu mojego kolegi wojtasa!!!on sobie tylko zazartowal :| jak sie nieznasz na zartach to przemilcz to...
Qube
Posty: 1075
Rejestracja: 09.04.2005 06:15:36
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Qube »

moze i zarty ale bardzo plytkie , a z reszta nie wazne , respect slay
Wszystko co potrafisz wymyśleć i w co uwierzyć, możesz to osiągnąć!!!!!!!
dh_maniak
Posty: 781
Rejestracja: 08.06.2004 07:19:08
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: dh_maniak »

jakoś tak mi sie nie chcialo czytac calego topicu ale ja też mam kone stinky. dres raczej sie niezna na rowerach i nie rozróżni go od jakiegoś eliminatora czy rangera z tesco. to że bedziesz jechał akurat na konie stinky nie sprawi że od razu drechole zaczną za tobą biegać. zresztą co to za różnica czy to kona stinky czy jakiś point za 200zł tak czy siak na giełdzie zejdzie za 500 zł i nie ma rady. a drech dostanie z tego 100zł i pojdzie kupi 4 flachy najebie sie i pojdzie ukrasc nastepny rower. zresztą stinkacz to nie jest jakiś "droższy" rower. "droższe" rowery kosztują 20k
Szczep
Posty: 983
Rejestracja: 22.01.2005 22:56:04
Lokalizacja: Warsaw PL, gg2037660
Kontakt:

Post autor: Szczep »

hmm..dh_maniak nie wiedziałem że 8000zł za rower to mało... :)
no nic, dla mnie już nie ma różnicy czy jade rowerem za 8 tys. czy za 15 tys. bo i tak to i to drogie, a za tyle samo dresiarz to opchnie komuś innemu.. :]
[url=http://images2.fotosik.pl/215/cc7232081b005fca.jpg]..na nowej miejscówce.[/url]
makos
Posty: 384
Rejestracja: 31.01.2005 16:38:19
Lokalizacja: olsztyn
Kontakt:

Post autor: makos »

kiedys ogladalem jakis program i siepytali drecha po czym poznac ze to dobry rower a on na to: " po tym ze ma... takie... no... patyki w kolach, a nie szprychy". myslalem ze padne :p a to co Max mowi zeby sam sobie koles wzial to nie zawsze podziala np. jak ja (chuchro :p) bym tak powiedzial to by mi zabral :p
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

A ja myslisz nie jestem chuchro? Tylko ze jak on mi go zabierze, to bedzie najgorsza decyzja jego - niezbyt dlugiego - zycia.
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
foghorn
Posty: 955
Rejestracja: 18.04.2004 23:39:42
Lokalizacja: Honolulu ,gg:493155
Kontakt:

Post autor: foghorn »

teraz w wieku 24 lat jezdze i wogole nie mysle o tym ze kto kolwiek mi buchnie rower, chodz nie da sie ukryc ze to mozliwe.

jezeli zas jestes mlody to hmmm, musisz uwazac, tam gdzie widzisz dziwne typy poprostu zawracasz, schowaj honor bo honor nie zwroci ci kasy za rower.W wawie juz **** przychodza tam gdzie sie skacze i czychaja zeby walnac bryke :/// oczy szeroko otwarte,jezdzij w grupie (jezeli mozesz), pociesze cie, ze jak mialem z 12-13 lat jechalem na drogim rowerze brata i szlo dwoch gosci nagle jeden podbieg i mi zajebal, spadlem z roweru i wiedzialem ile brat pracowal na ten rower ile by stracil,zlapalem za kolo i zaczalem takl sie drzec ze niewiem czemu ale oni sobie odpuscili, pol roku pozniej zajebali go bratu z piwnicy :(

dhmaniak zalezy co dla kogo, dla niktorych 1000zl to super duza kwota dla innego 10 000zl jest do zorganizowania w godzine wiec nie pisz ze rower za 20 000tys jest drogi a za 8000 zl nie, bo powiem ci ze moj kumpel teraz kupuje crossa(motor jakby ktos nie wiedzial :)) ,kawasaki 125 z super wyjebanym marcokiem z przodu a motor kosztuje kilka tysiecy zlotych, nowe sa juz od 15000zl wiec uwazam ze rower za kilka tysiecy jest bardzo drogi i nierozumiem czemu wogole sprzet rowerowy jest drozszy od motorowego!!!
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=443970
w.o.j.t.a.s
Posty: 134
Rejestracja: 31.03.2005 18:46:10
Lokalizacja: z miasta KRAKÓW !
Kontakt:

Post autor: w.o.j.t.a.s »

........................!!!!!!!!!!
nobo kurde jakbys pomyślał to byś niezakładał głupiutkich tematów,takie sprawy warto zostawić dla siebie,bo już połowa dresów wie ze bedziesz sciągał kone stinky,,heh :]
A co do takich zeczy,to poprostu proponuje niemyśleć o tym,czy ci ją ktoś skosi,niemysli sie o tym i sie jezdzi,ja tak robie i jest git.
Warto myśleć raczej pozytywnie i miecz czasem(oczy szerzej otwarte;)
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=525800
CIĘŻKOpracujABYstylMIEĆswój
NsK
Posty: 9
Rejestracja: 14.01.2005 19:19:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: NsK »

Albo jestes nienormany albo megaa frajer jak wystawiasz takie tematy na forum....a jak sie tak bardzo boisz o rower to po co wogóle jeździsz....i sprowadzasz tak drogi sprzęt....
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=438147
nikom
administrator
Posty: 1794
Rejestracja: 13.04.2004 14:57:48
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Post autor: nikom »

bez przesady, znamy sie tylko z nickow, wiec watpie zeby jakis 'drech' mial przez ten temat jakis powazny namiar na autora... generalnie wspolczuje miastowym, faktycznie trza uwazac gdzie sie jezdzi, lepiej w samych gorach , w lesie jeszcze jakiegos dresa nie spotkalem ;)
Antur
Posty: 647
Rejestracja: 25.06.2004 06:07:13
Lokalizacja: $i3d1c3
Kontakt:

Post autor: Antur »

U mnie drechole najpierw się prują i czekają na to , że odpyskniesz. Jak odpyskinesz to masz wpier... i przy okazji rower zabiorą. Więc dobra rada...Ja tak robie...Jak cie bluzga dres to sie wogule nie odwracaj do niego i udawaj, że nie słyszysz, ale też upewnij się, że cie knot nie zbliża. U mnie z reguły kończy się na biciu piany. Jak jeżdże grupą z kolesiami ponad 20 lat to siedzą cichutko cioty. Jak jade sam (17 lat i 170cm wzrostu) to klepią warami. A rowerka nie zostawie nawet na sekunde przed sklepem. Jak jade to się rozglądam zawsze. Kiedyś przypiąłem mój rower (Univego Rover 350) przed sklepem do słupa linką. I zostawiłem w zamku kluczyk...Wychodzę ze sklepu i szukam kluczyka...Nia ma go w kieszeniach. Patrze a klucz w zamku....lol
GG: 3435208 |||
http://www.pinkbike.com/photo/1003501/
Szczep
Posty: 983
Rejestracja: 22.01.2005 22:56:04
Lokalizacja: Warsaw PL, gg2037660
Kontakt:

Post autor: Szczep »

..jak czytam te posty to nie wiem co mam o tym myśleć.. - sama panika we wszystkich. Chyba autor tego tematu już dowiedział się, co ma robić a czego ma unikać na swym nowym rowerze..
każdy miał już jakieś przygody z dresikami, ale może do tego należy założyć kolejny -lekko bezsensowny- topic pt. "przygoda z dresami".. bo tutaj mają być wypisane rady co do postępowania. Moim skromnym zdaniem, to albo jeździć w grupie albo siedzieć w domu.. albo mieć ponad 20 lat!

Qube -> 3maj sie tylko dzielnie na rowerze.. :) i wszystko będzie gites jak nie będziesz sobie psuł wyjazdów na biku myślami o niebezpieczeństwach..
PzDr
Kolejną prawdą jest to, że coraz więcej niepożądanych ludzi przybywa na miejsca bikerów i wywęszają najlepsze sprzęty.
[url=http://images2.fotosik.pl/215/cc7232081b005fca.jpg]..na nowej miejscówce.[/url]
Casper
Posty: 31
Rejestracja: 20.04.2005 02:33:22
Kontakt:

Post autor: Casper »

Nie zostawiaj roweru samego i nie spuszczaj go z oczu !!!Jak jakis drech zajebie Ci bika to zanim on im ujedzie to zdejmujesz FF i w łype mu FF, albo lej po najbardziej czułych miejscach!! Jaja Szyja Nos Nerki !!! A roweru pilnuj jak dziewczyny a moze i jezcze bardziej !!! Złodzieje rowerow to skrzywdzone przez los osoby wybijac Qioorwa sqiurwysynow jeb**ych W du*e Cietych Na stos z Hadziukami Bolszewickimi!!!
Qube
Posty: 1075
Rejestracja: 09.04.2005 06:15:36
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Qube »

no to mozna te wszystkie posty zpisac w jedno i wyjdzie mala ksiazeczka do bezpieczenstwa na rowerze:D tzn ja sie nie boje ani napierdalac z drechami tylko chce uniknac takich sytuacji bo to nikomu nie jest potrzebne przeciez, watpie ze zly pomysl byl zakladaniem tego tematu bo mi na prawde pomogl , tzn wy mi bardzo pomoglisice, ( THX ZA TO !!!:)) i watpie ze jakis pseudo kibol lub dres przeczytal by taki topic bo od pierwszej strony by juz sie gubil bo jest za glupi pozdroo
Wszystko co potrafisz wymyśleć i w co uwierzyć, możesz to osiągnąć!!!!!!!
Casper
Posty: 31
Rejestracja: 20.04.2005 02:33:22
Kontakt:

Post autor: Casper »

Bikerzy I riderzy wpadajcie do Bielska Podlaskiego To 50km na Południe od BIAŁEGOSTOKU !!! U nas Sa drechy ale jezcze nie kradna rowerow bo albo sie nie znaja na nich, albo ich to nie interesuje !!! I pyskowac do debili można!!! i Hvja co zrobią!!! Mozna u nas poskkac na Dircie i na Strecie !!! Wiec wpadajcie!!! <spoko> www.bielaskidirt.prv.pl to stronka o nas!!! Tylko nie zbesztajcie nas!!!
Szczep
Posty: 983
Rejestracja: 22.01.2005 22:56:04
Lokalizacja: Warsaw PL, gg2037660
Kontakt:

Post autor: Szczep »

w sumie topic nie głupi.. ale możnaby utworzyć liste dobrych rad bez powtórek! Bo wiele ludzi pisze tutaj rzeczy które już były proponowane.. Dobry pomysł z książką dobrych porad! :D
pzdro
[url=http://images2.fotosik.pl/215/cc7232081b005fca.jpg]..na nowej miejscówce.[/url]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości