FORUM DH-zone.com

A ja korwa wczoraj potraciłem babke na scierzce rowerowej <specjalnie> Zeby korwa patrzyła na przepisy !!!

Jak ktoś zainteresowany to poniżej wycinek z kodeksu drogowego

Przepisy dodatkowe o ruchu rowerów, motorowerów oraz pojazdów zaprzęgowych

Art. 33. 1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

1a. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 5, a jeżeli nie jest to możliwe - z jezdni.

2. Dziecko w wieku do 7 lat może być przewożone na rowerze, pod warunkiem że jest ono umieszczone na dodatkowym siodełku zapewniającym bezpieczną jazdę.

3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:

1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu;

2) jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach;

3) czepiania się pojazdów.

4. Na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem zabrania się:

1) wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd;

2) zwalniania lub zatrzymywania się bez uzasadnionej przyczyny.

5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jednośladowym jest dozwolone wyjątkowo, gdy:

1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem lub

2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów.

6. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

7. Kierujący rowerem może jechać lewą stroną jezdni na zasadach określonych dla ruchu pieszych w przepisach art. 11 ust. 1-3, jeżeli opiekuje się on osobą kierującą rowerem w wieku do lat 10.

szyna a znalazles cos o jezdzeniu na wheelim lub manualu? sa n a to jakies paragrafy?

no niestety mi wrombali mandat pod samym urzedem miejskim i mandat dala mi straz miejska powiedzieli ze tro przeszkadz ludzia i niewiedza czy jestem grozny dostalem tez 50 zł.ale potem w zemscie nalalem im na alto bo stalo puste na parkingu

ja sie pytalem o manuale i inne takie i oto czego sie dowiedzialem:
rower sluzy do bezpiecznego poruszania sie po drogac - dlatego tez rowerzysta winien miec 2 nogi na pedalach, przynajmniej 1 reke na kierownicy i dotykac obydwoma kolami nawierzchni.

jazda bez trzymanki o malo nie kosztowala mnie 150 zl :|

a kumpel o malo co nie dostal 200 mandatu i 5 pkt karnych do prawka za to ze jechal pod prad, przegiecie :|

na szczescie przegadalismy panow polucjantow

jak to?? to można dostać punkty za nieprawidłową jazdę na rowerze????

no wlasnie a co jak sie nie ma albo powie ze sie nie ma prawka?

jo jebe CHWDP dla scierwa, u mnie w krakowie tez slyszlem ze ma byc jakas taka akcja na rowerzystow, ze beda wlepiac za takie byle co mandaty i bez kitu mi kumplowi chciali dac za to ze prezjechalismy a nie przeprowadzilismy rowery przez drogena pasach przeznaczonych dla pieszych (mozna przejechac jelsi jest osobno wydzielony odcinek dla rowerzystow), porabany kraj, mnie to tak tez generalnie wlai bo ja sie nigdy przy palach jak do mnie machaja nie zatrzymuje bo zazwyczaj jak chca zatrzymac rowerzyste to chca mu cos przyjebac,a tak teraz z prawnego punktu widzenia, to ne mozna jezdzic na jednym kole spakac na rowerze ani nnych takich cudow wyprawiac, trzeba miec oswietlenie (odblaski) a w nocy i o zmierzchu mozna sie poruszac tylko jelsi sie ma komplet lampek ktore swieca mocno, jaki z tego wniosek - jebac policje :/

jak sie nie ma no to git :D

natomiast jak sie powie ze sie nie ma to sprawa moze wygladac dwojako:
- albo skonczy sie na mandacie czy tam co sobie wymysla
- albo przy sprawdzaniu danych dojda do tego ze jednak delikwent prawko posiada. mysle ze to nie jest dla nich problem. z drugiej strony, skoro co chwile im te ich bazy danych padaja to pozostaje miec nadzieje...

Jak nas spisywali kilka dni temu to policjant (wporzo koleś) powiedział że złapali kolesia co na rowerze bez trzymanki jedną ręką gadając przez telefon a drugą trzymając w kieszeni jechał po całym poboczu AUTOSTRADY!! ..zygzakiem. hehehe ale nie powiedział co mu zrobili :]

no i niech tapia takich, a nie biednych zjazdowcow dualowcow ktorzy cala kase w rower wkladaja i nie maja kasy na mandaty i az takiego zagrozenia nie powoduja

Co do prawa jazdy i punktów karnych. Policjanci polegaja na niewiedzy rowerzystów z tym odbieraniem prawka gdyż mało kto wie że według kodeksu drogowego rowerzysta nie jest kierowcą wiec nie może odpowiadać za popełnione wykroczenia jako kierowca. Czyli nie mogą odebrać prawa jazdy ani żadnych punktów wlepic pod warunkiem że sie im tego odmówi i przypomni ustawe o rowerzystach!! Wiec spokojnie możecie sie najebać i jechać główną w środku nocy zygzakiem pod prąd mając w kieszeni prawa jazdy kategori A, B, C itd. i z uśmiechem na ryju parskńąć ze nie jesteś w tym momencie kierowcą :) Oczywiście mandat wam rąbną ale prawko bezpieczne ;)

chcialbym moc miec za co szanowac policje itp ale to niema cooo ... powaznie przestalbym pluc na nich itd gdyby i oni sie zmienili ... to jest chore ze idac sobie na lajcie na rower musze sie zachowywac jak zbieg bo co patrol to patrze na nich tak jak oni na mnie i ryzyk fizyk mam spieprzac czy dzisiaj litosc dla rowerzysty i nie beda chcieli wrypac min 50 zł mandatu za cos wymyslonego lub mega idiotycznego aby tylko wlepic mandat i tyle ... pozdro dla wszystkich !

Ja mam gliniaży w dupie...raz jechałem środkiem 3 pasmowej ulicy pod prad...opodal stali gliniarze...popatrzyli tylko na mnie i tyle...u nas na mieście robi się co chce przejazdy na czerwonym swietle itp. itd. looooozik :D

dzisiej se wyskoczylem nad takim krawezniczkiem na chodnik i odrazu wjechalem na jezdnie przed radiowozem i zdziwilo mnie ze nie zareagowali :| na uliczce tylko taksówki stoja wiec lajt...

A ja kiedys zapieprzalem po chodniku wzdluz takiej drogi szybkiego ruchu (ul. Śmigłego Rydza w łodzi) i jechalem ponad 50 (cos ok. 56km/h) A ograniczenie na ulicy powtarzam na ULICY bylo do 40 i mnie policja radiowozem zaczela gonic. Zatrzymalem sie i chcieli mi mandat wlepic 50zł, ale to bylo raczej bezpodstawne bo chyba nie ma ograniczenia predkosci na chodniku :/

heh mi kiedyś radarem mierzyli prędkość na chodniku, ale jechałem spokojnie ok.30 km/h bo zwolniłem jak ich zobaczyłem. trochę się zdziwiłem..

rada: jak policjanta widzisz to s_p_i_e_r_d_a_l_a_s_z
ja sie nigdy nie zatrzymalem jeszcze a kilka razy mnie zatrezymywali

zwiewac trza było