Strona 4 z 4

: 04.09.2005 13:45:19
autor: Karolek
Ja zakatowałem marzocha EXR... złamany w pół przy boosterze... i wiele wiele innych, których nie chce mi sie już pisać...:P

: 22.09.2005 22:02:11
autor: eXtreme85
Ciamek ma racje, wielkie sorry dla wszystkich szanujacych sie bajkerow, ale jesli ktos lamie glowki w kazdej ramie to niech przestanie ladowac na nosie, podobnie z amortyzatorami, kilka sezonow katowalem MANITOU BLACK widelec do XC i rure sterowa zlamalem w nim dopiero po zle wykonanym ladawaniu [lancuch spadl przed chopka] ktora zreszta zaraz wymienilem, jesli cos juz sie psuje od HARDKORU to lamiace sie oski suportow i tez nie mam na mysli kwadratow, czy isisow accenta, albo krzywienie korb.... jesli jednak czujemy rower i podloze to zapewniam, ze nawet kiepski sprzet jest w stanie wytrzymac bardzo efektowne latania.