zauwaz kondzik ze ludzie dajmy przykladowo 60% ludzi jezdzi na marzokach a 40% na reszczie amorow jakie pozostaja... wiec ciezko zeby nie bylo wiecej awari marzokow niz innych amorow... qmple rozwali boxxera...
www.dhslaves.com - Downhill Slaves Rzeszów
http://tiny.pl/77n7 <- na sell
kondzik16 słychac o tym ze wiecej Marcohców sie lamie niz np RS, ale to dlatego ze wiecej ludzi ma te amory. Dlaczego? bo są dobre, stosunek ceny do pracy jest dobry, wykonanie dobre..
dla mnie Marcochy nie są jakies strasznie super, ale drazni mnie to jak ktos mówi ze to jest gówno mimo tego ze gdyby nie Marcocchi, to pewnie śmigal bys na czym innym, i wtedy bys słyszal ze tamto sie lamie...
my movies --> http://johnyproductions.pinkbike.com/channel/Johny-Productions/
A poza tym czemu porywnujecie amory które róznia sie czesto cena?? Jesli chcecie porownywać PIKE TEAM(cena u dystrybutora 2259zł) a Z1 FR III(cena u dystrybutora 1300zł) to cos mi tu niegra??!! Moze porównujcie amory w podobnym przedziale cenowym np. Z1FRI za 1900zł. I znajac życie ktos bedzie mowił ze maja to samo zastosowanie. Ale Każdy Z1 FR ma to samo zastosowanie co PIKE. A jak go porównamy z takim Z1 FR I to juz nie jest to taki super amor. JA mam marzocchi i nie zamienie go na zadnego RS ani manitou...
LastMan pisze:a co powiecie o Marocku DROP OFF TRIPLE bo na bike-center nowego mozna wyrwac za 1100 zł ??
niewiem czy mogę się wypowiedzieć bo jeździłem na dwuch takich, średnio po 20 minut, ale obydwa chodziły hmm beznadziejnie to mało powiedziane...
bardzo polecam serię freeride
nie wiem po ile stoja te obydwa amorki ale myśle że mógłbyś poszukać gdzieś Shermana....nówkę mozna wyrwać niekiedy za 80% normalnej ceny...albo na allego malo używanego...albo poszukaj Stance Kingpin na QR20 jak nie przeszkadzają ci 2 półki